Wojna Światów

Viewing 6 posts - 1 through 6 (of 6 total)
  • Author
    Posts
  • finidi
    Participant
    #2520

    UWAGA SOJLERY

    Film dosyć ciekawy, ale w miarę oglądania zwracałem uwagę na czas, dlaczego tak go mało do końca pozostało 😉 . Fabuła opiera się na starej wersji, sceny podobne. Efekty również na wysokim poziomie. Zakończenie zbyt płytkie, zbyt nagłe, i za mało skomplikowane. Mogli by cos dodać. Ale ogólnie miły w oglądaniu. Lecz na końcu pozostał niedosyt, czy nie można było tego zrobić lepiej, czy warto było wyolbrzymiać niektóre sceny, a spłycać inne. Czy te wszystko wiedzące istoty, planujące atak wiele milionów lat naprzód, nie pomyślały o skażeniu bakteriologicznym. Aczkolwiek polecam ten film, i jestem ciekaw co o nim sądzicie.

    Unicorn
    Participant
    #31301

    Widziałam. Podobał mi się. Ale końcówka zniszczyła wszelkie moje dobre wrażenia. Po prostu zepsuła mi cały film. Efekty i tak dalej... Cały początek i środek świetny. Tylko ten koniec. Najpierw nie skapowałam o co chodzi i siedziałam w fotelu na literach. Dopiero po minucie dotarło do mnie, że to koniec 😛 Ogólnie dobry film, dobre role aktorskie. Tylko spłaszczyli koniec.

    Sai
    Participant
    #31317

    „Wojna Światów”. A miało być tak pięknie.Siedzę i czekam na początek seansu. Zniecierpliwienie. W końcu po kilkunastu wrednych reklamach moje oczy ujrzały film, na który czekałem od dawna. Początek świetny, efekt burzy z błyskawicami powalający, samo wyjście maszyny obcego również doskonały. Rośnie napięcie, wszystko idzie w dobrym kierunku, ale… Powaliły mnie idiotyczne dialogi, normalnie żenada. Później było już tylko średnio. Zapomniałbym ożywił mnie tylko pociąg na przejeździe kolejowym. Patrzyłem myśląc, że może końcówka będzie sensowna. Nieeeeee…. Co za głupota… nagle ni z tego i owego obcy padają i koniec. Po kija ja czytałem tą książkę. Gdybym nie czytał lepiej zniósłbym ten film. Ale cóż. Filmu nie polecam, bo jedyne co w nim dobrego to efekty specjalne. Koniec kropka. 😎

    Riri
    Participant
    #31319

    Ja na film poszedlem z nastewienie "ale to bedzie g****". Samo przeniesienie akcji w czasy wspolczesne mi nie pasowalo. Wiec Film mie zaskoczyl. Efekty specjalne byly dokladnie w sam raz. NIe za duzo nie za malo, Nie bylo , czego sie mocno obawialem proamerykanskiego patosu, A i sama fabule pokazana byla dosc ladnie ( Survival is for me the matter of life and death:P) ). Dialogi byly jakie byly, niestety umiejscowienia akcji ( glowny bohater jest robotnikiem portowym, i akcja dziejaca sie wspolczesnie wykluczalo uzycie Wellsowskich dialogow. Szkoda.

    r1

    Beyo
    Participant
    #31362

    To ja polecam sobie zagrać w grę albo obejrzeć serial...LONG LIVE THE ADVOCACY!

    Liranna
    Participant
    #31410

    Ja obejrzałam ten film wczoraj i muszę przyznać, że bardzo mi się podobał. Właściwie to jakoś niespecjalnie chciałam iść akurat na ten film. Miałam trochę czasu we Wrocławiu, a zrobiło się za zimno na łażenie, wiec weszłam do kina sprawdzić co jest. Zwróciłam uwagę akurat na Wojnę Światów, jako, że reszta to albo komedie, albo coś co już widziałam. Nie zawiodłam się i muszę przyznać, że były momenty, że mnie coś przestraszyło, tak, że aż facet obok spojrzał się dziwnie na mnie, jak podskoczyłam na krześle :)Trochę rozczarował mnie koniec. Może nie tyle rozczarował, co chciałabym, aby trochę wydłużyli fabułę, zwłaszcza samą walkę. Tu miałam pewien niedosyt. Generalnie nie uznaję wyjścia do kina za zmarnowany czas, jak to na niektórych filmach bywa.

Viewing 6 posts - 1 through 6 (of 6 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram