"Obys zyl w ciekawych czasach"

Było podobieństwo kampanii jeśli chodzi o hasła. Prawda jest taka, że obie partie nawzajem się krytykowały, jednak PiS bardziej "wyraziście".Mimo to dalej uważam, że było podobieństwo kampanii, czyli wiece, krytyka oponenta, etc.

Ja nie pamiętam krytyki PiSu przez PO (poza jednym przypadkiem - konferencja Hanny Gronkiewicz-Waltz w warszawskim hospicjum, wypominana potem przez PiSowców codziennie przez trzy tygodnie). Może jestem pod wpływem tego, że dziś ludzie z PO mają do siebie żali, że byli wtedy tak 'delikatni' i głośno o tym opowiadają.

OK, już nie dojdziemy kto z nas ma rację, więc pasuję. Zresztą i tak zaczęliśmy chyba odchodzić od tematu i wchodzić w spory: która partia miała kampanię bardziej opartą o czarny PR.

Max Cegielski zwolniony z radia za uwagę o LPR.

Faszyści w Polsce są często związani z LPR i Młodzieżą Wszechpolską - to zdanie zakończyło żywot kultowej audycji "Masala" Maksa Cegielskiego na antenie publicznego Radia Bis

Audycję zdjął w poniedziałek nowy dyrektor Radia Bis Jacek Sobala. - Jestem zdania, że media publiczne nie są miejscem do stawiania takich tez - powiedział "Gazecie".

W rozmowie z "Gazetą" dyrektor Sobala dodał, że to dopiero początek zmian w stacji. W odstawkę pójdą audycje autorskie, całkowicie zniknie z anteny ciężka muzyka, taka jak hard core i heavy metal.

Kamil Dąbrowa, odwołany tydzień temu dyrektor Radia Bis: - Ta audycja była bardzo wysoko oceniana, a jej edukacyjno-muzyczny charakter świetnie wpisywał się w pojęcie misji, którą powinny realizować media publiczne. Jej zdjęcie to początek zmian, które mogą zmarnować wszystko, co udało nam się osiągnąć w tej stacji przez ostatni rok. Robiliśmy rozgłośnię dla młodych ludzi. Dla kogo będzie teraz, nie wiadomo, bo nie słyszałem, żeby dyrektor Sobala przedstawił jakiś swój pomysł na to, jakie ma być Radio Bis.

Więcej: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3478049.html

Zarząd TVP zatwierdził wczoraj wstępny projekt jesiennej ramówki. Znalazły się w niej nowe seriale i programy publicystyczne. Nie ma "Wielkiej Gry", "Linii specjalnej" i "Konfrontacji" .Trwają jeszcze spory o przyszłość TVP3 i dwójkowej Panoramy - podaje Presservice

Więcej: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3478706.html

Polsat wycofał się z planów emisji kontrowersyjnego programu "Gej Armia" po - jak twierdzi - skargach widzów. Przed ogłoszeniem tej wiadomości Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zapowiedziała, że będzie monitorować kontrowersyjne reality show.

"Gej Armia" to skandynawskie reality show, w którym dziewięciu homoseksualistów zamieszkuje na jakiś czas w wojskowych koszarach pod dowództwem amerykańskich marines. Po przejściu szkolenia muszą oni stoczyć bitwę z żołnierzami.

Przewodnicząca KRRiT Elżbieta Kruk w wydanym komunikacie poinformowała, że w związku z licznymi (ok. 150) skargami, jakie napływają do Rady w związku z zapowiedzią emisji "Gej Armii", będzie program monitorować.

KRRiT "przypomina, że audycje, reklamy i wszelkie inne przekazy (...) nie mogą to być audycje społecznie szkodliwe, które niekorzystnie wpływać będą na kształtowanie poglądów, postaw i wzorców zachowań" - podkreśliła przewodnicząca.

Przypomniała też, że "pokazywanie jakichkolwiek zachowań, które mogą mieć negatywny wpływ, nie tylko na widzów małoletnich (...), będzie wiązać się z odpowiedzialnością nadawcy".

Źródło: PAP

Do tego koniec emitowania w TV Czterech Pancernych i Klossa... To przeradza się w jakąś chorą paranoję... Brak mi słów... 🙁

Imho te komentarze jest poważnie przesadzony. Od tego mamy kilka stacji radiowych i telewizyjnych by konkurowały ze sobą. Jeżeli jedna nie nada chodliwego programu, to zrobi to druga. Zaś KRRiT działa - jak kady ogran publicznej administracji - w zakresie swych kompetencji.

