Zapowiedź Sezonu 9.5

Viewing 15 posts - 16 through 30 (of 98 total)
  • Author
    Posts
  • Slawek
    Moderator
    #117708

    edit: NAWET, jak będzie można ustalać modyfikatory, to w jakim celu istnieje sprzęt flotowy?

    Sprzęt flotowy swą funkcję już spełnił - sprzedał się... Teraz kolej, by do nowego systemu grindu craftingu dodano jeszcze lepszy sprzęt niż flotowy, co by ludzie się rzucili i niecierpliwi płacili dilithem za skrócenie timerów. I tak przez najbliższe kilka sezonów, najlepiej wypełniając lukę nowymi itemami z lock boxów, podczas gdy o reputacjach czy flotach będzie można zapomnieć z biegiem czasu. Cryptic nie obchodzi ogół gry. Ich obchodzi "tu i teraz", i to tylko i wyłącznie w kwestii szybkiego zarobku.

    "Biznes"...

    FAB
    Participant
    #117710

    Mieliśmy rozbuchany system reputacji, który dawał niezłego kopa do ataku i obrony statków. Niedawno system trochę ścięto, co jest zauważalne. Podjęli więc decyzję, by "zrównoważyć" te braki lepszą bronią 😆

    domirex
    Participant
    #117711

    Ten craft nie ma wiele wspólnego z wszechświatem Star Trek. Zapłać to dostaniesz szybciej. W gwiezdnej flocie i kdf rządzi korsonkcjum ferengi pls. No seans

    Odan
    Participant
    #117712

    nowe itemy dodane do craftingu wraz z nowymi modifikatorami [shpen] i [arc] ale tylko po jednej sztuce na okręt 🙁 z gwarancją wykonania wersji very rare i szansą na ultra rare

    Dołączona grafika

    ps.broń dla oktętów z [arc] we wszystkich wersjach energetycznych

    Slawek
    Moderator
    #117713

    Patrzę na te konsole i nie dowierzam. To już jest jakiś niesmaczny żart ze strony Cryptic.

     

    No ale to było do przewidzenia - przecież trzeba jakoś zdeklasować flotowy gear...

     

    "Plus" taki, że wszystko co się wytworzy z craftingu będzie "Bind on Equip", czyli trafi na exchange.

    FAB
    Participant
    #117714

    Mam nadzieję, że nowe konsole będą się od siebie trochę różniły wizualnie, a nie jak w przypadku flotowych/ambasadowych/etc wszystkie z danego gatunku są identyczne i w wypadku testów traci się czas na rozpoznanie co to.

    Ugand
    Participant
    #117715

    Patrzę na te konsole i nie dowierzam. To już jest jakiś niesmaczny żart ze strony Cryptic.

    patrząc na nie czuję wobec siebie obrzydzenie, że kiedykolwiek jakiekolwiek moje pieniądze trafiły do ich kieszeni

    domirex
    Participant
    #117716

    Też żałuję. Poco robić sobie teraz flotę skoro to co na nią przeznacze mógłbym zużyć na craft. Serio takie super hiper mega rzeczy niebotycznie drogie w crafcie i na exenge się to odbije. Pół roku będę no to bił i jak w końcu dobije to wejdzie jakieś kolejne uber rzeczy zmiatające diment borg na 2-3 hity. Ehhhhhh coraz gorzej już jestem bliski by przestać w to grać.
    Narazie latam po mgławicach póki mogę.

    Wiadomo ile trzeba dilka łącznie na to wydać?
    I co z doof? Jacyś nowi będą?

    Jamjumetley
    Participant
    #117720

    Ludzie, po prostu przyhamujcie z kupowaniem. Dopiero teraz zaczynam kupować sprzęt z reputacji/floty. Do tej pory jechałem na starych broniach z STF-ów lub dropie z innych misji i jakoś sobie radzę 😉

    Odan
    Participant
    #117722

    Wiadomo ile trzeba dilka łącznie na to wydać?

