Uwaga, będzie śmiesznie, ale niekoniecznie zabawnie. Trzeci Star Trek ma nowego scenarzystę - Simona Pegga. Tak, tego samego, który gra Scotty'ego i który najbardziej znany jest z grania i pisania... komedii. Nie znaczy to oczywiście, że nowy film też nią będzie, ale patrząc na drugiego scenarzystę - Douga Junga, znanego niemal wyłącznie z niezbyt głośnych seriali - trudno spodziewać się przełomowej historii.
Źródło: A.V.Club