Wojna Federacyjno-Kardazjańska

Styczyński ocenił sytuację na monitorze taktycznym i zastanowił sie. Najprościej byłoby zaatakować okręty przy stacji. Korzystając z paru sztuczek i wraków powinno się udać je łatwo zmasakrować. Ale jeżeli te węzowe czubki zaatakują odsiecz od tyłu, będzie rzeź...- Sygnał do floty - nakazał z westchnięciem - atakujemy tych skradających się drani. Naszym głównym celem jest okręt dowodzenia. Taktyczny, spróbuj go wyizolować, jak się nie da, wybierz te najbardziej prawdopodobne. Jak się da - ustaw go jako cel dla floty - strzelać jak tylko znajdziemy się w zasięgu torped. - Kapitan zawahał się - i utrzymaj nas poza zasięgiem kardasskiej broni. Powyżej 300.000 km.- To ograniczy celność...- Wiem. Ale im praktycznie uniemozliwi skuteczny ostrzał. Wykonać. - Aye.

Na mostku wszyscy pochylali się nad swoimi konsolami by przygotować okręt do boju. Na szczęście naprawy skończyły się na krótko przed przylotem do SB74. Osłony pełne i sprawne…- Przekaz z USS Wraith…. Mamy zając się tą oddzielną grupą kardasian. - Dzięki, Tora. – kapitan Corvus spojrzał na monitor taktyczny. – Dobra do roboty. Nathan nadaj do kapitan Styczyńskiego że wyprzedamy grupę i niech osłania nasz tyłek. Tora uzbroić promy i przygotować je do startu….. Teri pomożesz jej – spojrzał na naukową. – Tom nie wiemy co z tego wyjdzie więc bądź przygotowany na wszystko. Wzmocnij do maksimum nasze osłony dziobowe. Wszyscy zaczęli wykonywać rozkazy. Obie kobiety pochyliły się nad konsolą. Sekundy biegły niepostrzeżenie…..- Kapitanie! Promy gotowe do startu. – pierwsza odwróciła się do kapitana.- Więc je wypuść!. Mają lecieć przed dziobem w odległości miliona kilometrów rozstawione co 15 stopni. – pierwsza tylko kiwnęła głową, a kapitan odwrócił się do sternika. – Panie Dantor pełna impulsowa, kurs na wroga….

Kapitan N`Ruri skonczyl wlasnie sluchac transmisji z Wraighta.- Dobra panowie i panie. Zostawmy bohaterskie czyny duzym okretom i skupmy sie na wykonaniu rozkazow. Sternik, utrzymj nas w cieniu oslon ambasadora, N asygnal wychyl sie, oddaj salwe i zmiataj spowrotem. Mozesz przekroczyc pelna impulsowa w tym celu.- Rozkaz!- Panno Kobajashi, Przygotopwac uzbrojenie do strzalu. namiezyc wrogi okret flagowy.- Aye!Malenki okret kryl sie w ciniu "Wielkiego brata", gotowy odskoczyc, odpalic salwe i wrocic w relatywnie bezpieczne schronienie, gdyz w starciu z krazwnikami uni, fregata skonczyla by swoj rzywot szybko choc efektownie...riri

Mostek USS Daredevil- Mamy zaatakować okręt dowodzenia. - poinformował kapitana Sorjun. - Mamy też trzymać dystans 300.00 km.- Ale nie będziemy mogli użyć fazerów. - zaoponowała Put.- I na co je użyjemy? Są dobre przeciwko Hidekom. Jak podlecą to dostaną. Namierzyć ten cholerny okręt i walić ile fabryka dała. tzrymać dystans. - rozkazał kapitan. A na tych z grup abordażowych to mam naprawdę świński numer...

USS PRECIOUS

mostek

- Rozkazy?

- Manewrujemy w formacji bojowej z USS WRAITH. Taktyczny, koordynacja celow.

- Moze byc goraco... - dodala wyraznie podniecona Urza Peterson.

