Koniec sierpnia w SCI FI Channel

Końcówka wakacji w SCI FI Channel to przede wszystkim gratka dla fanów przeróżnych superbohaterów - ale nie tylko. Zobaczcie sami.

[more]Kandydat na superbohatera (Who Wants to Be a Superhero?)

Niedziela 23 sierpnia od 09.00

Niedziela 23 sierpnia będzie w całości poświęcona zabawnemu cyklowi Kandydat na superbohatera. Zaprosimy widzów na trwający od godziny 9.00 do 20.10 maraton z udziałem superbohaterów. Pokażemy wszystkie odcinki pierwszych dwóch sezonów tego reality show, w którym legendarny autor komiksów, Stan Lee, rzuca wyzwanie grupie zwykłych śmiertelników, by stali się superbohaterami. Chętni do udziału w konkursie muszą stworzyć swoje drugie wcielenie o niezwykłych właściwościach. Najlepsi z nich porzucą swoje dotychczasowe życie i zamieszkają w tajnej bazie. Tam rozpocznie się proces ich transformacji. Co tydzień uczestnicy konkursu będą musieli udowodnić, że zasługują na miano superbohaterów. Stan zadecyduje, kto powinien odpaść, a kto przejść do następnego etapu. On też wybierze zwycięzcę.

==========

Misja na Marsa

Piątek 21 sierpnia o 21.00

Po przejściu tajemniczej burzy okazuje się, że przy życiu pozostał tylko jeden uczestnik pierwszej załogowej wyprawy na Marsa. Na Czerwoną Planetę udaje się zespół ratunkowy, by odszukać ocalałego członka pierwszej ekipy. Astronauta twierdzi, że niezwykła burza, której był świadkiem, miała czegoś strzec. Co jednak może się za nią kryć? W rolach głównych występują Gary Sinise i Tim Robbins.

==========

I stanie się koniec

Piątek 28 sierpnia o 21.00

Jest 28 grudnia 1999 roku. Mieszkańcy Nowego Jorku przygotowują się do wejścia w nowe tysiąclecie. Tymczasem szatan postanawia zepsuć nowojorczykom zabawę. Przybrawszy ludzką postać, przybywa do miasta, by poszukać sobie żony. Jeśli urodzi mu ona dziecko w wigilię Nowego Roku pomiędzy godziną 23.00 i północą, nastąpi koniec świata. Pokrzyżować mu plany jest w stanie jedynie były policjant i ateista, Jericho Cane (Arnold Schwarzenegger), który od chwili zabójstwa swojej żony i córki nie wierzy w Boga.

==========

Candyman II: Pożegnanie z ciałem

Niedziela 30 sierpnia o 21.55

Przeprowadziwszy się do Nowego Orleanu, Candyman (Tony Todd) na nowo rozpoczyna swą straszliwą rzeź. Tym razem morderca upatrzył sobie na ofiarę nauczycielkę, Annie Tarrant (Kelly Rowan). Z rąk Candymana poniósł już wcześniej śmierć ojciec Annie. O jego zabójstwo został jednak niesłusznie oskarżony brat dziewczyny.[/more]

Ciekawe czy na którymś z kanałów SF pokarze się ST: Voyager i DS9. Bo NG i TOS to mi już boczkiem wychodzi.

Ciekawe czy na którymś z kanałów SF pokarze się ST: Voyager i DS9. Bo NG i TOS to mi już boczkiem wychodzi.

Bo co za dużo, to i świnie nie chcą, bracie. Mnie AXN też już doprowadza do szału: w kółko to samo, co to, kanał dla chorych na Altzheimmera?

NA SiFi też kicha, co kliknę to Czarodziejki, albo jakaś magiczna pulpa. SF to chyba tylko ST.

NA SiFi też kicha, co kliknę to Czarodziejki, albo jakaś magiczna pulpa. SF to chyba tylko ST.

