Walka z Borg

- Kapitanie, IKC Vornak nadaje do nas na kodowanym kanale. - powiedział oficer operacyjny. - Na ekran. - powiedział Seldon."IKC Vornak do USS James T. Kirk....... Kapitanie Seldon jaki jest status pana okrętu ? Mamy na ogonie dwie Sfery, a ich skan prawdopodobnie szybko nas wykryje. Czas gra na naszą niekorzyść, może pański główny inżynier ma jeszcze jakiś prezent dla kolektywu. Za kilka minut będziemy w waszym pobliżu może razem uda się nam odeprzeć atak Sfer. D`meg out.............." - Odpowiedzieć. "USS James T. Kirk do IKC Vornak. Niech pan się nie martwi, wprawdzie osłony są na 53%, ale pozatym wszystkie systemy są sprawne. Oczywiście sami nie poradzimy sobie ze Sferami, ale bezpieczeństwo pana okrętu jest priorytetem. Za to mój mechanik jest już pewnie na USS Corsair z jakąś doraźną pomocą dla kapitana Tazmana. Ale za to ja mam całkiem niezły pomysł. Co pan powie na to, żeby Vornak i James T. Kirk za chwilę weszły w warp i Borg udał się za nimi? Wystarczy, żeby przesłał mi pan dane na temat sygnatury warp, a ja nad tym popracuję tak, żeby Borg nabrał się na prostą sztuczkę. Tylko niech pan ukryje się za jakąś asteriodą i nie zdejmuje na razie kamuflażu, ponieważ Kolektyw zdekonspiruje spisek. Seldon wyłącza się." - nadał kapitan Seldon do komandora D`meg'a. - Kapitan do maszynowni. - Tu maszynownia. Słucham. - usłyszał przez komunikator Seldon. - W jakim czasie jest pan w stanie tak zmodyfikować sondę klasy VI, żeby nadawała ona sygnaturę warp okrętu? - zapytał kapitan. - Hmm... Kilka minut wystarczy, ale zależy to też od sygnatury. Mogę prosić o więcej szczegółów? - Zmodyfikuj dwie sondy. Jedną tak, żeby nadawała sygnaturę warp naszego okrętu, a drugą przygotuj tak, żeby wystarczyło wpisać sygnaturę klingońskiej Vor'Cha. Masz 4 minuty. - powiedział kapitan, po czym wyłączył komunikator. - Co pan chce zrobić? - zapytała komandor Cannier. - Wysłać Borg za dwoma sondami, które będą imitować okrętu koalicji. Sfery polecą sobie dobre kilka lat świetlnych za sondami, a różnicy między nimi a okrętem nie zauważą, bo w pasie asteriodów Sfery nie mają naszego obrazu wideo. - rozwinął swój pomysł Seldon. - Ale w jaki sposób te sondy polecą w warp? - zapytała pierwsza oficer. - Stworzymy wokół okrętu stabilne pole warp, nie wchodząc w podprzestrzeń. Wtedy sondy wystrzelone wejdą w warp i polecą "rozpędem" kilka lat świetlnych, zanim zaniknie wokół nich pole warp. Podobnie jak to się dzieje z torpedami fotonowymi. - Tylko czy Kolektyw się na to nabierze? Gdyby tak, to mielibyśmy znowu trochę czasu na naprawy. - Miejmy nadzieję, że tak. - odpowiedział kapitan Seldon.

Grrrrr......

Dzzzzu.....Dzzzzyyyyytttt...

Iiiiii...iiiiii.....

Kolektyw łączy swoje siły, obie Sfery współpracują jak jeden wielki statek siejąc spustoszenie i postrach na polu walki. Po udanym ataku klingońskich okrętów kolektyw ponownie zwiększył intensywność skanów. Ciągła zmiana modulacji i częstotliwości emitowanego promieniowania zaczyna przynosić efekty. Kolektyw na moment wychwytuje sygnaturę IKC Vornak i rusza w pościg za wycofującą się Vor`Chą. Pozostałe na polu walki okręty usilnie próbują spowolnić marsz Borg. Sfery są ostrzeliwane przez USS Hope, IKC betleH oraz zdobyczny okręt Dominium USS Arduria. Admirał Reyden próbuje zakłócić skan Borg, kolektyw ponownie traci sygnał klingońskich jednostek. Jednak jest to tylko chwilowe niepowodzenie, Borg ponownie przestraja swoje skanery i jest to tylko kwestia czasu kiedy kolektyw ponownie się zaadaptuje. Póki co śmiercionośne emitery i torpedy kieruje Borg w USS Hope i IKC betleH.................IKC betleH powrócił do walki. Załodze okrętu udało się przywrócić część systemów i okręt nie jest już bezbronnym wrakiem. Zwinna jednostka ponownie odpala rufowe uzbrojenie, jednak tym razem kolektyw jest przygotowany i przechwytuje nadlatującą torpedę polaronową. Sfery odpowiadają ogniem, torpedy i emitery lecą w stroną wycofującej się jednostki. W tym samym czasie na Sfery spada grad pocisków z USS Hope oraz USS Arduria. Ostrzał ten odciąga na chwilą uwagę kolektywu od ściganego okrętu w wyniku czego IKC betleH uzyskuje 5 trafień od emiterów zanim zdołał włączyć maskowanie i wlecieć w pas asteroidów.................Kolektyw tracąc kontakt z IKC Vornak i IKC betleH przekierowuje ostrzał na USS Hope. Wielki Sovereing nie ma możliwości uchylić się przed śmiercionośnymi promieniami, jedynie torpedy dzięki pomocy USS Ardurianiedosięgły zamierzonego celu...............Kapitan Coen na pokładzie IKC betleH wychwytuje słaby sygnał dochodzący z pobliskiego sektora. Zaintrygowany znajomą sygnaturą sygnału kapitan wysyła swojego głównego inżyniera aby zidentyfikował źródło tych emisji. Komandor Wolf ponownie zasiada za sterami myśliwce i opuszcza pole wali.................USS James T. Kirk manewruje w polu asteroidów, ponowna próby zakłócenia sensorów kolektywu nie powiodły się.................................USS Corsair dryfuje bezwładnie kilka lat świetlnych od pola walki. Załoga jachtu kapitańskiego z USS James T. Kirk próbuje udzielić załodze pomocy.....................IKC Krel po włączeniu maskowanie nie daje znaków życie...............................***********************Tak więc :Sfera Borg - osłony 88%, kadłub 77,6% uszkodzona wiązka trakcyjna i transportery - ostrzeliwana przez USS Arduria i USS Hope oraz IKC betleHSfera Królowej - osłony 100%, kadłub 100% - znęca się nad Q ;)USS Corsair - unieruchomiony, podtrzymywanie życia w niektórych sekcjach padło, jednostka wzywa pomocyIKC Vornak - osłony 100% kadłub 100% - włączone maskowanieMyśliwce - sprawne - osłaniają IKC VornakUSS James T. Kirk - osłony 68 % kadłub 100% - wycofał się w pas asteroidów IKC betleH - osłony 45% kadłub 48% - włączył maskowanie (trafiony 5 emiterami) IKC Krel - osłony 45% Kadłub 70% - aktywne maskowanieUSS Hope - osłony 61% , kadłub 100% - walczy ze Sferą (trafiony 30 emiterami)Talarian Warship "Angela" - osłony 100%, kadłub 100% - opuścił pole walki (na razie nie gra)Dominium Battleship "USS Arduria" - osłony 100%, kadłub 100% Następne przeliczenie podam we wtorek rano***********************************************************************************