Sshark przelknal sline obserwujac jak odleglosc do Kardasjan zmniejsza sie. Bolianski taktyczny usilowal opanowac drzenie lydek. Sterniczka nerwowo programowala sekwencje unikowa na wszelki wypadek. Williams ze zniecierpliwieniem czekala na starcie i w duchu podsmiewala sie z nerwowej atmosfery wsrod zalogi. Clausehkai, jak zwykle, pracowal na swojej konsoli, dopieszczajac konfiguracje oslon...

- Niech bogowie maja nas w swojej opiece. - wyszeptala naukowa komandor Stickers.

- Niech bogowie maja w opiece Kardasjan... - usmiechnal sie Mektrua, uruchamiajac pierwsza sekwencje ostrzalu.

Rozdział XXXXI

Przestrzeń Zjednoczonej Federacji Planet. Stacja Kosmiczna SB 74……

Legat Kell z nieskrywanym grymasem złoœci skwitował raport o kolejnej grupie okrętów Gwiezdnej Floty zbliżajšcych się do systemu. Siły Gula Torana opuszczajšc układ Celbralai zbyt szybko odcišżyły znajdujšce się w tamtym obszarze okręty Federacji pozwalajšc im na zorganizowanie kontruderzenia…..

- Parn ! - krzyknšł nagle Legat do stojšcego niedaleko Glina…

- Tak Legacie ?

- Połšcz się natychmiast z CSU Kulinor. Gul Toran ma zaatakować nowoprzybyłe okręty i dokończyć to co zaczšł ! - rozkazał Kell

- Tak jest - odparł Parn i pospiesznie podszedł do oficera łšcznoœci….

Legat przez chwilę zastanawiał się czy nie wzmocnić grupy Torana dodatkowymi jednostkami jednak dostarczony mu œwieży raport odnoœnie sytuacji na pokładzie SB74 definitywnie powstrzymał go od tego….

Organizowany przez admirała Seldona opór wbrew wszelkiemu rozsšdkowi okazywał się denerwujšco skuteczny. Zdobycie każdego pokładu zajmował oddziałom desantowym stanowczo zbyt wiele czasu. Dodatkowo porozmieszczane w coraz większej liczbie miejsc inhibitory transporterów uniemożliwiały pojmanie lub uœmiercenie ucišżliwych obrońców. Rozgrywajšca się nieopodal bitwa również nie rysowała się w różowych barwach. Co prawda połšczone siły trzeciej i czwartej floty raz po raz unicestwiały wrogi okręt to i same ponosiły dotkliwe straty…….

Okręt dowodzenia CSU Kulinor ....

Gul Toran przyglšdał się przez chwilę nadesłanemu właœnie rozkazowi. Doœwiadczenie starego żołnierza podpowiadało mu iż uczynił błšd opuszczajšc kompleks stoczniowy bez wczeœniejszego skontaktowania się z dowództwem. Kontynuacja walk przy tak dotkliwie poniesionych stratach spowodowanych niepotrzebnym właœciwie atakiem na stację wydawała się w oczach Gula zbyt wysokim ryzykiem niemniej w obliczu rozgrywajšcej się przed oczami Gula bitwy racje te traciły na znaczeniu……

- Oficer łšcznoœci ! - rozkazał nagle Toran - Powiadomić wszystkie okręty, atakujemy zbliżajšce się jednostki !

- Taktyczny ! Skoordynować atak ! Cel…. okręt prowadzšcy grupę !

- Tak jest ! - padło jednoczesne potwierdzenie z obu stanowisk….

Toran chłodno ocenił sytuację malujšcš się na ekranie taktycznym. Nadchodzšca potyczka na pewno nie należała od łatwych…..

Dwadzieœcia okrętów formujšc trzy niezależne skrzydła zgrabnie zmieniło kurs i ruszyło z pełnš impulsowš w kierunku nadlatujšcej w ich kierunku wrogiej floty……

Grupa dowodzona przez kapitana Styczyńskiego wchodzšc do systemu zwarła swoje szyki umieszczajšc w œrodku formacji najcięższe okręty. Stanowišcy okręt dowodzenia Ambassador w asyœcie dwóch bliŸniaczych Niagar miał spełniać rodzaj klina który miał wbić się w szeregi cardassiańskich okrętów niosšc im œmierć i zniszczenie. Zaraz za klinem podšżały osłaniajšc skrzętnie tyły okręty osłony, Miranda, Polaris i Freedom.

