Ze smutkiem zawiadamiamy o śmierci Grace Lee Whitney, (wł. Mary Ann Chase) czyli pięknej Yeoman Rand z oryginalnej serii Star Treka. Chociaż zniknęła z obsady w połowie pierwszego sezony, została zapamiętana przez fanów i uznana za część "trekowego dziedzictwa".
Odejście Whitney miało zostać spowodowane zmianami w scenariuszu, nieoficjalnie mówiło się też o alkoholizmie i narkomanii. Grace, zmuszona kontraktem do zachowywania nienagannej sylwetki, nadużywała środków na odchudzanie, zawierających amfetaminę (korzystały z nich wtedy nagminnie wszystkie aktorki, m.in. Judy Garland i Marylin Monroe). William Shatner napisał jednak w swej książce "Star trek Memories", że prawdziwym powodem była próba pociągnięcia przez aktorkę do odpowiedzialności jednego z szefów wytwórni, który molestował ją seksualnie. W tamtych czasach była to sprawa nie do wygrania przez kobietę.
Po latach Grace z pomocą przyjaciół pokonała swe uzależnienia i wróciła do aktorstwa, a także do Star Treka, występując w filmach kinowych Star Trek: The Motion Picture oraz Star Trek: The Undiscovered Country jako szefowa transportu. Przez 35 lat pomagała ludziom podobnym do niej pokonać nałogi i wrócić na prostą drogę.
W naszej pamięci zostanie jako śliczna, długonoga blondynka w czerwonym mundurze i z wysoko spiętrzoną fryzurą. Niech spoczywa w pokoju.
Źrodło: NBCNews