Spokojnie! To jeszcze się powlecze. Jeszcze nasz Andy musi się pomęczyć ze Spockiem, a raczej Spock z nim. Będą mieli mnóstwo przygód.Nowy blog, który juz powstał i , ze się tak wyrażę, oczekuje na emisję, to juz zupełnie inna historia. Ten rozgrywa się w czasach TOS, a nowa produkcja w czasach późnego TNG. Ze wszystkich bohaterskich bohaterów jedynie Spock znajduje się jeszcze w stanie żywym, choć mocno szarpniętym tak zwanym zębem czasu. Budowa bloga też jest zupełnie inna, głównie dlatego, że pisałam go wspólnie z Madame Picard, Kanną i przy współudziale innych kolegów ze startrek.pl Czemu? Wyjaśni sie w praniu, moi drodzy. Jednak jeszcze na to czas.