W tym roku Gwiezdne Wojny mają trafić na nośniki Blu-Ray. W związku z tym George Lucas planuje ponowne "ulepszenie" swego dzieła. Zamierza oczyścić wizję, poprawić odbiór, dostroić przenikanie kolorów w walkach na miecze świetlne, a w niektórych ujęciach pousuwać widoczne ręce lalkarzy.
[more]Jednak Lucas nie byłby Lucasem, gdyby nie dodał jeszcze czegoś, co zaskoczy widzów.
- Jeszcze raz George postanowił dodać parę "niespodzianek" do filmów. Nie wiem, jakie one są i nie widziałem żadnej z nich, ale jestem pewny, że będzie to coś zupełnie nowego. Myślę, że na przykład w I części będziemy mieć poprawionego cyfrowo Yodę - mówi rzecznik Digital Bit - Kiedy część III miała być wydana na DVD, odpowiedzialny za efekty specjalne Pablo Helman potwierdził, że lalka Yody z części I zostanie zastąpiona przez wersję cyfrową, by lepiej współgrać ze swym wyglądem z części II i III. Części II i III na DVD zawierają dodatki z cyfrowym Yodą. Obecna edycja Blu-ray pozwala na ujrzenie całości poprawek. Nie mam pojęcia, jakie mogą być inne zmiany, ale jestem pewny, że już w pierwszych godzinach po ukazaniu się wydawnictwa na rynku na blogach fanów znajdą się ich opisy.
Źródło: Sliceofscifi.com[/more]
No i dodadzą "nigdy nie publikowaną" scenę jak Han Solo obsikuje szturmowca, gdy ten sam się zastrzelił, bo pomylił końce karabinu :>
Ja widzę trochę inną niedodaną scenę, ale nie napiszę jaką, bo mogą to czytać dzieci i będzie skandal.
Ech - na wstawiają tego tyle a potem wyjdzie film kompletnie inny .Jak dla mnie to albo klasyczna wersja reżyserska z materiałami które były nakręcone ale nie znalazły się w filmie albo wersja RE aka TOS wydane na osobnym krążku .
Jeżeli chodzi o mnie, to jedyne ulepszenia jakie gotów jestem w pełni zaakceptować, to poprawki kosmetyczne: nasycenie koloru, miks dźwięku, kompozytowanie efektów specjalnych (pozbycie się obwódek). Nic więcej. Żadnych nowych potworów, żadnych nowych efektów, żadnego cięcia tego co zawsze znaliśmy. Dlatego położyłem ostatnio łapy na niezmienionych wersjach. Może nie błyszczą, ale przynajmniej Han strzela pierwszy 😛
http://www.filmweb.pl/news/Fani+%22Gwiezdn...ez+Lucasa-77307
Lucasa to na prawdę coś boli...
Na sile próbuje połączyć stara i nowa trylogie i robi to w najgorszy możliwy sposób. Han, który strzelał pierwszy, zmiana głosów szturmowców i Boby Fetta, wrzucenie Haydena Christena do "Powrotu Jedi", a teraz to żałosne Noooooo, które ma nawiązywać do "Zemsty Shitów". W oryginale ta scena budowała napięcie. Co Darth zrobi? Mimo kostiumu zasłaniającego twarz widać w ruchach Dartha wahanie. A teraz to wszytko prostackie jak uderzenie cepem po głowie.
Też sobie krzyknę:
Dla tych co niezbyt lubią klikać - filmik poniżej. ;)Szczerze? Myślałem że będzie gorzej. Zmiana zbędna, ale do przełknięcia.
Też sobie krzyknę:
Pewnie, że sprawa do przełknięcia, tylko po co takie ruchy? Ta zmiana nic nie wnosi, ani nic nie poprawia. Boję się tego, czego na razie nie pokazują 😛
Pamiętacie jak Star Wars był dobry?Tja, to były czasy...
Jeżeli chodzi o mnie, to jedyne ulepszenia jakie gotów jestem w pełni zaakceptować, to poprawki kosmetyczne: nasycenie koloru, miks dźwięku, kompozytowanie efektów specjalnych (pozbycie się obwódek). Nic więcej. Żadnych nowych potworów, żadnych nowych efektów, żadnego cięcia tego co zawsze znaliśmy. Dlatego położyłem ostatnio łapy na niezmienionych wersjach. Może nie błyszczą, ale przynajmniej Han strzela pierwszy 😛
Skąd je wziąłeś? ja już od dawna szukam oryginalnych wersji, ale niestety nawet VHSy które widziałem były wydane po 1997 roku 🙁
Też sobie krzyknę:
Pewnie, że sprawa do przełknięcia, tylko po co takie ruchy? Ta zmiana nic nie wnosi, ani nic nie poprawia. Boję się tego, czego na razie nie pokazują 😛
Vader "urodził się" i "umarł" w podobnych okolicznościach. No i w obu chodziło o relację do najbliższej żyjącej osoby. Może się to podobać lub nie, ale jawnie bezsensowne nie jest.
Dla tych co niezbyt lubią klikać - filmik poniżej. 😉
Szczerze? Myślałem że będzie gorzej. Zmiana zbędna, ale do przełknięcia.
Trochę to przypomina kirkowe "KHAAAAN!"