Wchodzšc w zasięg uzbrojenia okręty oddały wspólnš salwę torped fotonowych które połyskujšc pomknęły w kierunku dwóch najbardziej wysuniętych Galorów. Cardassiańskie jednostki natychmiast rozpoczęły manewr unikowy jednak mimo to oba cele w ułamku sekundy zamieniły się w kule ognia. Cardassianie nie spodziewali się iż wróg otworzy ogień z tak dużej odległoœci w wyniku czego Galory œmiało parły do przodu. Zniszczenie dwóch jednostek zadziałało na drugš flotę jak zimny prysznic mobilizujšc jš do dalszego działania. Pomimo iż federacyjne okręty najwyraŸniej za wszelkš cenę chciały utrzymać bezpiecznš odległoœć cardassiańskie Galory w asyœcie Tong i Hideki będšc podzielone na trzy grupy skutecznie zniweczyły tš próbę. Grupa kapitana Styczyńskiego szybko znalazła się w kleszczach a odległoœć pomiędzy jednostkami zaczęła gwałtownie maleć.

DŸwięk sygnału alarmowego potwierdzajšcego namierzenie przez wrogie uzbrojenie szybko uœwiadomiła kapitanowi Styczyńskiemu i innym towarzyszšcym mu dowódcom iż uciekanie się skończyło………….

*************************

Dane taktyczne :

:ufp2: Stacja SB74 - stacja unieszkodliwiona na jej pokładzie trwajš walki, w bezpoœrednim sšsiedztwie stacji znajduje się 16 :uk: cardassiańskich okrętów różnych klas

W niewielkiej odległoœci od stacji rozgrywa się regularna bitwa w której bierze udział 20 federacyjnych jednostek (:ufp2: 3 okręty klasy Niagara, 1 okręt klasy Ambassador, 3 okręty klasy Excelsior, 5 okrętów klasy Defender, 5 okrętów klasy Polaris oraz 3 okrętów klasy Freedom )

Jednostki te walczš z 38 cardassiańskimi okrętami (:uk: trzecia i czwarta flota - 26 okrętów klasy Galor i 12 okrętów klasy Tonga )

:uk: Druga Flota - Dowodzone przez Gula Torana C.S.U Kulinor która wycofała się z kompleksu stoczniowego w układzie Celebralai prubuje zajœć siły federacji od tyłu.

(7 - okrętów klasy Galor, 5 - okrętów klasy Tonga, 6 - okrętów klasy Hideki)

Grupa kapitana Styczyńskie została zamknięta w kleszcze i namierzona przez cardassiańskie uzbrojenie. Wrogie okręty szykujš się do otwarcia ognia……

:ufp2: - Kasyno - USS Firebrand - Klasa Freedom

:ufp2: - Fluor - USS Precious - Klasa : Miranda

:ufp2: - Riri - USS Fuyutsuki - Klasy Polaris

:ufp2: - Zarathos - USS Wraith - Klasa Ambassador

:ufp2: - Corvus - USS Princeton - Klasa Niagara

:ufp2: - I. Thorne - USS Daredevil - Klasa Niagara

***********

:ufp2: - Reyden - USS Poseidon - Klasa Excelsior B ( osłony 100%, kadłub 70%) - holuje USS Concorde (osłony 0% - kadłub 30% ) - naprawy w toku

Od MG : Możecie grać dalej. Pozdrawiam

Styczynski z niedowierzaniem popatrzyl na ekran taktyczny, i widzac manewry kardassianskiego dowodcy usmiechnal sie z politowaniem

- Pierwszy, sygnal do grupy, kurs na wolna przestrzen i na 1 sekunde warp1. (Zaleznie od tego jak te trzy grupy nas ograniczaja - manewr w pionie lub poziomie - wiesz, przestrzen jest 3D a 3 grupy nie bardzo zdolaja ograniczyc nam pole manewru 🙂 ) Potem ognia z tylnych wyrzutni, zwrot i powtorka z przednich. Przy odrobinie szczescia kardachy same siebie ostrzelaja. Start po gotowosci

- Aye... gotowe...

