Forum › Trek.pl › Newsy › Fantastyka › Koniec Heroes?
To może być zła nowina dla fanów serialu "Heroes". Naprawdę zła nowina.
Źródła związane z NBC poinformowały Airlock Alpha, że to, co niechciane, w końcu nadeszło: szefowie sieci poprosili producentów "Heroes" o doprowadzenie serii do końca, a według krążących plotek finał możemy zobaczyć już w maju.
[more]- Jeśli chodzi o widownię, to z serialem niewiele się dzieje, a danie 'ostatniego rozdziału' jest czymś, co pozwoli stacji zakończyć go w sposób wystrzałowy. - powiedział informator, który prosi, by go nie ujawniać.
NBC zaprzecza jednak, by takie rozmowy miały miejsce.
- Nie było żadnych rozmów o tym, by miał to być ostatni sezon. - powiedział rzecznik sieci.
Serial "Heroes" zaczynał jako wielki hit, jednak w sezonie 2008-09 spadł na pozycję piątą w rankingu seriali sieci, z przeciętną 4.7/7 punktów, czyli 29% mniej niż w poprzednim roku. W tym roku, po siedmiu odcinkach, "Heroes" osiągnął przeciętną punktację 3.6/5, co oznacza spadek o ponad 23% w porównaniu z zeszłym rokiem i 45% w porównaniu z drugim sezonem. To najniższy wynik w stacji NBC, gorszy od wyniku 3.7/6 przerwanego serialu "Trauma" oraz 4.4/7 "The Jay Leno Show."
Więcej przeczytacie na AirlockAlpha.[/more]
lubię ten serial i szkoda że się skończy, ale jakoś było to do przewidzenia. zrobiło się strasznie nudno co jest dziwne biorąc pod uwagę fakt że mają taki ciekawy świat.
Ja obejrzałem dwa pierwsze sezony i zacząłem oglądać trzeci i jakoś mi się znudził, a teraz jest ponoć jeszcze gorszy, więc mogą kończyć.
Ja obejrzałem dwa pierwsze sezony i zacząłem oglądać trzeci i jakoś mi się znudził, a teraz jest ponoć jeszcze gorszy, więc mogą kończyć.
Niestety muszę się z tobą zgodzić. Lubiłem ten serial, ale to co zrobiono w 3 sezonie to było pomieszanie z poplątaniem, a 4 to katastrofa, nuda i szmira. Widać, że scenarzystom zabrakło pomysłów na fabułę. Moim zdaniem serial powinien się skończyć już dawno temu. Żałuję natomiast, że nie ma kontynuacji Jericho czy Sary Connor..
No, fakt. Kupa straszna się zrobiła. Po ostatnim odcinku 3 sezonu już wiedziałem, że chyba nie będę oglądał dalej i się nie pomyliłem. Do tej pory nie mogę pilota do końca obejrzeć. A Kronik Sary Connor też nie mogę odżałować. Tam znowu zrobili zakończenie na siłę, bo było widać potencjał i to, że nie miało się chyba kończyć na drugim sezonie. No ale cóż, jest teraz nowy serial "V", więc może coś mi to wynagrodzi, chociaż pilot mnie nie powalił.
Mnie się ten serial wogóle nie podobał, więc płakać nie bedę.
ostatni odcinek nowego sezonu to chyba desperacka próba uratowania tego serialu, mają chyba plan na przywrócenie aktorów z pierwszego sezonu ....
Mnie się ten serial wogóle nie podobał, więc płakać nie bedę.
Bo ty nie lubisz komiksów. 😉
Bo ty nie lubisz komiksów. 😉
Chopie, co Ty za herezje wygadujesz?! Ja nie lubię komiksów? Zbierałam "X-Men", "Spidermana", "Punishera", "Supermana", "Batmana"... a do tej pory wracam do "Asterixa" czy "Lucky Luke'a", nie wspominając już o polskich klasykach, typu "Kajko i Kokosz".
A ja dopiero to wszystko poznaję dzięki mojemu ojcu, który również zbierał komiksy jak miałam 2 lata.Moim faworytem i tak jest Batman. Chyba zawsze był.
A ja dopiero to wszystko poznaję dzięki mojemu ojcu, który również zbierał komiksy jak miałam 2 lata.
Moim faworytem i tak jest Batman. Chyba zawsze był.
Ciekawe, ja też tak zaczynałam. Do tej pory mam słabość do Batmana, mimo że filmy o nim z reguły mi się nie podobały, a już ostatni zniesmaczył mnie do imentu.
Ech, ta młodzież. Ja zaczynałem o komiksów w Świecie Młodych. Batman pojawił się w mojej świadomości w okolicach podstawówki, ale nigdy mnie nie podniecał. Wolałem naszego swojskiego Kajko i Kokosza i Tytusa 🙂
Ja jeszcze pamiętam jak premierowy odcinek Kajka i Kokosza ("Festiwal Czarownic") ukazywał się w częściach (tj. strona po stronie) w rzeczonym Świecie Młodych. Był tam też Lucky Luke.
Pamiętam, pamiętam... Zbierałam "Świat Młodych" i zaczytywałam się tymi komiksami. Pamiętam, ze bardzo dawno drukowali tam komiks "Kuśmider i Filo", a później był jeszcze "Binio Bill" oraz "Jonka, Jonek i Kleks".