Właśnie, nie nadmieniając, ze CDP RED próbowali wykupić całe prawa do Wiedźmina od Sapkowskiego, dodatkowo zapewniając mu stały dopływ tantiem za wszystko co z marką związane (patrz Disney i Lucas). Lecz ten się nie zgodził.
Byłem na tyle głupi, że sprzedałem im prawa do wszystkiego. Oferowali mi procent od zysków, a ja na to: Zysków nie będzie - dajcie mi moje pieniądze od razu! Wszystko. To było głupie. Byłem głupi, że pozostawiłem wszystko w ich rękach i nie wierzyłem w ich sukces. Ale kto był w stanie go przewidzieć? Nie ja.
Był zbyt chytry i chciał pieniądze już na raz. A kontrakt opiewał jedynie na tantiemy z 3 gier i koniec. CDP go "wyruchało", że się tak wyrażę bo książek już nie może pisać, jeśli tak to Redzi zbierają z nich zyski (Sezon Burz, zaczął pisać przed pierwszą grą, więc to się nie liczy). Bardzie smuci mnie ignorancja graczy, którzy myślą jakoby książki były inspirowane grą.