Zdejmuja Wielka Gre? Na stronie tvp nic nie bylo, ale w sumie sie nie dziwie. Nie maja czym sie chwalic. Kurcze, nie bedzie zadnego porzadnego teleturnieju do ogladania!

Oficjalnym powodem zdjęcia Wielkiej Gry z anteny jest niska oglądalność (700 tys. widzów). Tylko czemu mamy się dziwić takiej oglądalnośći jeśli ten teleturniej dają o takiej porze?PS. Zawsze mi w tym teleturnieju brakowało konkurencji "Światy Gene'a Roddenbery'ego" 🙂

Nie po to place (znaczy nie place :D) abonament, zeby sie TVP ogladalnoscia przegladala. Maja zajmowac sie 'misja publiczna', a nie emisja dziesiec tysiecy ktoregos tam odcinka Mody na Sukcje czy jakiejs innej pierdoly o reanimacjach.Swoja droga - Czterech Pancernych wiecej nie bedzie? Pewnie Alternatywy 4 tez nie. Pozostaje torrent.

Imho te komentarze jest poważnie przesadzony. Od tego mamy kilka stacji radiowych i telewizyjnych by konkurowały ze sobą. Jeżeli jedna nie nada chodliwego programu, to zrobi to druga.

No właśnie chodzi o to, że nie nada, ponieważ pewne tematy i rzeczy stają się tabu w IV Reczypospolitej. A kwestia Radia Bis - nigdzie praktycznie nie puszcza się tzw. muzyki "niszowej", prawie wszystkie stacje są komercyjne i puszczają papę. Więc jeśli likwiduje się ramówkę z muzyką etno, folk, punk, hc, metal - to nie mów mi że przejmie to jakaś konkurencja, bo to jest śmieszne.

Istota zjawiska zwanego konkurencją polega na tym, że - jeżeli są odbiorcy - ktoś będzie to nadawał. I imo moim zdaniem nie należy za to winić 'IV Rzeczypospolitej' - bo i jak?

I znowu się mylisz. Istnieją zjawiska, które wcale nie muszą przyciągać szerokich rzesz ludzi, ale właśnie dla tych, którzy się nimi interesują tworzy się nisze.Najczęściej takie posunięcia (kasacje) wymusza teraz chora pogoń za komercją i zwyczajną kasą. Ale czy to oznacza, że powinno się likwidować takie rzeczy jak np. Teatr Telewizji? Z powodu słabej oglądalności pozbawiono rozrywki wyższego sortu wielu fanów spektakli. I żadna konkurencja nie podjęła tematu.A w tym konkretnym przypadku, o którym wspomniałem skasowanie programu Biski wymusił nowy szef, któremu bliżej ideowo do rządzącej koalicji. A to już nazywamy cenzurą.

I znowu się mylisz. Istnieją zjawiska, które wcale nie muszą przyciągać szerokich rzesz ludzi, ale właśnie dla tych, którzy się nimi interesują tworzy się nisze.

Najczęściej takie posunięcia (kasacje) wymusza teraz chora pogoń za komercją i zwyczajną kasą. Ale czy to oznacza, że powinno się likwidować takie rzeczy jak np. Teatr Telewizji?

Nie, temat był po wielokroć omawiany... Założę się, że Teatr w ciągu kilku lat powróci. Bo mieć stałą, półtorejmilionową wierną widownię to w dzisiejszych czasach skarb. Właśnie dziś, przy mnogości stacji TV.

A w tym konkretnym przypadku, o którym wspomniałem skasowanie programu Biski wymusił nowy szef, któremu bliżej ideowo do rządzącej koalicji. A to już nazywamy cenzurą.

Tu trudno mi będzie o obiektywizm, gdyż jestem wyborcą PiSu przekonanym o tym, że ostatnie pół roku to czas najsprawniejszych rządów w całym okresie międzywojennym, więc spytam tylko - skąd te dane?

„We wszystkich porach dnia Telewizja Polska S.A. tworzy widzom zawsze dostępną możliwość obcowania z ofertą programową odmienną od komercyjnej, zawierającą m. in. poważniejsze i ambitniejsze treści ujęte w atrakcyjne i wartościowe formy programowe oraz zrodzone z rodzimej kultury i tradycji.

TVP S.A. dba m. in. o grupy widzów pomijane przez nadawców komercyjnych, zwłaszcza o ludność wiejską, oraz przyjmuje szczególną odpowiedzialność za zaspokojenie potrzeb dzieci i młodzieży, za wprowadzenie ich do życia w społeczeństwie i kulturze polskiej.

