Forum › Fandom › Sesje RPG, PBF i inne › Sesja RPG › Walka z Borg
Strzały, eksplozje asteroidów, statki sunące z zawrotną prędkością.........Połączona flota ponownie zbiera swoje siły i desperacko atakuje Kolektyw..........Trzy statki podejmują wspólny atak, IKC Vornak i IKC betleH oraz USS James T. Kirk. Okręty podchodzą wzdłuż wspólnej trajektorii i jednocześnie otwierają ogień. Nagle na polu walki pojawia się nowy statek. Jest to klingoński krążownik klasy Vor`Cha. Upragnione posiłki dotarły w samą porę. IKC bortaS z pełną impulsową zaatakował kolektyw. Borg został wzięty w kleszcze, grad pocisków wystrzelonych z czterech atakujących okrętów uderzył w osłony i kadłub Sfer. Drony na pokładzie obu Sfer zareagowały szybko na powstałe nagle zagrożenie i oba okręty kolektywu zajęły pozycje defensywne odpowiadając jednocześnie ogniem.................Sfery kierują swoje emitery i wyrzutnie torped w stronę atakujących je IKC Vornak i IKC betleH dzięki współpracy trzech okrętów, myśliwców i nagłego ataku nowej jednostki oba okręty otrzymują po 9 trafień emiterami. Odłamik skalne okazały się zbyt wolne dla zwinnych klingońskich jednostek osłanianych przez flotę............Admirał Reyden z USS Arduria próbuje wprowadzić w życie swój chytry polan wykorzystania niestabilnych gazów do zadania ciosu kolektywowi i przechylenia tym samym szali zwycięstwa na korzyść połączonej floty.Zdobyczny okręt dominium opuszcza pole walki. Flota wyczekuje jego rychłego powrotu..............USS Hope przez dłuższy czas próbował odciągnąć uwagę kolektywu. Jednostka ponownie zaczyna ustawiać się do ataku..................IKC Krel po włączeniu maskowanie nie daje znaków życie...............................USS Corsair dryfuje bezwładnie kilka lat świetlnych od pola walki. Załoga jachtu kapitańskiego z USS James T. Kirk próbuje udzielić załodze pomocy.....................Komandor Wolf ląduje myśliwcem w hangarze opuszczonego klingońskiego krążownika. Skąd wziął się tu ten okręt i dlaczego jest pozbawiony załogi pozostaje na razie tajemnicą, którą komandor spróbuje wyjaśnić...........Królowa kolektywu wyszukuje coraz to nowe sposoby aby zmusić zasymilowanego admirała RemiQ do współpracy. Jak długo Q zniesie jeszcze te męki, i czy ulegnie kolektywowi tego nikt nie wie................***********************Tak więc :Sfera Borg - osłony 81%, kadłub 61% uszkodzona wyrzutnia torped i zniszczony jeden emiter - ostrzeliwana przez IKC Vornak , USS James T. Kirk , IKC betleH oraz IKC bortaS - trafienia od 2 torped polaronowych, 2 jonowych , 2 fotonowych i 1 kwantowej oraz fazerów i dezruptorów. Kolektyw przechwycił 2 torpedy polaronowe i jedną kwantową....................Sfera Królowej - osłony 100%, kadłub 100% - znęca się nad Q ;)USS Corsair - unieruchomiony, podtrzymywanie życia w niektórych sekcjach padło, jednostka wzywa pomocyIKC Vornak - osłony 75% kadłub 100% - atakował Sferę , ostrzelany przez Sfery ( trafiony 9 emiterami )Myśliwce - 4 jednostki osłony 72% osłaniały IKC VornakUSS James T. Kirk - osłony 76,5 % kadłub 100% - atakował Sferę i osłaniał IKC Vornak (trafiony 5 emiterami) IKC betleH - osłony 30% kadłub 48% - atakował Sferę, ostrzelany przez Sfery ( trafiony 9 emiterami )IKC Krel - osłony 60% Kadłub 75% - aktywne maskowanieUSS Hope - osłony 76% , kadłub 100% - nie atakowałTalarian Warship "Angela" - osłony 100%, kadłub 100% - opuścił pole walki (na razie nie gra)Dominium Battleship "USS Arduria" - osłony 100%, kadłub 100% - poza polem walkiIKC bortaS - osłony 100% kadłub 100% - atakował SferęNastępne przeliczenie podam w środę o 12:00 ***********************************************************************************
