Można zobaczyć już trailer pornoparodii osadzonej w erze Star Trek: The Next Generation. Fabuła opowiada o znalezieniu przez Enterprise pojemnika z zamkniętą wewnątrz Tashą Yar, która powinna być przecież od dawna martwa. Na uwagę zasługują efekty specjalne. Tych bardziej właściwych dla prezentowanego tu gatunku filmowego, w trailerze nie uświadczymy 🙂 Premiera DVD w maju.
Picard nawet podobny. Mógłby zagrac w nowej wersji serialu :)Teraz spełnia się marzenia meskiej częsci załogi o prawdziwych "prywatnych sesjach terapeutycznych" z doradca Troi :>
Ja tam w tej pornoparodii nie widzę ani porno, ani parodii. Gdybym nie wiedział ocb, to pomyślałbym, że to najlepszy fanfilm trekowy jaki widziałem. No i klimat ma fajny, naprawdę.