Polaris bardzo sie staral utrzymac w bezpiecznym cieniu "wielkiego Brata" Pierwsza salwa byla zadziwiajaco skuteczna, ale przecdiwnik sie przegrupowal i probowal ataku z wielu stron. Kapitan N'Ruri sie dzial na fotelu wpatrujac sie w ekran z sytuacja taktyczna. - Taktyczny,wykonac rozkaz dowodcy grupy, przy zwrocie dajcie z fazerow ognia w strone jednego z patrolowcow. Nie zrobimy im duzo szkody ale zawsze cos, niemamy rufowych wyrzutni wiec walimy z czego mamy.Sternik trzymaj nas w cieniu ambasadora, ale stosiuj manewry unikowe, Wzor dowolny. rob co uwazasz, tylko jak odpala w ambasadora, to zabiez nas z drogoi torped, jesli bylbys na tyle uprzejmy. - Tajes - Odpowiedzieli oficerowie.Kapitan utkwil ponownie wzrok w ekranie.OOC: Zakladam ze jednak zasieg fazerow jest prawie nieograniczony...r1

Mostek USS Daredevil- Dwa Galory zniszczone. Ale Kardachy nas okrążają!- Mamy rozkaz wejść na 1 sek w warp 1.- Wykonać!

USS PRECIOUS

mostek

- Dwa Galory zniszczone! - powiedzial zaskoczony Bolianin przy stacji taktycznej.

Pierwszy usmiechnal sie lekko. Taktyka Styczynskiego byla skuteczna. Pytanie tylko, na jak dlugo...

- Namierzaja nas! - dodal po chwili taktyczny. - Jedna celna salwa i po nas... - wymknelo mu sie.

- Cisza. - odpowiedziala do niego szybko komandor Williams.

- Kurs na wolna przestrzen i na 1 sekunde warp1 od dowodcy dywizji. - powiedzial szybko Clausehkai, przesylajac do konsoli nawigacyjnej wektor nadswietlnej.

- Wykonac. Ostrzal tylko w koordynacji z taktycznym zgrupowania.

- Tak jest. - odpowiedzieli sterniczka i Bolianin Mektrua.

- I zeby nam sie znowu udalo... - wyszeptal Pierwszy, obserwujac zblizajace sie floty Kardasjan.

- Duzo ich... - dodala Urza Peterson, jednak bez leku. Scisnela Pierwszego za przegub reki z radosnym oczekiwaniem tego co nadejdzie.

"Ona nie jest normalna" - pomyslala komandor Williams.

- Rozkazy z Wraitha! - Tora podała kapitanopwi pad.- Dobrze! - Corvus lekko się uśmiechnął. - Sternik zgrać kurs z okrętem prowadzącym. Tora, Fax niech promy przyspieszą do maksymalnej. Zapalniki na zbliżenie. Dajcie im taki kurs by były od nas jak najdalej.Nezar lekko sie zamyśli oglądając oddalające się 4 promy. 'Jeśli nie zniszaczą żadnego okretu - pomyślał - to przynajmniej zrobia troche zamieszania'. Ponownie sie uśmiechnął, ale tym razem nie był to zbyt miły uśmieszek...

Rozdział XXXXII

Przestrzeń Zjednoczonej Federacji Planet. Stacja Kosmiczna SB 74.......

Wokół dymiącego kadłuba stacji SB74 rozgrywają się trzy bitwy. Obrońcy stacji pod dowództwem admirała Seldona stawiają opór grupom desantowym. Przybyłe posiłki Gwiezdnej Floty wiążą walką główne siły Unii, natomiast grupa uderzeniowa prowadzona przez kapitana Styczyńskiego toczy zaciekły bój z ekspedycyjną drugą flotą dowodzoną przez Gula Torana. Bitwa pomimo upływu czasu niestety wyglądała wszędzie bardzo podobnie. Obie strony walczą zaciekle i pomimo starań nie mogą zyskać widocznej przewagi.......