-Ognia!-W przestrzeni w której nie mogą się rozchodzić dźwięki rozległ się dźwięk wystrzału ;)-Manewry unikowe...-
- Obie torpedy w celu ! ........ Sfery odpowiadają ogniem ! - krzyknął Klog- Manewry unikowe, cała moc na osłony ! - rozkazał D`megCiężkie emitery zaczęły uderzać w osłony wycofującej się Vor`Chy. Eskadra myśliwców zwarła swoje szyki aby jak najskuteczniej uchronić macierzysty okręt przed gniewem kolektywu............- Wychodzimy poza zasięg emiterów Sfer ! - zameldował po chwili Mazdek- Dobrze, raport o uszkodzeniach - zażądał kapitanTaktyczny szybo nacisnął kilka przycisków na swojej konsoli i zaczął meldować..........- Osłony 75%, otrzymaliśmy 9 bezpośrednich trafień. Myśliwce otrzymały 4 trafienia stan osłon jednostek 72%. Wszystkie systemy sprawne - Mieliśmy dużo szczęścia - skomentowała Duy`e- Na pewno, ale przede wszystkim współpraca floty pozwoliła na przeprowadzenie tego skutecznego ataku - odpowiedział D`meg - poczym spojrzał ponownie na taktycznego i spytał - Co z Borg ?- Klog z satysfakcją odpowiedział - Osłony Sfery z torpedami 81% kadłub 61%- Tak to da do myślenia tym dronom, zwłaszcza teraz po przybyciu IKC bortaS - odpowiedział D`meg, poczym polecił oficerowi naukowemu - Duy`e połącz mnie z IKC betleH- Gotowe kapitanie - odpowiedziała klingonkaIKC Vornak do IKC betleH. Kapitanie Coen, atak powiódł się. Tylko współpracując mamy realną szansę pokonać kolektyw. Teraz mając kolejny w pełni sprawny klingoński okręt nasze szansę znacznie wzrosły. Proponuje się szybko przegrupować i ponownie zaatakować, nie możemy dać kolektywowi chwili wytchnienia, co pan na to ? D`meg out..............- Wiadomość wysłana - potwierdziła Duy`e- Dobrze, Mazdek zacznij wykonywać powoli zwrot w kierunku Sfer, wykorzystaj odłamki skalne jako zasłonę. Klog uzbrojenie w pełnej gotowości - polecił kapitanVornak manewrując pomiędzy wielkimi odłamkami skalnymi zaczął powoli zawracać aby ponownie móc zaatakować kolektyw......................
- Bezpośrednie trafienie dwóch torped polaronowych, dwóch torped fotonowych, dwóch jonowych i jednej kwantowej. Osłony Sfery Borg 81%, integralność kadłuba 61%. Liczne uszkodzenia systemów. Maleje sprawność bojowa jednostki. - zakomunikował oficer taktyczny. - Status okrętu. - powiedział Seldon. - Osłony 76,5%, kadłub nieuszkodzony. Wszystkie systemy w normie. - odpowiedział taktyczny. - Zsynchrinizowane ataki dają znaczne rezultaty. Powinniśmy nadal je kontynuować. - powiedziała pierwsza oficer. - Zgadza się. Otworzyć kanał do IKC Vornak. - Kanał otwarty. - odpowiedział oficer operacyjny. - "USS James T. Kirk do IKC Vornak. Atak dał wymierne rezultaty. Czekamy na następne koordynaty podejścia. I niech pan, komandorze, postara się wciągnąć do zsynchronizowanego ataku również IKC batleH i nową jednostkę klasy Vor'Cha, jeśli można. Szczególnie, że tamta posiada również torpedy polaronowe. Seldon wyłącza się." - Załadować torpedy kwantowe i torpedy fotonowe. Przygotować fazery. Na znak IKC Vornak rozpocząć atak.Sovereign zaczął przygotowywać się do powtórnego ataku na Sfery, osłaniająć klingońską Vor'Chę, która miała odegrać w walcę większą rolę dzięki torpedom polaronowym.