     

    przykladowo dhc to wydatek 25k dilithium +18 very rare materiałów (te tylko z elite stf, exchange lub zen store)Dołączona grafika

    Slawek
    Moderator
    #117723

    Ludzie, po prostu przyhamujcie z kupowaniem. Dopiero teraz zaczynam kupować sprzęt z reputacji/floty. Do tej pory jechałem na starych broniach z STF-ów lub dropie z innych misji i jakoś sobie radzę 😉

    JJ, nie o to chodzi. Bo jak widzisz, czy się już ma sprzęt, czy się go dopiero zdobywa, to kolejna "nowość sezonu" w klasyczny dla Cryptic sposób go zwyczajnie deklasuje. Po co Ci konsole ze Spire czy kopalni, skoro te z craftingu są jak 3 konsole w 1 ?

     

    No i sam mówisz, radzisz sobie. Nie dość, że gra jest za łatwa, to jeszcze Cryptic tylko pogłębia ten cały power creep, i to coraz gwałtowniej. To nie tak, że nowy sprzęt wreszcie pozwoli na ubicie jakiegoś uber trudnego bossa, lecz co najwyżej sprawi, że będzie się wrogów ubijało jeszcze szybciej, niż ubija się obecnie.

     

    I aby tego było mało, Cryptic wprowadza crafting, a usuwa mgławice. Jak by nie patrzeć praktycznie usuwają dość pokaźną ilość potencjalnych misji - nawet jeśli nieszczególnie rozbudowanych. Misje, w które mógłbyś sobie polecieć ustawiając poziom Elite i _może_ troszkę się pobawić znikają ot tak, bo Cryptic chce by gracze grindowali non stop misje fabularne i kolejki...

     

    Niech Cryptic robi tak dalej a może wreszcie gracze się obudzą i dotrze do nich, że to wszystko nie ma sensu. Po co budować bazę, skoro za pół roku będzie coś lepszego? Ba, pewnie jeszcze szybciej, bo w lock boxie? A potem znowu coś lepszego, i jeszcze lepszego, i tak dalej i tak dalej. Dzieje się tak ze skillami, traitami, ekwipunkiem, okrętami. Gra przechodzi się praktycznie sama i nawet poziom elite nie stanowi najmniejszego wyzwania.

     

    A przecież my nie narzekamy by narzekać dla zasady, lecz dlatego, że chyba wszyscy chcielibyśmy otrzymać grę czy jej nowe aspekty, które są faktycznie zabawne, a nie które są perfidnym grindem i marnym pretekstem do wyciągania kasy. Przecież to nie tak, że crafting musi koniecznie być synonimem harówy, gdyż wiele gier single player dostatecznie pokazało, że można z tego zrobić rzecz zabawną. Do cryptic jednak to nie dociera najwyraźniej i naprawdę zdumiewa mnie, że gracze dopiero teraz się budzą w obliczu tego wszystkiego. Przynajmniej niektórzy, bo dziś już widziałem komentarze typu "nie obchodzi mnie jaki ten crafting będzie, ale będę go robił dla nowego karabinu!".

    I. Thorne
    Participant
    #117724

    Ugand, myslisz, ze gracze sa na tyle glupi, ze beda placic porzadne pieniadze za rzeczy, kore sa slabsze niz obecnie dostepne? Gdyby chociaz byly bardzo szybko dostepne jak flotowe (przynajmniej w porownaniu z reputacyjnymi) to jeszcze moze jakis len sie skusi. Ale ianczej to watpie...

     

    Slawek, ja uz dawno przestalem liczyc na interesujace mnie rzeczy w STO czyli na Keldona, grywalmych Kardazjan czy dodanie nowych ras alfy lub sektorow. Reputacje Undine robie na postaciach zawodowych bo marki wpadaly z eventu promowego. Rise mam gdzies, a set z repki Undine robie bo mi sie podoba wizualnie. Pieniadze zbieram na rzeczy dostepne od dobrego roku, jesli nie dluzej i gdyby sie pojawil koles co chcialby pomoc jakies fundacji to dalbym mu lekko 100m ec. Tak po prostu.