Po pierwszym starciu kapitan Styczyński znalazł się w nieciekawej sytuacji. Odpalając torpedy z maksymalnej odległości zniszczył co prawda dwa wrogie okręty niestety stracił tym samym większość ze swojej siły ognia, przynajmniej do czasu ponownego załadowania wyrzutni. Cardassianie nie popełnili tego błędu i rozdzielając się na trzy grupy rozpoczęli obławę. Federacyjne jednostki ruszyły z maksymalną prędkością w kierunku jak im się wydawało wolnej przestrzeni chcąc wejść w warp. Dowódca sił Unni nie zamierzał jednak wypuścić swojej zdobyczy i wykorzystując zwinność okrętów klasy Hideki szybko zamkną pozorną lukę zasypując tym samy prowadzące okręty gradem torped i dezruptorów. Zarówno masywny Ambasador jak i towarzyszące mu po bokach bliźniacze okręty klasy Niagara zatrzęsły się od gwałtownych trafień. Lecące tuż za krążownikami lekkie jednostki klasy Miranda, Freedom i Polaris miał czekać podobny los gdy od rufy zaczęły ustawiać się do strzały nadlatujące Tongi. Na szczęście dla załug tych okrętów dowódcy Tong kompletnie zlekceważyli zbliżające się do nich promy. Prowadząc jednostka od niechcenia odpaliła w stronę małego punkciku fazer i w jednej sekundzie cała przestrzeń przed okrętem zapłonęła gwałtowną eksplozją unicestwiając cały dziub okrętu. Pozostałe cardassiańskie jednostki natychmiast rozpoznały zagrożenie i w panice rozpoczęły manewry unikowe. Jednak na to było już za późno. Sterowane z pokładu USS Princeton promy jeden po drugim dopadały swojego celu niszcząc lub poważnie uszkadzając atakowany okręt.......

Gul Toran z wściekłością patrzył na rozświetlające tyły federacyjnej grupy eksplozje. W jednej chwili stracił cztery z pięciu Tong a przeciwnik nadal dysponował wszystkimi jednostkami......

- Sternik pełen zwrot ! taktyczny skoordynować atak z wyrzutni rufowych ! Patrolowce mają uniemożliwić wycofanie się krążownikom pozostałe jednostki na razie ignorować ! - padła seria rozkazów

- Tak jest - odparli oficerowie widząc rządzę krwi w oczach ich dowódcy......

C.S.U Kulinor wraz z pozostałymi sześcioma Galorami i sześcioma patrolowcami zwarł się w bezpośredniej walce z grupą uderzeniowa kapitana Styczyńskiego. Niedobitków z dopalających się wraków trzech Tong w pośpiechu zaczął ewakuować ostatni z ocalałych okrętów tej samej klasy.......

Tymczasem............

Wewnątrz stacji SB 74 trwała zaciekła walka. Po otrzymaniu posiłków cardassiańskie grupy desantowe zaczęły powoli wypierać nieliczne grupki obrońców. Główne sekcje stacji jedna po drugiej zaczęły zapełniać się żołnierzami Unni pozostawiając admirałowi Seldonowi w praktyce coraz mniej pola manewru. Obrońcy zaczęli wycofywać się w kierunku ostatniego punktu oporu jakim miała stać się maszynownia stacji. Po zajęciu mostka cardassianie natychmiast spróbowali przejąć kontrolę nad komputerem stacji jednak okazało się iż obrońcy zdołali zabezpieczyć system trudnymi do łamania kodami i przekierowali wszystkie komendy do maszynowni. Siły Unii chcąc przejąć kontrolę nad stacją skupiły swoje ataki maszynowni i wszystkich przylegających do niej bezpośrednio pokładach..............

Tymczasem...........

Walczące nieopodal stacji główne siły Unii i posiłki Gwiezdnej Floty zaczęły powoli przesuwać się w pobliże stacji. Krótki okres spowodowany przeładowywaniem wyrzutni wniósł niewiele do walki gdyż ostrzeliwujące się fazerami i dezruptorami okręty nie wyrządzały sobie zbyt poważnej szkody. Dopiero gdy czerwone gwiazdki ponownie zaczęły opuszczać dziobowe i rufowe wyrzutnie walczących okrętów przestrzeń zaroiła się od eksplozji...............

*************************

Dane taktyczne :

:ufp2: Stacja SB74 - stacja unieszkodliwiona na jej pokładzie trwają walki, w bezpośrednim sąsiedztwie stacji znajduje się 16 :uk: cardassiańskich okrętów różnych klas

W niewielkiej odległości od stacji rozgrywa się regularna bitwa w której bierze udział 10 federacyjnych jednostek (:ufp2: 1 okręt klasy Excelsior, 3 okrętów klasy Defender, 3 okrętów klasy Polaris oraz 3 okrętów klasy Freedom )

Jednostki te walczą z 21 cardassiańskimi okrętami (:uk: trzecia i czwarta flota - 16 okrętów klasy Galor i 5 okrętów klasy Tonga )

:uk: Druga Flota - Dowodzone przez Gula Torana C.S.U Kulinor - walczy z grupą uderzeniową kapitana Styczyńskiego - (7 - okrętów klasy Galor, 1 - okręt klasy Tonga osłony 60%, 6 - okrętów klasy Hideki - 1 okręt osłony 70%)

Grupa kapitana Styczyńskie została związana walką i nie zdołała wejść w warp. W tej chwili federacyjne okrety mają gotowe do strzału rufowe wyrzutnie , dziobowe są przeładowywane. Cardassiańskie okręty to samo........

:ufp2: - Kasyno - USS Firebrand - Klasa Freedom - osłony 100%

:ufp2: - Fluor - USS Precious - Klasa : Miranda - osłony 100%

:ufp2: - Riri - USS Fuyutsuki - Klasy Polaris - osłony 100%

:ufp2: - Zarathos - USS Wraith - Klasa Ambassador - osłony 14% - uszkodzenia systemów ( 6 trafień )

:ufp2: - Corvus - USS Princeton - Klasa Niagara - osłony 11% - uszkodzenia systemów ( 7 trafień )

:ufp2: - I. Thorne - USS Daredevil - Klasa Niagara - osłony 11% - uszkodzenia systemów ( 6 trafień )

***********

:ufp2: - Reyden - USS Poseidon - Klasa Excelsior B ( osłony 100%, kadłub 70%) - holuje USS Concorde (osłony 0% - kadłub 30% ) - naprawy w toku

Od MG : Zarathos jak MG pisze że nie ma ucieczki to jej nie ma ja nie zostawiam ukrytych przesłań w swoich postach a trzy grupy jak rozłożą odpowiednio okręty zwłaszcza jak mają jednostki szybkie i zwrotne spokojnie staną wam na drodze tam gdzie i kiedy trzeba. Pozdrawiam.

Styczynski usmiechnal sie wrednie- Naukowy, znajdz jednostke dowodzenia, Sternik, jak tylko dostaniesz namiar, staranowac ja.

Ja : Naukowy , jak daleko jestesmy od stacji ??N: jakieś 1,5 minuty lotu z WARP 8,5 , Ja : Sternik ustaw kurs na SB 74 , jak juz dotrzemy do SB 74 - to bez wychodzenia z WARP polecisz w kierunku 2 i 3 Floty Kardazjan , zabawimy się w boski wiatr ( znaczy się kamikadze ) .Taktyczny , sciągnij wszytkie torpedy z pokładu Concorda , potem wraz z naszymi uzbroisz je gdy bedziemy juz dolatywać do kardachów ., jak bedziemy przelatywać obok grypy walczącej z Styczyńskim i resztą , wyslesz im pare niespodzianek . Dodatkwo pozwilimy na niekontrolowaną reakcję M/AM w rdzeniu .Wykonać .

Oficer taktycny Plarisa patrala na ekran z niedowierzaniem....- Kapitanie oni powariowali! - Nie wytrzymala i krzyknela - Wright obiera kurs kolizyny! - Wariat - kapitan popatrzyl na oficerow, z ktorych spora czesc miala na sobie wciaz bandarze po poprzedniej bitwie. - jak chca ginac to bez nas Caitanin spojrzal na ekran taktyczny. Ostanie eksplozje otworzyly szczeline w kordonie. Po chwili namyslu zdecydowal - Jak tylko potwierdzisz ze wright chce taranowac, Odpal co masz do najblizszego okretu , asternik , kurs na wolna przestrzen i maxwarp!r1