Wyobraźcie sobie, że amerykański program kosmiczny lat 60. to był ledwie wierzchołek góry lodowej. Że do czasu najgorętszych dni zimnej wojny zdolności człowieka do budowy pojazdów kosmicznych rozwinięto do poziomu znanego nam z science fiction. I że w obawie przed nuklearną zagładą w tajemnicy wysłano małą część ludzkości na wielopokoleniową misję w kosmos.
To właśnie będzie można zobaczyć od jutra w miniserialu Ascension. Przez trzy dni z rzędu stacja Syfy pokaże nam, jak życie społeczności, która porzuciła Ziemię, mogłoby wyglądać dziś. w jednej z głównych wystąpi znana Cylonka, Tricia Helfer.
A poniżej zapowiedź.