AnonymousDwoje Klingonów dotarło do mostka. - Spróbujmy odczytać dziennik okrętu, może to coś da - zaproponowała Son'ya. Komandor pokręcił głową. Przypomniał już sobie skąd znał nazwę..- Nie musimy. Ten okręt wchodził w skład grupy uderzeniowej. Oprócz niego było jeszcze 5 innych okrętów. Dwa lata przed końcem wojny wyszły z bazy gwiezdnej...I zaginęły. Ostatni komunikat jaki dotarł do KSO mówił, że są atakowane przez okręty Dominium.- To skąd się wziął tutaj, w asteroidach? - Jak sprawdzę jego stan, to ci powiem...- komandor podszedł do konsoli polączonej z maszynownią. Zaczął przeglądać wyświetlane dane.- No taaak...- mruknął po chwili...- Napęd warp - sprawny, silniki impulsowe-sprawne. Przeszedł do konsoli oficera taktycznego: - Z dziobowych wyrzutni działają dwie, rufowa cała, jedno działo pulsacyjne uszkodzone, disruptory-sprawne...Integralność kadłuba...85%, osłony-0 %, generator osłon wyłączony, sprawny; system podtrzymywania życia...Padł. No to już wiemy...- Chyba ty wiesz, ja nie mam pojęcia...- Son'ya spojrzała pytająco.- Musieli im zjechać osłony, potem bezpośrednie trafienie...I system podtrzymywania życia padł; jeśli trafili na dużą flotę, to nie mieli czasu tego naprawiać, prawdopodobnie uznali, że lepiej będzie odratować go po bitwie; jak znam życie, wprowadzili współrzędne skoku warp...Te współrzędne...I przesłali się na inne okręty, żeby dalej walczyć... Wcale mnie to nie dziwi, sam też bym się nie wycofał... A krążownik z niewielkim opóźnieniem zmył się z pola walki...Ocalili okręt...Ale resztę grupy musiało jednak Dominium zniszczyć. - komandor zamyślił się.- No nic - ocknął sie po chwili -zobaczmy, czy uda się tę krypę obudzić. Pochylił się nad konsolą. Po kilku chwilach poprosił:- Zobacz, czy da się tym ruszyć... Son'ya usiadła w fotelu sternika. Okręt drgnął i zacząl powoli lecieć do przodu. - Dobra,mamy napęd... Pamiętasz współrzędne Corsaira ? - zapytał mieszaniec.- Jasne - Klingonka wprowadziła dane do konsoli.- Wyprowadź nas z pola asteroidów. Lecimy do Tazmana, we dwójkę nie obsłużymy krążownika... A i on pewnie chętnie prześle załogę na tę krypę... Dobra, zabieram się za kontrolę systemów,a ty nas stąd zabierz. Tylko....Boczkiem, boczkiem proszę...Żeby nas Sferki nie wykryły...- Nie zameldujemy innym o tym, co znaleźliśmy?- Nie teraz. Borg mógł złamać kodowany kanał, nie chcę ryzykować. Ciężki okręt rozpoczął powolny manewr opuszczania pola.