     

    A i zapomnialem. Mam teraz 8 000 ZENow, zdobylem je od marca, a nie gram po kilkanascie godzin dziennie, jakos tak samo wpladlo :>

     

    EDIT Pamietacie moze kryzys z 2008 roku? A wiecie jak sie zaczal? Nie od tego, ze banki udzielaly pozyczek kazdemu, od tego, ze akcjonariusze chcieli coraz wiekszych dywident i banki wchodzily w coraz bardziej niebezpieczne interesy. Teraz Cryptic robi to samo, zauwazyl ze nowy sprzet daje im sporo gotowki to ida za ciosem i chca jej jeszcze wiecej. Bo akcjonariusze chca, a jak nie ma ich to wlasciciel, pracownicy i CBS te ma swoj procent. STO w porownaniu z innymi grami byl jednym z najlepszych gier MMO, niestety od czasu kiedy zaczalem grac (premiera LoR) powoli obniza loty. Choc i tak ma jeszcze sporo przewagi nad takimi chlamami jak Elder Scrolls Online. Tylko kiedy im dorowna?

    FAB
    Participant
    #117725

    A ja to widzę tak:

     

    STO było przez długi czas przyjazne graczowi, tzn. było niby konto gold, które w sumie nic ciekawego nie dawało, więc spokojnie można było grać na koncie silver i mimo to można było mieć zabawki takie jak wszyscy inni. Od dłuższego już czasu STO zaczyna się zamieniać w "pay to win" czyli musimy zapłacić Crypticowi, by otrzymać najlepszy sprzęt - jedni płacą żywą gotówką, inni czasem. Problem polega na tym, że większość gier ma od samego początku jasno określony cel: więcej zapłacisz, to będziesz miał lepsze statki szybciej, więc więcej towaru przewieziesz, więc więcej zarobisz, więc będziesz pierwszy etc, etc. Tutaj STO stoi na przegranej pozycji, gdyż nie ma tego celu, do którego można dążyć.

    Podsumowując, może pojawią się nowi gracze, ale szybko odejdą, bo się znudzą. Ci co pojawiali się co jakiś czas, albo również będą się pojawiać, ale bez większej spiny, albo przestaną się pojawiać. Stali bywalcy, albo wezmą udział w tym "tańcu", albo pozostaną poza mainstreamem. W efekcie STO będzie przypominać żywego trupa, który będzie tylko żerował na tkankach legendy i wpisywało się w aktualny kurs na czarną dziurę całego uniwersum.

     

    Ja osobiście się tym nie przejmuję, gdyż od dłuższego czasu gram jak mam czas i tyle ile mi się chce, czyli czasem w ogóle. STO mnie zawsze odstresowywało i mimo wszystko jest dobrą zabawą (nie tylko jako gra), ale również jako miejsce kontaktu z innymi osobami. I w takim trybie będe grę dalej traktował. A craftu sobie spróbuję w wolnej chwili, a jak mi się nie spodoba, to nie będę go używał. I nie ma co płakać nad nowościami, gdyż i tak wpływu na to nie mamy i ciągle będzie się pojawiać coś nowego, co niekoniecznie musi się nam podobać.

    Jamjumetley
    Participant
    #117726

    JJ, nie o to chodzi. Bo jak widzisz, czy się już ma sprzęt, czy się go dopiero zdobywa, to kolejna "nowość sezonu" w klasyczny dla Cryptic sposób go zwyczajnie deklasuje. Po co Ci konsole ze Spire czy kopalni, skoro te z craftingu są jak 3 konsole w 1 ?

     

    No i sam mówisz, radzisz sobie. Nie dość, że gra jest za łatwa, to jeszcze Cryptic tylko pogłębia ten cały power creep, i to coraz gwałtowniej. To nie tak, że nowy sprzęt wreszcie pozwoli na ubicie jakiegoś uber trudnego bossa, lecz co najwyżej sprawi, że będzie się wrogów ubijało jeszcze szybciej, niż ubija się obecnie.

    Dlatego powiedziałem - przyhamujcie 🙂 Po prostu nie ma sensu robić craftingu, jeżeli będzie tak ostatecznie wyglądał. Po pierwsze - trzeba władować kupę zasobów, a nie wiadomo jaki będzie efekt końcowy. Pal licho kolorek. Najgorsze, że gracz nie ma wpływu na modyfikatory. Po drugie - po co lepszy sprzęt, jeżeli obecny w zupełności wystarcza? Grasz w PvP? Myślę, że coraz więcej graczy będzie sobie odpuszczać kolejne nowości. Pozostaje mieć nadzieję, że Cryptic będzie potrafił odczytać ten przekaz.

