Zwiastun Gravity

Spośród gwiazd Hollywood Sandra Bullock pojawia się u nas chyba najrzadziej. Jednak nadchodząca premiera Gravity, w którym występuje, każe to zmienić, bo choć film wydaje się być wręcz przesycony grafiką komputerową, to historia w nim opowiedziana może okazać się równie emocjonująca co niebanalna.

o kurczę mocne. może być niezły dreszczowiec

Raczej głupie i nieprawdopodobne. Pierwsze uderzenie z taką szybkością w próżni i koniec filmu.

Ach, Ty na realizm liczyłeś? ;>

Ta, jeśli chodzi o Near-Future Science Fiction to zawsze na to liczę :). Co innego jak oglądam filmy o facetach w piżamach.

To się nie wyklucza, filmy mocne i nieprawdopodobne jednocześnie się zdarzają.

Ale tutaj mówimy o tym na co liczyłem 😉

dalek realizm w wysokobudżetowym (chyba, nie znam kosztorysu), amerykańskim filmie sci fi? pfff ;-P

Alfonso Cuaron dawał nadzieję na coś więcej 😉

Ale tutaj mówimy o tym na co liczyłem 😉

Najgorsze jest to, że ja naprawdę jestem skłonny uwierzyć, że bardzo mocno sądzisz, że LIBERTO czy ja pisaliśmy właśnie o twoich odczyciach...

Ale tutaj mówimy o tym na co liczyłem 😉

Najgorsze jest to, że ja naprawdę jestem skłonny uwierzyć, że bardzo mocno sądzisz, że LIBERTO czy ja pisaliśmy właśnie o twoich odczyciach...

Uwielbiam jak świat się kręci wokół mnie ;).

Znowu budujesz jakąś tezę w swojej wypowiedzi ("mogą być jednocześnie filmy mocne i nieprawdopodobne"), której ktoś nie wygłosił i z nią dyskutujesz. Nikt nie twierdzi inaczej. Stąd poprzedni, ironiczny komenatrz (niestety ironię na forum mogę wyrazić tylko buźką 🙁 ). Ty jak widać wolisz komuś dowalić ad personam. przykre to.

A teraz ad meritum.

Mogą być takie filmy, tylko że mi akurat zabawę całkowicie psuje jak pokazują coś niemożliwego. Dla mnie cała siła przekazu umiera.

"Mojej wypowiedzi, której ktoś nie wygłosił"??? Wtf?Tak, to jest ten problem. Jest x osób, które uważają, że świat się kręci dookoła nich, od "Ale tutaj mówimy o tym na co liczyłem 😉 ". Tyle.