[ Zadymiony korytarz gdzieś na 7 pokładzie, ciemno. Gdzieniegdzie tylko mrugają czerwone światła alarmowe, po omacku posuwają się trzy postacie ]Ja: %$&*$#& już mnie diabli biorą czy te latarki lepiej świecić się nie mogą ?Pierwszy: Weź już nie narzekaj, bo mnie to zaczyna denerwować ciesz się, że na czas się grodzie bezpieczeństwa pozamykały bo pola integracyjne słabną. Ja: [ Stając przed jedną z grodzi ] Fajnie, że się pozamykały tak, ale jak je teraz do jasnej %$%^&&$%##@@!*()(*&%$ OTWORZYĆ 👿 Turbowindy nie działają, zasilanie nie działa, sterowanie grodziami także jak się po ciemku mamy do maszynowni dostać. Może ty kadecie podniesiecie te 300 kg. gródź gołymi rękoma ❓ 👿 Kadet: [ Lekko przestraszony ] raczej nie kapitaniePierwszy: Andrzej przestań do &$#%# już mam cię dosyć, 👿 byś coś wymyślił a nie ciągle narzekał. ❗ 👿 Ja: No dobrze dobrze, tylko już nie krzycz :oops:Kadet: : ) Ja: Jakiś problem kadecie może jednak sam chcesz spróbować te drzwi otworzyćKadet: Nie przepraszam [ Maszynownia ]Gł. Inżynier: To powinno chyba być tutaj ( po chwili jednak po krótkim błysku ) ..... nie to jednak nie powinno być tutaj. Kto tam do jasnej pogody wali tym młotem ❓ 😡 Klingon: A co coś nie pasuje 👿 Gł. Inżynier: Co ty robisz, rozwalasz konsolę komunikacyjną !!!!!!Klingon: Wiem co robię........ ( Następny błysk, więcej hałasu ) ^%$#*&#@@Gł. Inżynier: Znalazł się mechanik na naszym okręcie wszystkiego młotkiem nie naprawisz tu trochę na technice trzeba się znaćKlingon: Ty wredny człowieczku myślisz, że te wasze krypy są lepsze od naszych okrętów ❗ ❓ 👿 Gł. Inżynier: Jakie okręty, lepszymi się w przedszkolu bawiłem.Klingon: A te wasze złomy to się nawet do odkurzania nie nadają. A wasi inżynierowie znają się na mechanice tak jak mojego brata żona na gotowaniu.Gł. Inżynier: HA HA to ci chyba coś nie wyszło. 😈 Klingon: Nie jadłeś obiadu u mojego brata, 2 dni w ambulatorium leżeliśmy HA HA HA 😈 Gł. Inżynier: Ja na sam widok waszej kuchni do ambulatorium uciekam HAKlingon: Taaaa ale z was bohaterzy, co to się jedzenia boją, jak wy sobie z Romulanami poradziliście ?Gł. Inżynier: Ciekawe co ? Jak takim chłystkom się udało, a potężne Imperium sobie do tej pory z nimi rady dać nie potrafi.Klingon: Gdyby nie politycy już dawno Imperium władałoby tym kwadrantem 👿 Gł. Inż.: Może i tak ale jako.........[ Nagle pomieszczenie rozświetliło się i w maszynowni pojawiło się 4 osobników w mundurach Federacji, po czym jeden z nich nagle się odezwał ]Hari: Witam panowie Gł. Inż. Hari ?. Co już wróciłeś niedawno przecież cię odsyłaliśmy na Kirka.Hari: Tak ale odebraliśmy automatyczne wezwanie pomocy i kapitan postanowił, że wyśle jacht ze mną i paru technikami aby wam pomóc.Klingon: Macie może jakiś rdzeń napędu, bo federacyjni technicy od razu go wystrzelili po pojawieniu się drobnej usterki.Gł. Inżynier: Taaaak destabilizacja przepływu materii i pęknięcie poszycia rdzenia to mała usterka.Klingon: Rdzeń jednak nie eksplodowałGł. Inżynier: Rany Boskie kto go wpuścił do mojej maszynowni.Technik: ( Po cichu do Gł. Inż. ) To jest pierwszy oficer z IKC Vornak Gł. Inżynier: ????? Co mi tu....Hari: Panowie, okręt z zewnątrz wygląda tragicznie, wasz rdzeń namierzyliśmy 1,700 km od waszej pozycjiLewą gondole macie tak postrzępioną, że nie ma szansy na jej naprawę. Skany wykazały, że integralność kadłuba utrzymuje