Naznaczony rusza w świat

Jak możemy przeczytać na Onecie, pierwsza polska produkcja S-F wśród seriali ma zaliczyć niedługo europejski debiut. Duńska telewizja zakupiła bowiem prawa do emisji dwóch serial produkcji TVN-u, w tym właśnie "Naznaczonego".

[more]Okazuje się również, ze serial ten zebrał w Europie nagrody. To chyba świadczy o tym jak zła kondycja jest wśród nie-amerykańskich produkcji spod znaku dwóch literek...[/more]

Jak mi przykro... Mogli chociaż Brzydulę sprzedać... Nie, taka sama szmira, to może Nianię, Helę w opałach, Teraz albo nigdy. Też szmira... Kurna...

Trzy pierwsze wymienione to polskie wersje amerykańskich prodkucji ;)A Naznaczony był w miarę fajny, naprawdę da się oglądać, nie gorszy niż przeciętna jankeska. +Adamczyk & Skolimowski 😉 Aha i sorry za czepialstwo, ale to oczywiście nie było sf, tylko fantasy jak już 😉

Celowo wymieniłem licencjonowane produkcje, bo głównie na takich opiera się TVN, inne stacje też przyznając uczciwie). Realizacyjnie nie są to złe produkcje, ale aktorsko nie odbiegają od braci Mroczków. Aż dziw bierze, że parada skądinąd dobrych aktorów tak kiepsko wypada.

Serial sam w sobie nawet miał niezłe momenty (Robert Więckiewicz "Z mojej trumny będziesz dumny" xD) ale zakończenie to jakaś parodia i cyrk na kółkach.

Oglądałem parę odcinków i mi się nawet spodobał, ale się na tych paru odcinkach skończyło. Jednak cieszy mnie, że polski serial poszedł w świat 🙂 Moja styczność z polskimi produkcjami to parę odcinków i na tym koniec, a filmy to w ogóle. Ale to zupełnie inna bajka 🙂

"Brzydula" jest nie jankesko-amerykańska, a południowo-amerykańska 😛 USA tez kupiło...

Ale my kopiowaliśmy wersję amerykańską a nie latynoską. Podobnie np. Węgrzy mają zamiar skopiować naszą wersję Ojca Mateusza a nie oryginalną włoską, bo uznają ją za lepszą od oryginału.