Forum Fandom Sesje RPG, PBF i inne Sesja RPG Traktaty, porozumienia i inne ugody – komentarze

Traktaty, porozumienia i inne ugody – komentarze

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 40 total)
  • Author
    Posts
  • fluor
    Keymaster
    #2024

    Traktat Sojuszniczy Przez i Pomiędzy Klingońskim Imperium a UFP Sekcja 2 W przypadku bezpośredniej prowokacji lub zagrożenia jednej ze Stron przez agresora, druga strona zobowiązuje się do udzielenia pomocy i wsparcia Stronie zaatakowanej wszystkimi swoimi siłami. Dotyczy to wszelkiej agresji jednakże jeśli jedna ze stron będzie stroną atakującą druga strona ma prawo odstąpić od udzielenia koniecznej pomocy w przypadku możliwości naruszenia interesów własnych. Myślę, że do obecnej sytuacji w Obliczach Prawdy doskonale odnosi się punkt 2. Przypominam, że to Klingoni byli agresorem względem Romulan i żądanie od nich pomocy na mocy sojuszu było świadomym narażeniem pokojowych stosunków Federacji z jej sąsiadami. 🙂

    Coen
    Participant
    #17524

    Nie to romulanie zatakowali nas, my tylko strzelalismy do anomalji

    fluor
    Keymaster
    #17525

    Nie to romulanie zatakowali nas, my tylko strzelalismy do anomalji

    Och, to my, Federanci, tak bezdusznie krzywdzimy biednych Klingonów działających w samoobronie wobec romulańskiej perfidnej zasadzki...

    Aż mi żal serce ściska 😀

    Oboje wiemy (oraz wszyscy kapitanowie mojej Floty to wiedzą a także Romualnie 😛 ), że tak nie jest. 🙂

    Coen
    Participant
    #17527

    A jak?

    fluor
    Keymaster
    #17528

    A jak?

    Nie wiesz jak jest? A myślałem, że to ty dowodzisz tą agresywną stroną 🙂

    Przecież akt szpiegostwa przeciwko Romulanom jest właśnie tą "agresją" ;o

    dodany

    Nie mówię, że to postępownie z gruntu złe, w końcu też się ma swoich szpiegów 😉 tyle, że oni nie robią takich wpadek 😛

    Coen
    Participant
    #17530

    Czyli ich atak jest obrona na nasza agresje, to chcesz powiedziec?

    fluor
    Keymaster
    #17531

    Czyli ich atak jest obrona na nasza agresje, to chcesz powiedziec?

    TAK 😀

    Wszystkie znaki na niebie i ziemii to wskazują...

    Coen
    Participant
    #17532

    Ale przeciez ten akt szpiegowski to była nasza oborna na liczne agresje romulan.

    Zeal
    Participant
    #17533

    oni nie robią takich wpadek

    Sukcesów też...

    Jak można by się dobrać do "miodu", to Federacja nie ma oporów, co? Pomóc nie, ale tak skorzystać z info zdobytych przez Klingonów to jak najbardziej...

    Echh... Normalnie Kal Se'Datha cieszy się, ze się "wypisał" z takiej dwulicowej "organizacji" ... 😛

    fluor
    Keymaster
    #17535

    Za to jak można by się dobrać do "miodu", to Federacja nie ma oporów, co? Pomóc nie, ale tak skorzystać z info zdobytych przez Klingonów to jak najbardziej...

    Chyba się nie zrozumieliśmy i to poważnie... Co prawda wolałbym nie prowadzić dyplomacji jawnie, ale skoro nalegacie... coś przepływ informacji u was szwankuje 😛

    My NIE chcemy się wycofywać. Chcemy jedynie jakąś "rekompensatę" za tak nagłe i żądane przez Klingonów złamanie pokoju z romulakami. Bo, widzę, że chcieliście naszej pomocy a potem byście pokazali figę 😛

    Echh... Normalnie Kal Se'Datha cieszy się, ze się "wypisał" z takiej dwulicowej "organizacji" ... 😛

    Za to przepisał się do drugiej 😛

    Coen
    Participant
    #17536

    My NIE chcemy się wycofywać. Chcemy jedynie jakąś "rekompensatę" za tak nagłe i żądane przez Klingonów złamanie pokoju z romulakami

    Hmm...

    W przypadku bezpośredniej prowokacji lub zagrożenia jednej ze Stron przez agresora, druga strona zobowiązuje się do udzielenia pomocy i wsparcia Stronie zaatakowanej wszystkimi swoimi siłami

    Romki nas zaatakowali jesli sie wycofacie to złamiecie warunki sojuszu

    Bo, widzę, że chcieliście naszej pomocy a potem byście pokazali figę

    Tak jak wy nam po akcji z Jerodem?

    Reyden
    Participant
    #17538

    My NIE chcemy się wycofywać. Chcemy jedynie jakąś "rekompensatę" za tak nagłe i żądane przez Klingonów złamanie pokoju z romulakami

    Hmm...

