Forum › Rozmowy (nie)kontrolowane › Polityka › Kościół
Kościół mie nie przeszkadza ale poiwnien miec całkowity zakaz ingerencji w państwoKościół mie nie przeszkadza ale poiwnien miec całkowity zakaz ingerencji w państwo
Kościół powinien mieć całkowity zakaz ingerencji w cokolwiek.
A jakieś uzasadnienie? Poza "bo to jest antykoscielne, wiec jest bardzo mądre".
A co tamto zdanie ma do głupiego czy niegłupiego.Niebezpieczne sekty powinny być likwidowane.
A co tamto zdanie ma do głupiego czy niegłupiego.
Niebezpieczne sekty powinny być likwidowane.
SZACH MAT KATOLE
A są twoim zdaniem jakieś inne niż niebezpieczne sekty? Czy znów tak napisaleś, bo pora się dowartościować?
Dowartościowuję się w życiu, na forach internetowych nie muszę.
Nie ulega watpliwości że Jahwe, Allah itp nie istnieje. Inni Bogowie pewnie tez - ALe kazdy ma prawo wierzyc w takie bajki jakie mu sie podobaja..
@ Diabeu - No, właśnie widać...@ Kapitan James T. Kirk - Jest w ogóle we wszechświecie jakakolwiek rzecz, która twoim zdaniem podlega wątpliwościom?
Słuszne, libertariańsko - monarchistyczne poglądy.
Watykan sprostował słowa papieża: ateiści idą do piekła
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/watykan-sp...,wiadomosc.html
W ubiegłą środę papież Franciszek obiecał raj wszystkim zaangażowanym w czynienie dobrych uczynków, w tym ateistów. Po burzy, która przetoczyła się przez największe światowe media, Watykan wydał w tej sprawie oficjalny komunikat.
W odpowiedzi na zainteresowanie, które wywołał papież, głos zabrał ks. Thomas Rosica, rzecznik Stolicy Apostolskiej. Stwierdził on m.in., że "ateiści idą do piekła, jeśli nie akceptują Jezusa Chrystusa, jako Pana i Zbawiciela". Wytłumaczył również, że ci, którzy znają naukę Kościoła katolickiego "nie mogą zostać zbawienia dopóki, nie wprowadzą jej nauk w życie".[...]
Ciekaw jestem czy za kadencji tego papieża coś się w doktrynie Kościoła zmieni.
Może... może wtedy nawrócę się z "heretyckiego" wg. Kościoła Katolickiego - Gnostycyzmu 😉 .
Tak, Franciszek wprowadzi Kościół w Gnostycyzm. Brzmi legitymacyjnie 😛
Kościół mie nie przeszkadza ale poiwnien miec całkowity zakaz ingerencji w państwo
Kościół mie nie przeszkadza ale poiwnien miec całkowity zakaz ingerencji w państwo
Kościół powinien mieć całkowity zakaz ingerencji w cokolwiek.
Więc dlaczego niektórzy chcą ingerować w wewnętrzne sprawy Kościoła zmieniać prawa i porządki, które w znacznej części sprawdzają się od samego początku na aktualną modę, czy też wręcz zmieniać Prawo Boskie, bo jest niewygodne dla współczesnych przekonań?
W ciągu roku na świecie ginie 100 000 chrześcijan tylko dlatego, że wyznają taką, a nie inną wiarę. Jakoś mało to kogo interesuje. Lepiej zająć się krytykowaniem postawy Kościoła wobec metody "leczenia" niepłodności in vitro, aborcji, eutanazji i wszystkim innym byle by był powód do krytyki.
Kościół jest nieodzowną częścią państwa, a kapłani to tacy sami obywatele z takimi samymi prawami jak każdy inny. Jednak Kościół tworzą ludzie, a ludzie są omylni, niedoskonali, posiadają wolną wolę co czyni ich ludźmi.
Chyba mamy być sądzeni za czyny, ale to dopiero w Dzień Sądu. Więc chyba ateiści tylko umierają, a później tkwią gdzieś samotnie.
A może jednak nie?
Kościół mie nie przeszkadza ale poiwnien miec całkowity zakaz ingerencji w państwo
Kościół mie nie przeszkadza ale poiwnien miec całkowity zakaz ingerencji w państwo
Kościół powinien mieć całkowity zakaz ingerencji w cokolwiek.
Nie ulega watpliwości że Jahwe, Allah itp nie istnieje. Inni Bogowie pewnie tez - ALe kazdy ma prawo wierzyc w takie bajki jakie mu sie podobaja..
Nie ulega wątpliwości, że są wątpliwości. Jaki sens miałaby wiara w Boga gdybyśmy wiedzieli, że On istnieje? A może Bóg nie stanowi problemu tylko Jego zakazy na robienie tego co chcemy? A może to tylko moda?
Nie jestem zbyt wierzący. Szukam mistyki w religii, ale w Kościele jej nie odnajduje. Jednak słuchając krytyków kościoła odnoszę wrażenie że wstyd za własne czyny chcą zagłuszyć agresją wobec tych, którzy pilnują norm społecznych od tysięcy lat. Relatywizują działania swoje i kościoła w zależności od potrzeb.Pod pretekstem "nowoczesności" propagują neobarbarzyństwo. Dla tymczasowości chcą niszczyć coś, co jest wyznacznikiem norm społecznych na skalę globalną od 400 lat.