Fanki mogą unieść brwi w niedowierzaniu, ale Zoe Saldana nie ma nic przeciwko temu, by w następnym filmie Star Trek zobaczono Uhurę z kimś innym niż Spock.
[more]Jak napisał Jonathan Crocker, niebieskie oczy Kirka zrobiły wrażenie na Saldanie. Gdy spytano ją, czy woli Kirka czy Spocka, powiedziała najpierw, "O Boże, to zależy! Przypuszczam, że na razie Spocka." Potem jednak przemyślała to jeszcze raz i dodała, "Może w sequelu nie będę miała nic przeciwko temu, żeby był to Kirk. On ma te rozmarzone, niebieskie oczy. Wniósł bardzo ciekawą, buntownicza nutę do swej roli."
Saldana przyznaje, że ma konkretne wymagania co do mężczyzn. "Szukam doskonałego faceta," powiedziała. "Tak więc jeśli Spock i Kirk mogliby się zmieszać ze sobą, mogliby stać się tym doskonałym mężczyzną. To byłby rodzaj faceta, którego szukam. Nie patrzę jedynie na muskulaturę, nie szukam jedynie mózgu. Po prostu potrzebuję odrobiny niegrzecznego chłopaka i trochę mózgowca, i to właśnie jest ten idealny facet."
Może ktoś powinien powiedzieć Christine Chapel, że w następnym filmie Spock może być do wzięcia.
Źródło: TrekToday[/more]