Forum › Fandom › Opowiadania › Cykle opowiadań › dział tymczasowy › Zagłada - część 1
Tagi: Star Trek, Babilon 5, Borg, Crossover
Unimatryca 445, sieć przestrzenna 34, sektor 45/AX-4, sześcian 388765
Wykryto fenomen 556, zaburzenia przestrzenne, skala 4
Analiza
Fenomen emitowany z nadprzestrzeni, obecność cząstek chronitonowych
Prawdopodobieństwo inwazji czasowej 0,445611%
Skanowanie podcząsteczkowe
Wykryto przesunięcie fazowe o 4561109,76444032
Przesunięcie zidentyfikowane: korytarz nadprzestrzenny typ 5
Przesunięcie kwantowe zarejestrowane, pochodzenie: inny wymiar
Prawdopodobieństwo zdarzenia: 99,81123%
Dyrektywy
Ryzyko inwazji gatunku 8472: 0,44%
Ryzyko inwazji gatunku o podobnym potencjale: 50%
Oczekiwanie, zakaz przechodzenia przez anomalię
Rozumiemy
...
Obiekt wykryty
Identyfikacja niemożliwa
Klasyfikacja: Gatunek 16778
Skanowanie okrętu w toku
Analiza danych zakończona
Prymitywna technologia oparta na fuzji atomowej
Osobniki Gatunku 16778 posiadają nisko rozwinięte wyższe funkcje mózgu, wykryto masywny szkielet wewnętrzny. Funkcjonalność po asymilacji jako drony taktyczne: 67%.
Przystąpić do asymilacji
Aktywować procedurę informacyjną
- Jesteśmy Borg...
...
Wykrycie tunelu nadprzestrzennego było prawdziwą sensacją. Narneńczycy wysłali sondy, które przyniosły jeszcze bardziej sensacyjne wiadomości. Tunel prowadził do innej galaktyki. Na dodatek galaktyki zamieszkałej przez prymitywne istoty, nie znające nawet napędu nadprzestrzennego. Taka okazja mogła się Reżimowi Narn już nigdy nie trafić: nowe terytoria do podbicia, nowe zasoby do zagrabienia. Pokusa była tak duża, że nawet nie sprawdzono dokładnie potencjału ras zamieszkujących obcą galaktykę. Po prostu wysłano okręt bojowy. Zupełnie jakby błąd popełniony pięć lat temu przez ludzi nie dotyczył Narneńczyków. Ludzie nauczyli się pokory w ogniu wojny, która nieomal doprowadziła do zagłady ich świata. Narneńczykom uniwersum nie dało szansy na uczenie się na swoich błędach.
Kapitan Nah'Fer siedział wygodnie przypięty pasami do fotela kapitańskiego najnowszego okrętu Reżimu: krążownika klasy G'Quan. Zaprojektowano te maszyny do walki z Centauri, jednak teraz posłużą do podbicia nowego świata. Nie żeby kapitan miał coś przeciwko. Im więcej zasobów posiądzie jego rasa, tym więcej będzie mogła zbudować tych wspaniałych maszyn i tym szybciej zemści się na Centauri. Poprawił się na fotelu i odliczał sekundy do wyjścia z tunelu. Jeszcze trzy sekundy... już. Jaskrawy błysk i lekkie wstrząsy oznajmiły wszystkim, że znajdują się w nowej galaktyce. Zadowolony uruchomił wszystkie kanały komunikacyjne tak wewnętrzne, jak i zewnętrzne. Jednak nie zdążył ich użyć. Potężny sygnał zakłócił działania systemów. Na monitorze pojawiła się dziwaczna konstrukcja, po której niczym mrówki chodziły tysiące dziwacznych humanoidów. A potem rozległ się głos. Beznamiętny, ogłaszający wolę miliardów istnień. Ogłaszający wyrok.
- Jesteśmy Borg. Dezaktywujcie napęd i przygotujcie się do asymilacji. Od tej chwili wasza rasa będzie służyć nam. Opór jest daremny.
- Tu kapitan Nah'Fer, dowódca krążownika G'Quan. Poddacie się natychmiast albo was zniszczymy.
- Poddanie się nie wchodzi w grę. Zostaniecie zasymilowani.
- Zobaczymy. Taktyczny, ognia.
Potężne działa krążownika plunęły energią. Pierwsze pociski uderzyły w pancerz okrętu Borg i rozerwały go z dziecinną łatwością. Jednak kolejne wyrządzały coraz mniej szkód, aż w końcu ich efektywność spadła do zera. Nah'Fer patrzył z rosnącym przerażeniem, jak skuteczność jego broni maleje. A potem G'Quan zatrząsł się i mimo pełnej mocy silników nie był w stanie nawet drgnąć. A potem rozpętało się piekło. W wirach zielonej energii na okręcie zaczęły pojawiać się humanoidalne cyborgi. Ignorując strzały z broni Narneńczyków i własne straty, powoli, ale skutecznie niszczyły załogę. Nah'Far w przerażeniu patrzył, jak skóra na twarzy jego pierwszego oficera pęka, ale zamiast krwi wydobył się spod niej dziwaczny mechanizm. "Zostaniecie zasymilowani" - przypomniał sobie. Gdy iniektory wbijały mu się w szyję zrozumiał, jak straszliwy błąd popełniła jego rasa. A potem jego świadomość rozpłynęła się w miliardach miliardów innych, tworzących Kolektyw Borg.
Asymilacja zakończona
Efektywność 89%
Straty 45 dron
Uszkodzenia sześcianu 388765 27%
Zasymilowanych 1024 istot
Unicestwionych 26 istot
Potwierdzamy klasyfikację i użyteczność gatunku 16778 jako drony taktyczne
Asymilacja baz danych i technologii zakończona
Klasyfikacja przestrzeni macierzystej gatunku 16778: Przestrzeń 76
Określone poziomy zagrożenia z Przestrzeni 76
Rasa, nazwa Vorlon: 54%
Rasa, nazwa Minbari: 34%
Rasa, nazwa Centauri: 11%
Organizacja, nazwa: Liga Światów Niezaangażowanych: 2%
Potwierdzono obecność Gatunku 5618
Zagrożenie ze strony Gatunku 5618: 76%, unikać kontaktu
Dyrektywy
Oczekiwać na przybycie wydzielonej floty taktycznej
Przekroczyć anomalię
Zasymilować gatunek 16778
Możliwy zanik kontaktu z kolektywem
Przed przekroczeniem aktywować dyrektywę 2
Potwierdzamy