Forum › Rozmowy (nie)kontrolowane › Mesa › PBEM - PBF
Panowie, panie zamierzam stworzyć coś w rodzaju PBEM lub PBF. Jak narazie przyjmijmy nazwę roboczą "coś". Więc to coś będzie umiejscowione w przyszłości trekowej. Mam już uzbieraną jako taką fabułę i stronę ale chodzi mi o wasze poglądy na tą sprawę i jakieś pomysły. Może na temat jakichś jednostek lub technologii. Więc zadawajcie pytania lub komentujcie!
Technologia i okręty - to będzie twoje własna wersja universum ST , więc masz wolną rękę . Możesz zastosować maskowanie ( zwykłe ala KSO/Galae czy Fazowe z TNG:Pegasus ) , pancerz generowany i inne technologie z VOY ( nie tylko te z EndGame ) i innych seriali/filmów ST , generalnie tu jest ograniczeniem twoja wyobraźnia .Co do formy - PBF to forumowa wersja gry przez email , obecnie istniejąca w dwóch wersjach - jedna to typowy bitewniak z elementami RPG ( toczone na forum bitwy . m.in Prawdziwy Typhoon czy Bitwa z Borg ) , druga wersja to bardziej RPG robiony podobnie jak PBEM - tzn. MG -Gracz .
Jeżeli mogę coś doradzić, jako MG takiej gry (Trekowego PBEM'a) to rób swoją grę. Zbieranie sugestii sprawią, że będziesz chciał każdemu zrobić dobrze i w sumie całość się rozmyje.Opracuj sobie koncepcję gry (jaka rzeczywistość, kiedy i tak dalej), dobierz okręt na jakim będzie toczyła się gra i zbieraj graczy.
Z kolei ja dodam, ze jesli pomysl wypali i gra ruszy, to mozesz liczyc na swoj dzial na forum, podobny do tego jaki ma PBEM Zarathosa. To moze pomoc przyciagnac pare osob wiecej.
Oczywiście rozumiem. Myślę że można zrobić coś w rodzaju PBF tylko wtedy gdy jest jakieś forum więc myślę że zrobi się jakotakie PBEM ale czy może ktoś podać mi dobrą stronę?
Od razu powiem, przygotuj się na dużą pracę. Im dalej zamierzasz sięgnąć w przyszłość, tym większą. Ja sam miałem sporo roboty dokładając zasady dla innych w PBF.Moźesz też zrobić to "po łebkach". Będzie łatwiej i szybciej. Po prostu zapakuj ekipę do okrętu i puść na misje.Co do technologii. Jest parę odcinków w trekowej przyszłości, ale niestety większość będziesz musiał zrobić sam. Tylko pamiętaj o zbilansowaniu przeciwnków, bo jak wypuścisz starego Galora przeciwko Enterprise'owi-J to będzie masakra.Fabuły lepiej nie opieraj na wojnie, bo to już było parę razy. W końcu nie jest pewne, że Romulanie rzucą się na Federację. Może jednak zwiążą się sojuszem wojkowym przeciwko Borg, który po numerze Janeway jest ostro wkurzony (wcale nie musi brac udziału w grze, będzie tylko dalekim wrogiem).Chciałbym też usłyszeć więcej szczegółów, szczególnie odnośnie fabuły.
Dobrze zdradzę kawałek fabuły:Akcja dzieje się w XXXII wieku. Wojny temporalne już dawno zakończono a federacja przechodzi rozkwit. Negocjacje z Imperium Romulańskim przyniosły skutek. Jednak przeciwnicy tego stanu rzeczy zostali na małym skrawku terytorium nie przyłączonego do federacji. I od nazwy głównej planety zaczęli się nazywać Remanami (nie mylić z prawdziwymi!). W krótce potem SS. Magellan nawiązał kontakt z Thoghranami, którzy nie byli nawet świadomi istnienia "kosmitów" chociaż stykali się z unią kardazjańską. Jednak zaraz po pierwszym kontakcie zaczęli wojować z Remanami. Kampania trwała pięć miesięcy i zrujnowała oby dwie strony konfliktu. I tu zaczyna się misja USS. E... eee..... nie tak łatwo ze mnie to wyciągniecie. W każdym bądź razie mają porozmawiać z przedstawicielami rad Thogharan.
Powiem prawdę, stawiasz sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Możliwość swobodnego podróżowania w czasie, rozwój technologii, nie wspominając już o odległościach. W tak dalekich czasach to transwarp będzie chyba dość wolnym napędem :)Thogharanie powinni chyba żyć gdzieś w okolicy środka galaktyki, bo inaczej "nasi" odkrywcy dawno by ich odkryli.
no cóż okręty federacji poruszają się w granicach warp 30-45 przez kalibrację napędu okręt może osiągnąć maksymalnie warp 47 przez około 2min później albo się rozleci albo wybuchnie ;> krótka motka pomiaru warp.warp 30=2s-1lywarp 45+0,5s-1ly
No to jedziemy .
Stronę czyta się w miarę dobrze , nie ma jakiś większych błędów na stronie czy niedopasowania tła ( mi przynajmniej pasuje ) .
Drażnią pozlepiane czasami wyrazy , niepotrzebna kropka po SS/USS .
Tyle błędów typowo technicznych czy stylistycznych itp.
Trochę więcej wg. mnie zawierają teksty a właściwie ich treść :
- fazery - opis odnosi się do broni ręcznej , przy uzbrojeniu okrętowym jest to lekko inaczej .
fazery jako broń energetyczna mają skuteczny zasięg ok. 300 000 km ( przy założeniu że jest to broń działająca z prędkością światła ) , można przyjąć że do 900 000 - 1 000 000 km uda się fazerem trafić w ruchomy cel .
Dalej możesz zapomnieć o trafieniu , więc podział na fazery o krótkim , średnim i długim zasięgu jest wg. mnie zbędny .
- torpedy - nie wiem czy jest możliwe podgrzanie antymaterii , i czy to coś w ogóle da .
50 000 C do doprawdy nic dla okrętów w czasach TNG + , nie raz jest pokazane jak okręt przelatuje w pobliżu gwiazdy czy siedzi na jej orbicie , generalnie ciepło mu nic nie robi .
Do tego pola siłowe i osłony są do pewnego stopnia niewrażliwe na ciepło .
- osłony - cały tekst wg. mnie do poprawy .
Reaktory fuzyjne nie zasilają osłon , te reaktory to zasilanie pomocnicze lub awaryjne .
Do normalnego zasilania osłon ( i innych układów ) używa się reaktorów MARA .
Co do źródeł , to gdzie na stronie startrek.pl ( USS Phoenix ) widziałeś tekst o fazerach , ja tam tylko widziałem zdjęcia fazerów .
Co do samych zdjęć - pytałeś się ich czy możesz zamieścić te zdjęcia ?
Inne źródła jakie możesz wykorzystać to DITL , Memory Alpha .
Inne uwagi - w bazie danych przydało by się menu , jak to bardziej rozbudujesz to w obecnym układzie będzie to mało czytelne .
wiesz zdjęcie przekopiowało mi się samo. Usunę je zaraz. Jeśli antymateria zetknie się z materią następuje wybuch... to też zmienię dodam jakiś materiał grzewczy i dopiszę dodatkowe trzy zera. Druga strona działu baza danych. Tam znajdziesz artykuł. Nie zamierzam rozbudowywać bazy danych najwyżej dołoże jej drugą część i wtedy się zobaczy. Nie za bardzo wiedziałem co napisać w osłonach, więc dzięki poprawię. Dobra zrobione, mógłbyś sprawdzić czy nie ma jescze jakichś innych błędów?
Natrafiłem na kolejny błąd - dane statku a konkretnie jego szerokość i wysokość .86 pokładów i tylko 50 m wysokości - wychodzi że całkowita wysokość pokładu to ~ 0,5 m ( liczone od podłogi pokładu poprzedniego do sufitu następnego pokładu , sama przestrzeń dla ludzi to była by połowa z tego lub mniej ) 2,2 m to wg. mnie absolutne minimum od podłogi do sufitu danego pokładu , do tego na górze i dole miejsce na różne instalacje i kanały serwisowe , 3 m spokojnie z tego będzie .To samo szerokość , przy takim stosunku szerokości do długości będzie bardzo mało miejsca na to wszystko co on ma .Przy 1 km długości powinien on mieć 350 m szerokości i 260 m wysokości minimum .