    W przypadku bezpośredniej prowokacji lub zagrożenia jednej ze Stron przez agresora, druga strona zobowiązuje się do udzielenia pomocy i wsparcia Stronie zaatakowanej wszystkimi swoimi siłami

    Romki nas zaatakowali jesli sie wycofacie to złamiecie warunki sojuszu

    Bo, widzę, że chcieliście naszej pomocy a potem byście pokazali figę

    Tak jak wy nam po akcji z Jerodem?

    Eh , Coen ty jesteś albo ślepy albo do ciebie nic nie dociera , w traktacie

    jest wyraźnie napisane ze mamy prawo odwówic pomocy sojusznikowi , jezeli mamy podspiany jaki kolwiek traktat z agresorem :

    Sekcja 3

    W przypadku gdy jedna ze stron zostanie zmuszona do prowadzenia otwartego konfliktu z agresorem z którym druga strona ma podpisany jakikolwiek traktat, strona zobowiązana do udzielenia pomocy ma prawo do zachowania neutralności lub przedyskutowania obecnej sprawy na neutralnym gruncie. Pozostała strona rezerwuje sobie w tym przypadku prawo do wspomożenia sygnatariusza tego sojuszu w dowolnej sytuacji jaką uzna za stosowną, jeśli polityka jaka prowadzi pokrywa się z polityką drugiej strony.

    Wiec mi tu niechrzań że odmowa pomocy to zerwanie warunków sojuszu

    Wiec trzeba to przedyskutować

    Corvus
    Participant
    #17540

    Powiem to tylko raz.Skradziono nam informacje konieczne do ochrony żywotnych interesów Imperium Romulańskiego.Bez nich równie dobrze możemy się spakować i wyjechać.Więc nie dziwcie sie że chcemy je za wszelką cenę odzyskać albo w ostateczności zniszczyć.Klingoni pierwsi otwożyli ogień. Nieważne jak to wygląda my się tylko bronimy.Gdyby klingoni nie rozpoczeli tej farsy, my nigdy byśmy się nie pojawili.

    fluor
    Keymaster
    #17541

    Coen, jak już pisałem, tylko ty wydajesz się nie wiedzieć o co tu chodzi. Otóż Federacja weszła z interwencją i miała swój udział w zniszczeniu jednego z okrętów romulańskich nawet, bo sądziliśmy, że faktycznie doszło do agresji romulańskiej.

    Jednak w pewnym momencie okazało się, że akcja Romulan była tylko reakcją na, z całym szacunkiem 😉 , nieudolną akcję szpiegowską, która została dość szybko wykryta.

    Wtedy Klingoni uciekają na nasze terytorium i wznoszą larum, że są atakowani... Przecież to jest po prostu jakaś szyta grubymi nićmi prowokacja 😛 A gdy już doszliśmy do tego co się święci i staraliśmy się, by Klingoni sami pili piwo, które sobie nawarzyli, ci wznoszą larum: że zdrada, że spisek, że cośtam... eh 🙂

    dodany

    Skoro Romulanie twierdzą, że to sprawka Klingonów, i wszystkie znaki wskazują na to, że tak jest, to chyba nie ja gram tutaj nieuczciwie 😛

    Nie uważam, że to powód do łamania sojuszu (zresztą Federacja nie dopuści do złamania go z własnej winy), tylko sprawa incydentalna zawiniona przez kapitana Coena i jego brak rozwagi. I tego będziemy się trzymać 😉

    Wolf
    Participant
    #17544

    Oj chyba nie przewidziałem takiej sytuacji, to co napisałem nie jest wyrocznią a tylko klikoma paragrafami które opierają się na tym jak postępują, właściwie postępowali nasi przodkowie, poza tym sojusz opiera się na wzajemnym zaufaniu i pomocy. Jakoś to zaufanie między Klingoanmi a UFP przechodzi bokiem a przeciez to jest zawarte w pierwszej sekcji traktatu która jest najważniejsza. To że mają sobie pomagać w sytuacjach zagrożenia to inna sprawa. Po drugie jesteśmy tylko marionetkami w rękach naczelnego dowództwa. Z Romulanami podpisany mamy traktat pokojowy który zapewnia neutralność w stosunkach pomiędzy obiema stronami. Z Klingonami mamy traktat sojuszniczy który mówi wyraźnie pomóc powinniśmy ale nie musimy tego się trzymać kurczowo. Wątpię aby Klingonie postąpili inaczej niż Romulanie jeśli sojusz byłby podpisany z tymi drugimi. W tym przypadku okręty UFP powinny poprośić Romulan o opuszczenie naszej przestrzeni a Klingonów o dostęp do szpiega, jesli tego nie wykonają UFP będzie zmuszona do wyproszenia siłą Romulan a z Klingonami zawieszenie stosunków dyplomatycznych. Jeśli Coen będzie tym zainteresowany może co najwyżej pobić się z każdym z dowódców, tak wyładuje swój gniew a może i nauczy się że UFP nie będzie zawsze na każde ich zawołanie, szacunek i respekt to podstawa.

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 40 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram