Skoro rozmowy są o zwykłych filmach fabularnych to można podyskutować i o serialach non-SF. Co możecie polecić fajnego?
Myślę, że Dextera ogląda większość, stał się zresztą bardzo popularny. I to chyba będzie jego gwoździem do trumny. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie po aktualnym początku sezonu (to wszystko już było...). Lubię też bardzo Sons of Anarchy. Westernowy klimat oglądam w Deadwood i poniekąd w Justified 🙂 Teraz doszedł mi jeszcze Boardwalk Empire ze Stevem Buscemim, serial gangsterski, polecam!