W każdym ze swoich programów ogólnokrajowych Telewizja Polska S.A. przeznacza średnio co najmniej 15% czasu antenowego na gatunki informacyjnopublicystyczne,10% na pozycje edukacyjne, 10% na pozycje kulturalne i artystyczne oraz 15% na pozycje dla rodziny, dzieci i młodzieży”

Jak widac, TVP nie ma byc telewizja komercyjna, zorientowana na slupki ogladalnosci, tylko krzewieniem kultury. A programy o kulturze, nauce etc zazwyczaj maja niska ogladalnosc. Albo raczej - maja obecnie, bo puszcza sie je w czasie, w ktorym nikt ich nie obejrzy bo musi isc nazajutrz do pracy czy szkoly. Nie tak dawno TVP1 puszczalo filmy Siergieja Eisensteina (byl Aleksander Newski i Pancernik Potiomkin). Nie mam dzieci, ale gdybym mial, to chcialbym im pokazac te, wspaniale skadinad filmy. Tylko o pierwszej w nocy to byloby raczej trudne. A pozniej sie dziwia, ze takie pozycje maja niska ogladalnosc i tym tlumacza puszczanie w najlepszym czasie antenowym amerykanskich gniotow kat. B.

A co do PiSu i cenzury - zlikwidowanie Pancernuych, Stawki i pewnie wielu innych 'komunistycznych' seriali za to, ze 'przeklamuja historie'? Bogowie, toz nakrecony przez amerykancow film o zdobyciu enigmy tez ja przeklamywal. I to w znacznie wiekszym stopniu niz Pancerni. Jakos nikt sie tym nie przejal (widocznie przeklamywal ja we wlasciwa strone).

Ciekaw jestem, czy geniusze od kaczorow nie zakaza druku ksiazek Lema - przeciez tam az kipi od pochwal komunizmu i zdecydowanego przeklamywania historii - przeciez w paru ksiazkach komunizm zapanowal na ziemi jeszcze w XX wieku.

Co do sprawnosci rzadu sie nie wypowiem, to co pisza o nas na zachodzie, a ostatnio nawet slowa naszego wlasnego ambasadora w niemczech chyba wystarcza za ocene rzadow parki zlodziei od ksiezyca.

jestem wyborcą PiSu przekonanym o tym, że ostatnie pół roku to czas najsprawniejszych rządów w całym okresie międzywojennym

Hahah, najsprawniejsze??? A co niby udało się tej koalicji zrobić takiego? Popierasz w rządzie buraka w berecie na bakier (i z prawem na bakier) oraz nowego ministra edukacji i jego bandę faszyzujących przybocznych (Farfał, Wiechecki, Wierzejski)? A PiS? Obsesja rozliczeń, walki z "tajnym układem" itp zamiast konkretnych rozwiązań gospodarczych i politycznych. Jak kolega wyżej napisał - pół świata się z nas śmieje.

Ale ad rem. Tu chodzi o to, że poplecznicy panującej nam katolicko-narodowej prawicy ostro biorą się za cenzurę. I to jest niebezpieczne.

Po pierwsze oczywiście powinno być 'powojennym' i mam nadzieję, że niczego nie wykrakałem ;P

Co do sprawności to to co potrafię ocenić zostało przeprowadzone bardzo dobrze. Choćby wprowadzanie w życie Ustawy o Obrocie Instrumentami Finansowymi, Ustawy o Ofercie Publicznej, czy rozpoczęcie - wreście -pracy nad Ustawą o Jednolitym Nadzorze Finansowym. Rząd M. Belki, który wprowadzał - procedura ze wszech miar analogiczna - nową Ustawę o Funduszach Inwestycyjnych załatwił to imho o wiele gorzej.

Nie za bardzo mam instrumenty by oceniać ministrów Leppera i Giertycha, ale fakt, że nasze media, z Wyborczą na czele nie postawiły im żadnych konkretnych zarzutów - choćby nicnierobienia - świadczy wg mnie sam za siebie.

Co do wypowiedzi ambasadora Byrta, to to co mogliśmy usłyszeć w naszych medich było wyrwane z kontekstu. A ze zdaniem, że sprawę można było załatwić lepiej zgodzą się chyba nawet najradykalniejsi wyborcy Kaczyńskich.

Wreście gdy idzie o cenzurę to - jak już pisałem - należy odróżnić taką czy inną (i właściwą lub nie) politykę stacji od zewnętrznej ingerencji.