Chiny ruszają na podbój Marsa

Agencja Informacyjna Xinhua donosi, iż wystrzelenie pierwszej chińskiej sondy marsjańskiej, Yinghuo-1, planowane jest na drugą połowę tego roku. Będzie to kolejny kamień milowy chińskiego programu kosmicznego.

[more]Sonda zostanie uniesiona przez rosyjską rakietę i znajdzie się na orbicie Marsa w 2010 roku, po trwającej 10 miesięcy podróży. Z orbity prowadzić będzie obserwację planety. Jej spodziewany okres trwałości wynosi 2 lata, podczas których oczekiwane jest odkrycie dlaczego z Marsa znikła woda oraz wyjaśnienie innych zmian środowiska na planecie.

Źródło: ChinaView[/more]

Robi się ciekawie! Trzymam kciuki. Udana misja, a w szczególności samo lądowanie, będzie mocnym kopniakiem w zadek dla jankesów. Może coś się wreszcie ruszy.BTW: Jak sonda będzie lądować? Spadać z dużą prędkością i nadmuchując poduszki, czy z użyciem silników?EDIT: Kłania się czytanie ze zrozumieniem :blush: - widzicie co wkuwanie biochemii przez cały dzień robi z człowiekiem? 😛

Spadać z dużą prędkością ;P - sonda nie będzie lądowała. Pozostanie na orbicie, po czym, gdy upłynie jej czas, prawdopodobnie rozbije się na powierzchni Marsa.

Jaki kopniak dal jankesów! Fotki marsa to chyba w latach 70 sondy Marrinery robiły. No ale z drugiej strony fajnie niech im się wiedzie bo niema jak zdrowa konkurencja. ps.: ale tak na poważnie chyba nikt nie wieży że są w stanie w dziedzinie eksploracji kosmosu poskoczyć to ESA lub NASA jednak te ostatnie 60 lat spędzone na rozwoju technologi robi swoje.

ps.: ale tak na poważnie chyba nikt nie wieży że są w stanie w dziedzinie eksploracji kosmosu poskoczyć to ESA lub NASA jednak te ostatnie 60 lat spędzone na rozwoju technologi robi swoje.

Doświadczenie doświadczeniem, ale technologie nie są jakieś supertajne. Chiny idą przetartą ścieżką i przez to mają dużo łatwiej.

BTW, Mars zawsze był pechowy dla amerykńskich sond, ciekawe jak poszczęści się Chińczykom. Może określenie "czerwona planeta" kryje jakiś głębszy sens 🙂

BTW, Mars zawsze był pechowy dla amerykńskich sond, ciekawe jak poszczęści się Chińczykom. Może określenie "czerwona planeta" kryje jakiś głębszy sens smile.gif

Tak. Niech wyślą indian 😆