W deszczowy i chlodny poranek udałem się o nieludzkiej dla wielugodzinie 9 rano na Wydzial Fizyki gdzie odbyć się miał pierwszy odroku turniej preconstruct.juz od samego wejscia widac bylo ze cos jest nie tak..przed wahadlemcisza , w salce 226 tylko JC czekal na mnie...slowem niewesolo.Odczekawszy przepisowe 30 minut rozpoczelismy turniej grajactowarzysko ze soba :-)niestety nie miałem zbyt wiele czasu skladając talię bo piątkowe nocenie są do tego dobre. Moja talia składała się z Bajoran i Dominium aJC wybrał Borga...pewnie ze względu na Ocampę, który w tym czasiewolał się okopać na działce.ROzgrywka toczyła się całkiem długo bo prawie 2 godziny. Udawało misię przez kilka tur powstrzymywać dronki Jerzego niestety sam niemiałem tyle szczęścia i po baru błędnych zagraniach nie miałem nastole ani okrętu ani traktatu ani nawet wormhola.Jerzy tymczasem rozpoczął asymilowanie planet i wkrótce zyskał 50punków.Miałbym tyle samo jednak wpakowanie się na Edo Probe kosztowało mnie10 🙁 ponieważ dosyć szybko zgłaszał mi się personel dzięki HQ iministrowi Shakaarowi wkrótce na obu homeworldach wyrosły całkiemfajne awajtimy..tylko ten brak okrętów :((I coz moglem poradzic skoro JC zasymilował mi Bajor dostając ze 27 pktza samą asymilację personelu + 40 za homeworld i zakończył gręwynikiem 117:40.ROzgrywka była ciekawa i co ważne honorowa ( tutaj wstawic rzut okiemw kierunku Ocampy :P) i dzięki niej mogę sobie na przyszłość poprawićparę rozwiązań w talii.Przykro mi z powodu frekwencji , rozgrzeszam tych co mieli PORZĄDNEusprawiedliwienie typu teatr i nauka a a pozostali dostaną kolejnąnominację do Kapitańskiej Siekierki.