się na 27%Gł. Inżynier: nie mamy komunikacji wewnętrznej i nie mogę koordynować działań grup remontowych. Poza tym baterie padają i nie mamy jak z powrotem zamontować rdzeń nawet jak uda się go pozszywaćHari: My zajmiemy się rdzeniem wy pomyślcie jak utrzymać okręt przy życiu zanim to załatwimy.Klingon: &#@$$@$$!!!!! Baterie powoli siadają a reaktor termojądrowy nie ma chłodzenia i pracuje na minimum. Od razu możecie storpedować tą krypę.Gł. Inżynier: Torpedy ?? Te mamy może załadowaną jakąś torpedę kwantową ?Technik: Systemy taktyczne nie działają ale na pewno dwie dziobowe wyrzutnie są załadowaneKlingon: Wiem co masz na myśli ale w jaki sposób odzyskać energię z torped ?Gł. Inżynier: Myślałem, że ty coś wymyślisz, no to do roboty.[ Wtedy Hari wywołał jacht i po chwili promień transportera znowu rozświetlił maszynownie ]
Kapitanie, mamy wiadomosc z IKC betleH, rzucil szybko oficer komunikacyjny, kanal otwarty:
- Kapitanie, przekaz z USS James T. Kirk - zameldowała Duy`e- Na ekran - polecił D`meg"USS James T. Kirk do IKC Vornak. Atak dał wymierne rezultaty. Czekamy na następne koordynaty podejścia. I niech pan, komandorze, postara się wciągnąć do zsynchronizowanego ataku również IKC batleH i nową jednostkę klasy Vor'Cha, jeśli można. Szczególnie, że tamta posiada również torpedy polaronowe. Seldon wyłącza się." - Kapitanie, USS Hope i IKC bortaS ponownie ostrzeliwują sferę - zameldował Klog- Tak, z nimi ataku już nie zsynchronizujemy. Ale przynajmniej możemy liczyć na kapitana Seldona - skomentował D`meg- Zbliżamy się ponownie do wroga - zameldował Mazdek- Dobrze, Duy`e kanał do floty - OtwartyIKC Vornak do floty. Podchodzimy do kolejnego ataku. Wspólnie przeprowadzane ataki dają większą skuteczność. Niech każdy okręt który jeszcze nie atakował spróbuje skoordynować swój atak z naszym. Wysyłam koordynaty podejścia i czas ataku. Komandor D`meg out...............- Wiadomość wysłana - potwierdziła Duy`e- Mazdek pełna impulsowa, kurs prosto na Sfery, podejść ponownie na 200 km. Przygotować się do ostrego zwrotu. Klog pełna moc na przednie osłony i główne uzbrojenie - rozkazał D`megVornak z pełną impulsową zaczął zbliżać się do wroga. Po obu stronach towarzyszyły mu myśliwce.......- Żądana odległość za 3.....2.......1......teraz ! - krzyknął Mazdek- Ognia ! Zwrot na prawą burtę ! - podły rozkazy kapitanaVor`Cha ponownie zaatakował znienawidzoną Sferę. Wypaliła z ciężkich dezruptorów i wyrzutni torped. Śmiercionośna energia pomknęła w kierunku statku Borg. Myśliwce nieznacznie wyprzedziły ciężki okręt i ponownie otworzyły ogień. Ciężki klingoński krążownik zaczął ostro przechylać się na prawą burtę kontynuując ostrzał z bocznego uzbrojenia.....................
Kiska , wyslij wiadomośc do floty z zapytaniem o status
Kiska : Wysyłam
-Reyden do Braxa .
- Tu Brax, zbieranie gazu zakończy się za mniej wiecej 15 minut
- OK
- Kiska , Wyslij wiadomośc do Bazy gwiezdnej 348 , niech przygotuja 500 samorepeplikujacych sie min wyposazonych w maskowanie
- Wysyłam
// Mineło 15 minut //
-Mamy wiadomosc od floty
- Na ekran
- Tu komandor Takeshi z bazy 348 , własnie przygotowujemy miny
Powodzenia w walce z borgiem
- Zbieranie gazu zakończone
- Sternik , kurs na baze 348 , warp 9
- Kurs wprowadzony
- Engage
Kiska , wyslij wiadomośc do floty z zapytaniem o status
Kiska : Wysyłam
-Reyden do Braxa .
