Kapitan wyslala ten post w nocy z 31.03 na 1.04, dokladnie o 0:04. Tak, juz wiecie co powiem - to byl primaaprilisowy zart. Czesc z Was wiedziala o tym od razu, czesc tylko przypuszczala, ale byli i tacy, ktorzy uwierzyli w intryge jaka tu uknulismy. 🙂 A to mnie bardzo cieszy, bo znaczy ze zart sie udal.