    Ugand
    Participant
    #117728

    Ugand, myslisz, ze gracze sa na tyle glupi, ze beda placic porzadne pieniadze za rzeczy, kore sa slabsze niz obecnie dostepne? Gdyby chociaz byly bardzo szybko dostepne jak flotowe (przynajmniej w porownaniu z reputacyjnymi) to jeszcze moze jakis len sie skusi. Ale ianczej to watpie...

    ależ oczywiście, że tak sądzę ;)! ba, krypta sama daje nam powody wniosków:

    1. usuwają Mgławice, bo zniechęcają nowych graczy na trójnasób:

    a) instalka podobno waży miljon gigabajtów (przy dzisiejszych cenach dysków wychodzi jakieś 59 centów za gigabajt, co jest prawdopodobnie najlepszym wynikiem w historii).

    b ) gracze w pewnym momencie trafiali do mgławic by tam zaginąć niczym użytkownicy map apple w pewnym australijskim parku narodowym, więc należało się ich pozbyć

    c) "wooooow można w to grać przez gateway". świeci się i błyszczy, ale z powodu kiepskiego kodu bardzo prawdopodobne, iż w dłuższej perspektywie będzie bezużyteczne.

    2. Po wywaleniu ponad 3700 małych misji (jak policzyli inni gracze z forum, jest to informacja całkowicie niesprawdzona) mogą ograniczyć instalkę tak, by zawierała tutorial, kilka początkowych epizodów i Sirius/Omega Leonis/cokolwiek. Taką oto grę prawdopodobnie ściągnie się w ciągu godziny, może dwóch. Reszta dogra się z czasem.

    3. Świeży gracz jest absolutnie najlepszym materiałem na zysk, bo niecierpliwy gracz z kartą kredytową to urodzony kupiec.

    4. "O, jest crafting! No to sobię coś zbuduję... a więc: doffy? szlag, muszę kupić w c-store. no dobra, niech im będzie. Materiały? szlag, c-store, musze kupić w c-store. budowanie? długo. żeby przyspieszyć, trzeba zapłacić dilit. dilit dilit dilit... skąd go brać? o, giełda zen. no to trzeba sprzedać trochę ich sprzedać, szlag." i tak czynność powtarzana jest aż do "no dobra, mogę już budować broń mk11. Potrzeba jeszcze więcej dilitu. szlag, no trudno. okeeey, mk12. 'szansa na crit=12%' coooooooo, oni chyba kpią ze mnie, to nie jest crafting tylko loteria". jako że nie ma zwrotów, wszyscy oprócz gracza są szczęśliwi.

    5. Kiedy wyda już na grę kilkanaście-kilkadziesiąt-kilkaset dolarów i zobaczy, że tak naprawdę STO nie było tego warte, RAGEQUIT.

     

    a stary gracz, mający odpowiedni potencjał przemysłowy (zapas EC, kilka postaci, zestaw znakomitych doff itp):

    1. Nie kupuje, bo wszystko ma

    2. A jeżeli kupuje, to za waluty w grze, na które nie przeznaczył ani 1 centa

    3. W eksploatowaniu (zdobywanie dilitu itp) gry jest wielokrotnie lepszy, niż nowi gracze.

    4. Wykorzystuje przestrzeń na serwerze.

    5. W dodatku cały czas narzeka na forum, i nie łyka wszystkiego "jak leci". Jest pijawą, rakiem który toczy STO.

    Reasumując: starzy gracze nie mają zalet, mają wyłącznie wady. Dlatego krypcie bardziej opłaca się dziką hordę graczy na miesiąc-dwa, niż stałych bywalców na rok-dwa. W moim odczuciu S9,5 jest niejako podpisem D'Angelo pod zdaniem "nie chcemy starych graczy w STO", a sam zachowuje się jak stereotypowy żydowski lichwiarz.

Viewing 15 posts - 16 through 30 (of 98 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram