Spock najpierw zarzuca Kirkowi oszustwo, a zaraz potem sam dopuszcza się oczustwa na rzecz swojej panienki - to niespockowo.
widocznie to było logiczne 😛
Spock nie oszukał, jedynie zmienił jej przydział, co najwyżej wykorzystał znajomość z Uhurą. Eviva, co ci przeszkadza w niej? Że dostała charakter? Oczywiście twórcy powinni pamiętać jak wielką postacią symboliczną była Uhura w TOSie, dlatego nie powinni robić z niej narwanej nastolatki, wyrazisty charakter owszem, ale nie rozchwiana emocjonalnie kobitka.
Mi by to zalatywało kimś takim jak Hoshi Sato w In a Mirror, Darkly z 4 sezonu Entka. Byłoby to co najmniej głupie i niepotrzebne.
Też mi tak ta nowa Uhura zalatuje. Moim zdaniem bezczeszczą orginał a to w złym guście :grozba:
skoro następny w kolejce jest Kirk to chętnie bym się załapał na tą rolę 😉
Spock nie oszukał, jedynie zmienił jej przydział, co najwyżej wykorzystał znajomość z Uhurą. Eviva, co ci przeszkadza w niej? Że dostała charakter?
Według mnie charakter miała i wcześniej i nie to mi przeszkadza. A taka zmiana przydziału jest oszustwem, dokonanym na czyjąś niekorzyść, bo ktoś, kto dostał bardziej prestiżowy przydział na Enterprise, z powodu kaprysu Uhury i nieuczciwości Spocka został pokrzywdzony. To Ci umknęło?
Według mnie charakter miała i wcześniej i nie to mi przeszkadza. A taka zmiana przydziału jest oszustwem, dokonanym na czyjąś niekorzyść, bo ktoś, kto dostał bardziej prestiżowy przydział na Enterprise, z powodu kaprysu Uhury i nieuczciwości Spocka został pokrzywdzony. To Ci umknęło?
Ale Spock wyraźnie powiedział, że mimo iż była jedną z najlepszych studentek nie dostała przydziału, żeby to nie wyglądało na prywatę. Poza tym niekoniecznie ktoś stracił przydział na Enterprise.
Ale Spock wyraźnie powiedział, że mimo iż była jedną z najlepszych studentek nie dostała przydziału, żeby to nie wyglądało na prywatę. Poza tym niekoniecznie ktoś stracił przydział na Enterprise.
Zatem powinien się tego trzymać. A jest rzeczą logiczną, że kogoś zastąpiła i że ten ktoś musiał zająć jej miejsce na Faragout. Gdybym to ja była tym kimś, znienawidziłabym ich oboje do śmierci za takie świństwo.
Zatem powinien się tego trzymać. A jest rzeczą logiczną, że kogoś zastąpiła i że ten ktoś musiał zająć jej miejsce na Faragout. Gdybym to ja była tym kimś, znienawidziłabym ich oboje do śmierci za takie świństwo.
Dlaczego logiczną, że kogoś zastąpiła? Enterprise ma ograniczenie co do ilości załogi, ale jak już mówimy o logiczności, to chyba nie brakowało pustych kajut, ani systemy podtrzymywania życia nie były przeciążone. Jedna osoba różnicy nie robi.
Zatem powinien się tego trzymać. A jest rzeczą logiczną, że kogoś zastąpiła i że ten ktoś musiał zająć jej miejsce na Faragout. Gdybym to ja była tym kimś, znienawidziłabym ich oboje do śmierci za takie świństwo.
Dlaczego logiczną, że kogoś zastąpiła? Enterprise ma ograniczenie co do ilości załogi, ale jak już mówimy o logiczności, to chyba nie brakowało pustych kajut, ani systemy podtrzymywania życia nie były przeciążone...
Bo musieli już przedtem mieć kogoś za oficera-łącznościowca. Przecież nie polecieliby z pustym miejscem na mostku, nie?
Własnie. I tenże oficer poszedł na prestiżowo gorsze miejsce, bo Spockowi podobały się oczy Uhury (i co tam jeszcze). Nie ma w tym żadnej logiki, jest za to zwykłe kumoterstwo.
Bo musieli już przedtem mieć kogoś za oficera-łącznościowca. Przecież nie polecieliby z pustym miejscem na mostku, nie?
Własnie. I tenże oficer poszedł na prestiżowo gorsze miejsce, bo Spockowi podobały się oczy Uhury (i co tam jeszcze). Nie ma w tym żadnej logiki, jest za to zwykłe kumoterstwo.
Nie oglądaliście uważnie. Uhura nie była pierwotnie oficerem łącznościowym. Jakiś porucznik mówi, że nie jest w stanie rozróżnić Vulcańskiego i Romulańskiego, na co Pike zwraca się do Uhury, która dopiero co przybiegła na mostek z Kirkiem i McCoyem, żeby kolesia zastąpiła i jej nakazuje skanować częstotliwości.
WsZystko jedno, czym była! Ważne, że skoro istnial grafik przydziałów, to ona musiała kogoś zastąpić, a ktoś inny musiał pójść na jej miejsce na Faragouta. Inaczej na jednym okręcie byłaby superata, a na drugim manko na jedną osobę, to chyba jasne.
WsZystko jedno, czym była! Ważne, że skoro istnial grafik przydziałów, to ona musiała kogoś zastąpić, a ktoś inny musiał pójść na jej miejsce na Faragouta. Inaczej na jednym okręcie byłaby superata, a na drugim manko na jedną osobę, to chyba jasne.
To tylko jedna z możliwości. Równie dobrze Uhura mogła dostać nadprogramowy przydział (nie powiesz mi, że kogoś wywalili ze statku, by zwolnić miejsce np. dla Kirka, który nie miał w ogóle lecieć). Na innym statku może być po prostu o jedną osobę mniej. Ktoś mógł też wręcz w związku z jej przeniesieniem awansować na liście i wskoczyć na wolne miejsce.
Własnie. I tenże oficer poszedł na prestiżowo gorsze miejsce, bo Spockowi podobały się oczy Uhury (i co tam jeszcze). Nie ma w tym żadnej logiki, jest za to zwykłe kumoterstwo.
ani nazwa statku Enterprise ani załoga legendarną jeszcze nie była, więc jaki prestiż?
ani nazwa statku Enterprise ani załoga legendarną jeszcze nie była, więc jaki prestiż?
Bo Uhura wyraźćnie to podkreśliła: Enterprise był najlepszym statkiem i dlatego chciała służyć właśnie na nim. nie był sławny, ale był to po prostu najbardziej wypasiony model z tych, które Flota miała do dyspozycji.
To tylko jedna z możliwości. Równie dobrze Uhura mogła dostać nadprogramowy przydział (nie powiesz mi, że kogoś wywalili ze statku, by zwolnić miejsce np. dla Kirka, który nie miał w ogóle lecieć).
Co innego pasażer, który właściwie został przemycony na pokład, a co innegop oficjalny przydział. Nie próbuj na siłę szukać usprawiedliwienia dla Spocka, bo to się robi trochę żałosne.
Na innym statku może być po prostu o jedną osobę mniej. Ktoś mógł też wręcz w związku z jej przeniesieniem awansować na liście i wskoczyć na wolne miejsce.
Ciekawa teoria. Fajnie byłoby sprawdzić, czy podobnie by było, np, na zwykłym morskim okręcie wojennym. I co by na to powiedziało dowództwo.