Forum Trek.pl Newsy Fantastyka Battlestar Galactica 1980 na DVD

Battlestar Galactica 1980 na DVD

Viewing 10 posts - 1 through 10 (of 10 total)
  • Author
    Posts
  • GWYNBLEIDD
    Participant
    #3465

    Universal zdecydował się na wypuszczenie na rynek wydania DVD ze spin-offem oryginalnej serii Battlestar Galactica. BSG 1980 pojawi się w boxie zawierającym dwie płyty liczące łącznie około 8 godzin materiałów filmowych. Premierę wydania zaplanowano na 26 grudnia bieżącego roku.

    [more]Wydanie nie będzie remasterowane co oznacza, że zarówno oryginalny format obrazu jak i ścieżka dźwiękowa Mono zostaną zachowane na DVD. Prawdopodobna cena wyniesie w USA 29,98$. Oprawa graficzna opakowania jest już stylizowana na wydania nowego BSG i prezentuje się tak:

    Dołączona grafika

    Przeczytacie o tym tu i tutaj.[/more]

    Krusty
    Participant
    #53969

    Tylko najbardziej fanatyczyczni się na to skuszą gdyż jak ogólnie wiadomo poziom jest żenujący.

    J.L.Picard
    Participant
    #53970

    A żebyś wiedział ,że jak będzie w Polsce to kupie. Aczkolwiek wolałbym wydanie z bodajże 1972.

    Barusz
    Participant
    #53971

    1978 r., ale one już chyba są 😉 A początek tej z 1980 r. nie zapowiada się aż tak źle 😉 Poza wszystkim można się tu dopatrzeć ładnej krytyki 'amerykańskiego stylu życia', co w czasach gdy na Kremlu rządził Breżniew, a Zimna Wojna w mniejszym lub większym natężeniu wciąż trwała wymagało zapewne pewnej odwagi.

    Gosiek
    Participant
    #53972

    A żebyś wiedział ,że jak będzie w Polsce to kupie.

    Dla mnie kupowanie (nawet tanio) kiepskich seriali dla zasady, jest bez sensu, ale co kto lubi. ;P Jedynym plusem tego, że Galactica'80 wychodzi na DVD jest to, że uzupełnieni uniwersum wydawnictw związanych z BSG i da kolekcjonerom możliwość uzupełnienia zbiorów. Chociaż moim zdaniem i tak nie warto.

    J.L.Picard
    Participant
    #53973

    Dla mnie kupowanie (nawet tanio) kiepskich seriali dla zasady, jest bez sensu, ale co kto lubi

    Ostatnio na tym forum ganiono mnie za piractwo...

    Gosiek
    Participant
    #53974

    Nie widzę związku. Ja nie twierdzę, że nie warto kupować oryginałów, tylko że szkoda wydawać pieniądze na seriale słabe i złe. A że za piractwo ktoś Cię gani - co w tym dziwnego?Ja kupując serial patrzę na to, czy jest dobry, to jest dla mnie jedyne kryterium wyboru. Jeżeli mam kupić crap (a takim jest dla mnie Galactica'80 i sądząc po recenzjach jakie miałam okazję czytać nie jestem odosobniona) tylko dlatego, że jest oryginalnym wydaniem, to uważam, że to bezsens. W najlepszym przypadku mogę coś takiego pożyczyć od znajomych/w wypożyczalni, w większości - po prostu odpuszczam sobie oglądanie. Szkoda mi czasu na kiepskie seriale, jest wiele innych, ciekawszych rzeczy do obejrzenia.

    J.L.Picard
    Participant
    #53975

    No dobra ale jeśli ktoś chce crap obejrzeć a nie ma znajomych miłujących SF sprzed 30 lat? Bo raczej trudno obejrzeć ileśtam dziesiątek odcinków na DVD w wypożyczalni bo potrzeba czasu ( a gdy wypożycza się kasetę na tak długo to cena wychodzi podobna do kupienia oryginalnego?)

    Krusty
    Participant
    #53977

    Piractwo w kwestii serialów i filmów na dvd to dość śliski temat w Polsce jak dla mnie z jednej strony przestrzeganie prawa jak i poczucie dumy, że wydanie dvd można postawić obok książek. Z drugiej strony jednak polskie wydania to większości przykład zdzierstwa w największym wydaniu, często brak dodatków jak są to bez polskich napisów w cenie nieadekwatnej do zawartości itd. A tak swoją drogą, kto gani na tym forum za piractwo skoro większość z nas zdobywa tak seriale czy też niektóre filmy… rozumiem ganienie piractwa komputerowego gdyż w stosunku do lat 90-tych gry tanieją bardzo szybko i są sprzedawane po rozsądnych cenach.….A tak w ogóle to Galactica 80 to crap, jakich mało, drętwe aktorstwo okraszone gorszymi niż w serialu efektami plus dobre pomysły s* w czasie realizacji, co zaowocowało zniszczeniem świetnego pomysłu, na jakim opierał się serial.

    Barusz
    Participant
    #53984

    Ja widziałem całe dwa odcinki Galactici 80 i nie było źle, a już na pewno lepiej niż np. w przypadku pierwszego sezonu TNG. Co do "kolekcjonowania dla zasady"... Taka "Casablanca", "Przemineło z Wiatrem" czy inny "Ben Hur" to też nie są jakieś psychologicznie głębokie obrazy powalające kunsztem aktorów i jakością obserwacji socjologicznych, a jednak każdy prawdziwy kinoman je zna i ma (akurat ja nie mam, ale też za wielkiego kinomana się nie uważam ;)). Bo to abecadło i kamienie milowe rozwoju sztuki filmowej. No a BSG, cała BSG, jest chyba takim kamieniem dla sci-fi. Stąd ja też być może bym to kupił.

Viewing 10 posts - 1 through 10 (of 10 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram