Koziej: wpadliśmy w pułapkę, musimy prowadzić wojnę
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/k...,wiadomosc.html
- NATO się psuje - ocenił minister Stanisław Koziej, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. - Wpadliśmy w pułapkę strategiczną. (…) My tam jesteśmy, jako NATO, z mandatem stabilizacyjnym, a musimy prowadzić wojnę i to jeszcze wojnę najtrudniejszego rodzaju, wojnę partyzancką - taką opinię minister Stanisław Koziej wyraził podczas panelu dyskusyjnego w ramach Forum Ekonomicznego w Krynicy.
Koziej zauważył, że przez to, iż wojska NATO w istocie są na wojnie, ale nie mają mandatu do stosowania w pełni wojennych metod jej prowadzenia, jest szkodliwe. - Wpadliśmy w pułapkę strategiczną. (…) My tam jesteśmy, jako NATO, z mandatem stabilizacyjnym, a musimy prowadzić wojnę i to jeszcze wojnę najtrudniejszego rodzaju, wojnę partyzancką - podsumował. Powtórzył przy tym, że Pakt „psuje się” zatem z punktu widzenia głównego zadania, jakim jest obrona terytorium państw członkowskich.
Wedle szefa BBN próba wygrania wojny w Afganistanie metodami niewojennymi, co ma mieć miejsce obecnie, nie udaje się. Zatem wskazał rozwiązanie: albo rozszerzyć mandat ISAF (Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa) na działania wynikające z artykułu 5 Traktatu (czyli mandat wojenny), albo przyjąć strategię jak najszybszego zakończenia operacji w Afganistanie.
I moim zdaniem ma on rację :ok: