Prace nad sequelem Star Trek 2009 dobiegają już końca. Premiera zapowiedziana jest na maj 2013, ale już teraz wścibskim reporterom udało się dowiedzieć kilku rzeczy. Strona TrekMovie zamieściła garść spoilerów, lepiej wiec dalej nie czytać, jeśli ktoś lubi niespodzianki.
[more]Spoiler 1: Leonard Nimoy wraca jako Spock
Aktor osobiście napomknął w rozmowie z CNN, że jest to możliwe. Źródła potwierdzają, że Nimoy pojawi się w sequelu i że aktor zakończył pracę na planie. Spocka widzieliśmy ostatnio w finałowej scenie Star Trek 2009, gdy nowa załoga udawała się na pokład USS Enterprise. On sam szykował się do pomocy ocalałym z masakry Wolkanom.
Ta nowina była pewna niespodzianką, jako ze wcześniej Nimoy deklarował, ze nowa załoga obejdzie się już bez jego pomocy. Wygląda jednak na to, że JJ Abrams i jego ludzie przekonali Nimoya do jeszcze jednego występu. Będzie to jego ósmy film kinowy Star Trek, zatem Nimoy pobił Williama Shatnera, który wystąpił w siedmiu.
Spoiler 2: Cumberbatch wcielił się w rolę Khana
Strona TrekMovie była pierwszą, która poinformowała, że Benedict Cumberbatch dołączył do obsady sequela jako filmowy złoczyńca (początkowo tę role miał zagrać Benecio del Toro). Niektórzy dodawali (i powtórzyła to dziś agencja AICN) że będzie to najsławniejszy złoczyńca Star Treka ? wielki przywódca z czasów Wojen Eugenicznych, Khan Noonien Singh (w oryginale grany przez zmarłego niedawno Ricardo Montalbana). Obecnie potwierdzono, że nie były to tylko plotki. Khan powróci na ekrany w 2013, chociaż źródła informacji potwierdzają zgodnie, że nie będzie to powtórka z odcinka TOS "Space Seed,"
Nie jest to taka znów wielka niespodzianka. Christopher Nolan zdecydował się wskrzesić Jokera w swoim nowym Batmanie, a Khan dla Treka jest najbliższy tego czym Joker jest dla Batmana. W dodatku już w komentarzach DVD twórcy pierwszego filmu zdradzili, że w ostatniej scenie planowali pokazać dryfujący w przestrzeni kosmicznej SS Botany Bay, statek Khana.
Spoiler 3: W sequelu pojawią się Klingoni
Ten spoiler został potwierdzony przez niezależne źródła TrekMovie. Oczywiście początkowo Klingoni mieli wystąpić również w pierwszym filmie - to oni schwytali Nero i jego załogę po zniszczeniu okrętu USS Kelvin, ale te sceny zostały usunięte z ostatecznej wersji filmu (znalazły się jednak na wydaniach DVD/Blu-ray). Podobno tym razem Klingoni będą ściślej związani z głównym wątkiem.
To wszystko. Czy zaostrzyło to czyjś apetyt, czy przeciwnie - popsuło mu przyjemność - i tak trzeba będzie czekać jeszcze rok, by skonfrontować te doniesienia z rzeczywistością.
Źródło: TrekMovie[/more]