Jeszcze wczoraj doniesienia z serwisu Trek Today wskazywały na to, że w najnowszej odsłonie 'Star Trek' nie wystąpi postać Chekova, nawigatora o rosyjskich korzeniach. Tymczasem The Hollywood Reporter podaje, że aktor Anton Yelchin znany dotąd głównie z seriali TV prowadzi negocjacje w sprawie roli Chekova.
W tym samym artykule wspomina się, że zarówno do roli "kapitana z Gwiezdnej Floty" poszukuje się znanego aktora (zapewne chodzi o rolę kapitana Pike'a i mającego go rzekomo zagrać Toma Cruise'a). Podobnie ma się rzecz z "tym złym" filmu, którego nazwisko ma również stanowić magnes. Na wszelakie spekulacje jeszcze za wcześnie, bo nic nie wiadomo ani o samej fabule ani też o postaciach.
źródło