Doszedłeś nie bez pewnych problemów na mostek. Tutaj wszystkie panele były otwarte, a na podłodze walały się kable, narzędzia i butelki po alkoholu. Mimo tego bałaganu nie zauważyłeś tutaj żadnych robotników. Zauważyłeś za to całkowity brak foteli. Za to na miejscu, gdzie powinno znajdować się miejsce kapitana stały 3 metalowe stołki i mały stolik, na którym walały się resztki żarcia i kieliszki.