Opowiadanie właściwie nienajgorsze, co do tej rasy nieopodal Dominium to niezły pomysł, ale dlaczego tak szybko zawarli sojusz z gwiezdna flota? druga strone, z ta jej nieograniczona naiwnoscia doprawiona o naturalna glupote i trening w akademii to rozumiem, ale czemu tak wysoko rozwinieta prastara rasa zachowuje sie jak przecietni przedstawiciele federacji? Druga sprawa: prolog powinien byc ciekawa i skrywajaca tajemnice czescia zachecajaca do czytania dalszych czesci a ty chyba masz wyrazny talent do nudzenia innych, nigdy nie zrozumiem jak z mometu spodkaia federacji z taka ciekawa rasa, i do tego w widmie kolejnej wojny z dominium zrobiles tekst na poziomie ksiazki do fizyki.