No otóż to. I juz nawet nie o to chodzi, tylko o to, że w kółko to samo. Żeby serial był najlepszy, po piątym powtórzeniu w ciągu roku nikogo juz nie ucieszy. Czy ci panowie naprawdę tego nie rozumieją?

Bo co za dużo, to i świnie nie chcą, bracie. Mnie AXN też już doprowadza do szału: w kółko to samo, co to, kanał dla chorych na Altzheimmera?

Masz racje, dlatego ja zrezygnowałem z Axn, bo nie ma co płacić jak ciągle powtarzają.

Masz racje, dlatego ja zrezygnowałem z Axn, bo nie ma co płacić jak ciągle powtarzają.

Ja bym najchętniej zrezygnowała z całego AsterCity, ale nie mam wyboru - innej sieci nie ma w okolicy, a "talerzy" nie mogę zamontować ze względu na kąt zabudowy. Po prostu nie da się go nakierować.

Axn SF jest mocniej osadzony w SF. Jest przecierz: SGO, SGO: atlantis, Ziemia: Ostatnie Starcie, Ucieczka w Kosmos (bida), BattleStar Galactica ( leciał pierwowzór a teraz nowa odsłona. Mama nadzieje że będą pozostałe sezony).Mam nadzieje że pojawi się SG: U, choć wątpię aby puścili równo z światową premierą. Przydał by się też Babilon.A kto pamięta takie cudo jak Kosmos !999? W PRL leciał. jedyny chyba serial SF jaki pamiętam.

Axn SF jest mocniej osadzony w SF. Jest przecierz: SGO, SGO: atlantis, Ziemia: Ostatnie Starcie, Ucieczka w Kosmos (bida), BattleStar Galactica ( leciał pierwowzór a teraz nowa odsłona. Mama nadzieje że będą pozostałe sezony).

Mam nadzieje że pojawi się SG: U, choć wątpię aby puścili równo z światową premierą. Przydał by się też Babilon.

Fakt, ale przeważnie puszczają w kółko to samo + ostatnio jakieś kretyńskie anime, nie wiadomo po co. To nie jest kanał dla kreskówek! Niech zrobią osobny

A kto pamięta takie cudo jak Kosmos !999? W PRL leciał. jedyny chyba serial SF jaki pamiętam.

Ja pamiętam, ale to popłuczyny po TOS - jedyne atuty to realistyczne dekoracje i dobra obsada, scenariusz do bani. No akle w czasach PRL to było coś!

Przypominam sobie tylko urywki z Kosmosu 1999. Ale poziomem to chyba od BSG daleko nie odbiegał. Pamiętam statki kosmiczne nazywały się Orzeł.A propos powtórek. Według mnie to atut. Nie jesteś przywiązany do programu TV siadasz klikasz, sprawdzasz co jest i oglądasz co Ci pasuję. Co do częstotliwości powtarzania tych samych seriali to się zgodzę, porażka.

A propos powtórek. Według mnie to atut. Nie jesteś przywiązany do programu TV siadasz klikasz, sprawdzasz co jest i oglądasz co Ci pasuję. Co do częstotliwości powtarzania tych samych seriali to się zgodzę, porażka.

O tę właśnie częstotliwość mi chodzi, nie o sam fakt powtarzania. Co innego, jak powtarza się raz na jakiś czas, a co innego, jak bazuje się na kilku eksploatowanych bez końca serialach, choćby nie wiem jak długich.

Często czas w którym są nadawane takie powtórki jest wykorzystywany na robienie tłumaczeń dalszych sezonów. Podobnie było np z 1 i 2 sezonem SG-A , po wyemitowaniu zrobili zaraz ich powtórkę a po jej skończeniu pojechali dalej z sezonami 3 i 4. Fakt, że jak coś jest powtarzane (czasami bez ładu i składu) po raz 4 czy 5 w danym roku to zaczyna wychodzić bokiem i stacja potrafi na jakichś czas skutecznie zarżnąć czytaj obrzydzić dany serial nawet największemu maniakowi SF. Ale lepsze to niż jakby ich miało w ogóle nie być. 😉