Moje uwagi, a w zasadzie jedna, dostales na gg, wiec nie bede sie powtarzal. W skrocie pomylily ci sie epoki :DPoza tym super. Mialem niezly ubaw czytajac to cudo, szczegolnie opisy reakcji pani komandor na warunki na klingonskim okrecie :)Chce jeszcze !!
W tamtych czasach Federacja nie traktowala romkow jako skonczonego zla. Zaczelo sie po 2311, jak nam romki nasze kithomer zgotowali. Co prawda potem dostali w dupe i schowali sie na 53 lata, ale nie o to biega. Przed 2311, romki byli po prostu jeszcze jedna rasa, jak juz kogos niecierpielismy to Klingonow. wiec taka hybryda jak szef mechanikow nie bylaby niczym zlym dla oficera federacji. A ze wtedy zdaje sie klingonie tez nie mieli powodu by niecierpiec romkow (nie tak dawno mieli z nimi sojusz, ba Chang wspolpracowal z romkami jak chcial rozpis...ic konferencje na Khitomer, to to oburzenie pani komanndor jest nie na miejscu. A raczej nie z tej epoki.