Dobrych wieści dla fanów starego Fallouta ciąg dalszy. Otóż mod do F2 pt. Olympus 2207 jest już w wersji angielskiej. Rzecz dzieje się w wieżowcu, który przetrwał atomową destrukcję i nie ma głównego wątku fabularnego.
Strona pobrania: https://olympus2207.com/en/o1-en/
Rzecz dzieje się w wieżowcu, który przetrwał atomową destrukcję
B. fajne koncepcyjnie - zupełnie nowy typ lokacji, dotąd nieeksplorowany, a w sumie naturalny w wypadku postapo* (choć dotąd nikt na to jakoś nie wpadł 😛 ).
* Przypominają się choćby ruiny Manhatu z Thundarra:
https://thundarr.fandom.com/wiki/Manhat
ps. Na zasadzie luźnych skojarzeń:
https://english.radio.cz/post-apocalyptic-skyscraper-co-designed-david-cerny-set-be-countrys-tallest-8120026
Poniekąd tak, acz nie do końca. Najlepiej przytoczę opis z jednej z rosyjskich stron:
Akcja gry toczy się w alternatywnym dieslowsko-punkowym uniwersum w 2207 roku na ruinach Doliny Krzemowej Wielkich Stanów Ameryki. Globalna wojna nuklearna o zasoby między Wielkimi Państwami a Imperium Rosyjskim miała miejsce w 2013 roku, niszcząc większość ludzkości i technologii, i tylko samotny stojący drapacz chmur „Olympus” był w stanie uniknąć zniszczenia podczas bombardowań nuklearnych. Nielicznym szczęśliwcom udało się w nim schronić podczas wojny i przeżyć, tworząc zamknięte społeczeństwo, składające się z „sług” i „bogów”. Służący dźwigają swoje ciężary w podziemiach drapacza chmur - "Tartarze", zapewniając funkcjonowanie mechanizmów wieży oraz uprawę warzyw i zwierząt gospodarskich. Przez kilka pokoleń propaganda Posłańców wmawiała sługom, że poza Tartarem nie ma życia, i tylko dzięki ich służbie i woli bogów ten świat jeszcze się nie zawalił. Z woli losu główny bohater gry znalazł się poza granicami swojego zwykłego Tartaru – na spalonych pustkowiach otaczających wieżowiec. Nazwa tego terytorium to „Promień”.
