Dev Blog opublikowany w czwartek poświęcony był retuszowi misji z "Klingon War", który czeka nas po aktualizacji 8.5
Śmiało można powiedzieć, że producenci STO stawiają na nowych graczy. Tym razem odświeżone zostaną misje początkowe dla postaci federacyjnych. Dodane zostaną mini dialogi, które będą częściej wyskakiwać w postaci dymków. Ma to spowodować dynamiczniejszą rozgrywkę. Poprzednie ściany tekstu zatrzymywały postęp misji.
Ponadto nasza postać ma nie być jedynie kukłą informowaną o postępach. Ma ona brać udział w rozmowach i być bardziej "kapitańska". Same misje mają być pozbawione bezsensownych elementów, a poziomy trudności zostaną zróżnicowane, żeby na koniec nie było za łatwo. Innymi słowy jak będziecie walczyć, to po coś, a boss na końcu da porządny wycisk. Dla graczy posiadających urządzenia maskujące również znajdzie się coś miłego. Fabuła ma pozwalać na uzyskanie realnych korzyści płynących z kamuflażu, a proste czynności wykonywane podczas rozgrywki (jak np. skanowanie) mają go nie zdejmować.
Dodane zostaną również nowe accolades specyficzne dla poszczególnych typów postaci, same misje mają mieć zróżnicowane przebiegi. Coś czego bardzo brakowało, bo odnosiło się wrażenie, że niezależnie co się powie i tak jest jedna obowiązująca droga i koniec. Teraz rozmowa i wybory dokonywane podczas niej mają mieć realny wpływ na jej przebieg.
Cryptic zagonił do roboty również grafików. Lokacje zostaną poprawione żeby grało się przyjemniej. Co więcej, niektóre elementy typowe dla danej rasy mają nabrać wyglądu mniej standardowego. Przerobione zostaną także niektóre wnętrza.
Kto wie, może opłaci się rozegrać te epizody na nowo. Tylko czy zapowiadane dymki nie spowodują, że fabuła zejdzie na dalszy plan?