Wkrótce powstanie nowa supercięzka rakieta kosmiczna Rosji

W dniu 2 września wicepremier RF Dimitrij Rogozin poinformował, że Władimir Putin zatwierdził prace badawczo-rozwojowe nad superciężkim wariantem rakiety Angara. Rakieta ta ma mieć maksymalny udźwig 150 ton, co oznacza, że będzie ona odpowiednikiem budowanej przez NASA rakiety SLS w jej najcięższym wariancie. Rakieta ta ma służyć do załogowych lotów poza orbitę Ziemi, a Władimir Putin zapowiedział, że posłuży do misji załogowych w kierunku Księżyca i Marsa oraz innych ciał kosmicznych w Układzie Słonecznym. Może to zapowiadać początek nowego wyścigu kosmicznego pomiędzy Rosją i USA podobnie jak to było w latach 60-tych XX wieku.

 

Źródło: kosmonauta.net

Niestety patrzac na to co sie teraz dzieje w Rosji sytuacja moze rozwinac sie dwojao:

 

1. Za kilka lat odloza projekt do lamusa bo nie beda wiedzieli jak ja zbudowac po skutecznych sankcjach Unii Europejskiej i USA lub

 

2. Zbuduja ja, za niesamowicie wysoka cene, gdzie 80% kosztow beda stanowic lapowki i kradzieze, a potem nikt tym latac nie bedzie, ale na paradzie 9 maja sobie pojezdzi na Placu czerwonym.

Teraz wszystko rozumiem. Zielone ludziki rozłażą się na wschodzie  Europy, wiec dzielni Rosjanie chcą z nimi podzielić się technologią nuklearn