Potwierdziły się wcześniejsze zapowiedzi, że także w Polsce będzie można kupić dwupłytowe, kolekcjonerskie wydanie Star Trek w reżyserii J.J. Abramsa. Dystrybuowany przez Imperial-Cinepix film trafi na sklepowe półki już 27 października.
[more]W wydaniu będziemy mieli okazję zobaczyć sceny, które nie znalazły się w ostatecznej wersji filmu, posłuchać komentarzy J.J. Abramsa, Alexa Kurtzmana, Damona Lindelofa oraz Bryana Burka, a także obejrzeć materiały dodatkowe opowiadające o nowym pomyśle reżysera i jego współpracowników na Treka (A New Vision, To Boldly Go), usłyszeć co ma do powiedzenia kompozytor Michael Giacchino i sprawdzić, jak aktorzy przygotowywali się do odegrania ról postaci znanych wszystkim od czasów The Original Series (Casting).
[via: Imperial-Cinepix][/more]
Ciekaw jestem, jaką dadzą cenę. Bo, nie ukrywam, byłoby miło mieć coś takiego na półce* :)*I mówi to fan SW, heh.
Proszę bardzo, cena za wydanie w metalboxie to 65 zł ---> http://www.empik.com/star-trek-2-disc-stee...,prod24050082,p
Teraz mam tylko nadzieję, że egzemplarz zamówiony na Amazon też będzie w puszeczce... 😉
Wytłumaczy mi ktoś jak to możliwe, że będziemy mieli DVD ponad pół miesiąca wcześniej niż chociażby sklepy Amazon albo play.com?
Polskie wydanie przed światowym? To jest jakieś sajens fikszyn 😆
Też widzę ciągle jakieś rozbieżności w datach premiery DVD. W Polsce 27 października, na oficjalniej stronie widnieje info 17 listopada. Coś trochę niehalo...
Own it on Blu-ray & DVD tuesday november 17 - tylko tyle jest napisane.
Wersję dwupłytową zamówiłem na Amazonie, więc nie ma sensu kupować w Polsce drugiego egzemplarza, ale zaopatrzyłem się dziś w wariant jedno-płytowy. Dodatków nie za wiele - tylko gag-reel i krótki reportaż o tworzeniu filmu. Po zapoznaniu się z nim muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczony czynami twórców. Wysoko cenię to, że 40% filmu nakręcono w plenerze, a nagrywając ujęcia stosowano najprzeróżniejsze triki. Wszędzie gdzie się dało, stosowano prawdziwe dekoracje. Zupełnie odwrotnie do konkurencyjnej serii, gdzie starano się zmaksymalizować użycie komputerów.
Niestety na potężny minus zasługuje tłumaczenie. Zabrakło wczucia się w daną sytuację. Zupełnie jakby tłumacz interpretował suchy tekst bez zerknięcia na film. Niby Hello oznacza Witajcie, ale w przypadku rozmowy Nero z Pike'em lepsze byłoby Cześć Christopher. Tak powinien mówić czarny charakter chcący wykonać swój niecny plan
Mam propozycję. Zaznaczam, że mówię jak najbardziej poważnie. Zaproponujmy Imperialowi nasze usługi jako tłumaczy kolejnego Treka i nie weźmy za robotę złamanego grosza, albo w ostateczności pobierzmy wypłatę na poczet wynajmu serwera dla Trek.pl. Zróbmy to! Serio!
Lektor jest koszmarny, powinni zatrudnić osobę znającą się na treku, a nie jakiegoś pajaca, tego tłumaczenia nie da się słuchać, litości !
Jestem w trakcie rozmów z imperialem. niezupełnie na ten temat, ale i w tej sprawie spróbuję się porozumieć.Jednak nie róbcie sobie wielkich nadziei, razem z Pah Wraithem pisaliśmy list do dystrybutora przed premierą ST XI i oferowaliśmy pomoc w tłumaczeniu. Pah nawet rozmawiał z tłumaczem, bo ten potrzebował się zapytać o przekład rang, ale na tym poprzestał. Jak się okazuje, mógł popytać o więcej.
Empik przysłał przeprosiny, ze nei może zrealizować zamówienia w terminie. Podal nowy termin. Ciekawe, czy tym razem się im uda.
jednak Wulkaniści - sekta, czy jak?
No to rzeczywiście tłumacza poniosło. O ile Klingończyk, czy Wulkanita mają oparcie w języku polskim (poprzez analogię np. do Irańczyka i Izraelity) o nie mam pojęcia co mogło mu na myśl nasunąć Wulkanistę.
Empik przysłał przeprosiny, ze nei może zrealizować zamówienia w terminie. Podal nowy termin. Ciekawe, czy tym razem się im uda.
W Merlinie piszą, że sprzedaż 2-płytowej edycji jest od 9 listopada (co i tak daje datę przed światową premierą). No i 50 groszy drożej niż w Empiku 🙂 Może to wydawca zamieszał podając nieprawidłowe daty?