- Tu Brax, zbieranie gazu zakończy się za mniej wiecej 15 minut
- OK
- Kiska , Wyslij wiadomośc do Bazy gwiezdnej 348 , niech przygotuja 500 samorepeplikujacych sie min wyposazonych w maskowanie
- Wysyłam
// Mineło 15 minut //
-Mamy wiadomosc od floty
- Na ekran
- Tu komandor Takeshi z bazy 348 , własnie przygotowujemy miny
Powodzenia w walce z borgiem
- Zbieranie gazu zakończone
- Sternik , kurs na baze 348 , warp 9
- Kurs wprowadzony
- Engage
Tu Sfera 666 z 1313:Oslony trzymaja. Stan: 81%. Trwa regeneracja...Kadlub uszkodzony. Integralnosc: 61%. Trwa regeneracja...Emiter 7 zinszczony. Odbudowac.Wyrzutnia 1 - stan: 50%. Trwaja naprawy...Koordynacja atakow wrogiej floty dala im przewage - wezwac posilki.Bronic sie TYLKO przed torpedami polaronowymi - inne ZIGNOROWAC.Uchwycic IKC Vornak wiazka trakcyjna Sfery 666 z 1313, a IKC betleH wiazka Sfery Krolowej. Okrety przeholowac na przeciwlegle strony Sfer.Emitery obu Sfer:1 do 10 - cel: IKC Vornak (bez emitera 7 u Sfewry 666 z 1313)11 do 20 - cek: IKC betleHWyrzutnie:1 i 2 - cel: IKC Vornak3 - cel: IKC betleH>>Sprawa coraz gorzej wyglada dla Kolektywu. Zdaje sie, ze wroga flota powoli, acz systematycznie, buduje przewage nad jednostkami Borg. Przydaly by sie kolejne posilki... <<
// Baza gwiezdna 348 , kilka doków, troche statków ( 5 nebul, 4 Galaxy , 1 Sovek , 4 steamrunnery , 6 Defiantów , 1 Exeslsior Lakota i jeden typu B ) ; nagle na horuzoncie pojaiwa się obcy statek, po kilku minutach zidentyfikowany jako USS Arduria
- Wywołują nas
- Na ekran
- Tu komandor Takeshi , miny sa juz prawie gotowe
- jeden z naszych okretów jest poważnie uszkodzony , przydała
bymus ie pomoc i nowy rdzen WARP, przekazujemy wam jego wspólrzedne
- Zrobi się , zaraz wyślę statki i nowy rdzeń WARP
- Świetnie ;; sternik rozpocznij sekwencję dokowania
// Statek powli wchodzi do doku stacjii
// Mijają 4 godziny
- Miny załadowane
- Świetnie , sternik opuszczamy stację; kurs na pole walki , max WARP
- gotowe, kurs wprowadzony
// Statek cichutko wylatuje ze stacjii i kieruje się spowrotwem na pole walki
Ja: status?
Taktyczny: oslony 30%, jeszcze ze 2 salwy i opadną
Ja: a wiec wykorzystamy pomysly kolektywu, jaki jest status wiazek cholowniczych?
Taktyczny: 80% sprawnosci, 4 z 5 dzialaja
Ja: złapac nimi odpowiednie durze asteroidy i wykorzystac jako tarcze przed wiazkami tnacymi, poczym załadowac torpedy polaronowe i skordynowac atak z Vornakiem i Kirkiem, aha i wyslac tez dane o tym jak tego doknac na bortaS'a
O.Ł.: tak jest
- USS Hope i IKC bortaS ostrzeliwują Sferę. - poinformował taktyczny. - Wiadomość z IKC Vornak. - powiedział oficer operacyjny. - Na ekran. - odpowiedział kapitan."IKC Vornak do floty. Podchodzimy do kolejnego ataku. Wspólnie przeprowadzane ataki dają większą skuteczność. Niech każdy okręt który jeszcze nie atakował spróbuje skoordynować swój atak z naszym. Wysyłam koordynaty podejścia i czas ataku. Komandor D`meg out..............." - IKC Vornak podchodzi do ataku. Jest w odległości 200 km od Sfer. - powiedział taktyczny. - Otwiera ogień do Sfery. - Otworzyć ogień osłaniający z fazerów. Kierować ogień w odłamki osłaniające Sferę przed torpedami polaronowymi. Odpalić torpedy. - zarekomendował kapitan Seldon.Sovereign wystrzelił torpedy, które pomknęły w kierunku Sfery Borg, oraz ciężkie fazery okrętu, które roztrzaskiewały drobne odłamki, którymi Kolektyw próbował się bronić przed torpedami klingońskich okrętów. - Kapitanie, IKC batleH podchodzi do ataku... I on otwiera ogień do Sfery. - powiedział taktyczny. - Wreszcie jakaś organizacja tego ataku.Sovereign razem z innymi okrętami ostrzeliwywał Sferę.
