Oj zasiedział się George przy ekranizacji swoich książek, zasiedział. Autor Pieśni lodu i ognia od trzech lat pracuje nad kontynuacją swojego dzieła, ale niezbyt mu to wychodzi. Nie ma się zresztą czemu dziwić - pisanie scenariuszy do części odcinków na pewno rozprasza, a i udzielanie wywiadów też nie pomaga.
Na szczęście coś ma się zmienić. Pisarz zdecydował, że nie będzie tworzył scenariuszy do następnego, piątego już sezonu Gry o tron, by skupić się na książce. Chyba najwyższa pora - za rok serial dogoni serię powieści, a przecież po tomie szóstym Martin ma w planach jeszcze jeden.
Tak czy inaczej, fani muszą czekać. A do czekania dobre jest trochę śmiechu. Oglądajcie.
Źródło: Blastr