Tak naprawdę "kalmar" jest - o ile dobrze pamiętam - złożeniem elementów z trzech klas 😉
Nie sprawdzę co namieszałem, bo trzy miesiące temu skończyła mi się subskrypcja 😀
Niby STO nie oferuje zbyt wiele opcji w zmianie wyglądu jednostki, ale wymieszanie spodków, gondol, kadłubów maszynowni oraz dobranie do tego odpowiedniego poszycia (plus "winyle") potrafi uratować sytuację.
Gorzej, jeśli nie za bardzo jest co miksować 🙂
Co do wizji kanoniczności "efa"... Jakie realia, taki okręt 😀