Myśliwiec wleciał do hangaru i osiadł miękko na amortyzatorach. Oficerowie dopięli kombinezony i wysiedli ze stateczku.- Byłeś już kiedyś na takim okręcie? - spytała Son'ya.- Raz lub dwa - wzruszył ramionami oficer. Rozejrzał się. Przyćmione światła awaryjne oświetlały krwawą poświatą korytarz. - Chodźmy na mostek - wymruczał komandor. Wychodząc z hangaru zerknął na tabliczkę umocowaną przy wyjściu. "IKC chlS’jev". Ta nazwa brzmiała znajomo..Zamyślony podążył w kierunku - gdzie jak pamiętał - znajdował się mostek...

- Kapitanie jest odpowiedź od kapitana Seldona z USS James T. Kirk oraz od kapitana Coena z IKC betleH - zameldowała Duy`e- Dobrze, daj je pokoleji - poprosił D`meg- Wiadomość z USS James T. Kirk ........"USS James T. Kirk do IKC Vornak. Niech pan się nie martwi, wprawdzie osłony są na 53%, ale pozatym wszystkie systemy są sprawne. Oczywiście sami nie poradzimy sobie ze Sferami, ale bezpieczeństwo pana okrętu jest priorytetem. Za to mój mechanik jest już pewnie na USS Corsair z jakąś doraźną pomocą dla kapitana Tazmana. Ale za to ja mam całkiem niezły pomysł. Co pan powie na to, żeby Vornak i James T. Kirk za chwilę weszły w warp i Borg udał się za nimi? Wystarczy, żeby przesłał mi pan dane na temat sygnatury warp, a ja nad tym popracuję tak, żeby Borg nabrał się na prostą sztuczkę. Tylko niech pan ukryje się za jakąś asteroidą i nie zdejmuje na razie kamuflażu, ponieważ Kolektyw zdekonspiruje spisek. Seldon wyłącza się." - Przekaz od kapitana Coena .......... - potwierdziła Duy`eSpokojna głowa, zrobię co w swojej mocy, pozatym wykryłem jakiś dziwny sygnał, wyśle komandora Wolfa aby sprawdził co to, Coen koniec - Ciekawe co tam Wolf znajdzie.... Duy`e otwórz kanał wywoławczy do USS James T. Kirk- Kanał otwarty - odpowiedziała klingonkaIKC Vornak do USS James T. Kirk. Kapitanie Seldon, plan jest ciekawy ale raczej zostawił bym go na później jako ostatnią deskę ratunku. Jeżeli wyślemy teraz kolektyw na wycieczkę to wykorzysta ten czas do naprawy kadłuba. A znając wydajność kolektywu prawdopodobnie musielibyśmy zaczynać walkę od zera. W tej chwili pancerz Sfery uzbrojonej w torpedy wynosi 77%, jeżeli ponownie zaatakujemy mamy szansę poważnie uszkodzić Sferę. Proponuje wspólny atak. Musimy zebrać flotę do jednego zsynchronizowanego ataku, w pojedynkę nie mamy szans. A i kapitanie wyśle panu naszą sygnaturę warp, lepiej niech pańska sztuczka czeka gotowa do użycia. D`meg out................- Wiadomość wysłana - potwierdziła po chwili Duy`e- Dobrze, D`meg do maszynowni - powiedział kapitan do interkomu- Tu Re`hdepem, czym mogę służyć kapitanie ?- Powiedział bym że tylnimi wyrzutniami ale wiem że są zniszczone. Re`hdepem zbierz wszystkie dane dotyczące naszego napędu warp i prześlij je do Duy`e. Kapitan Seldon z USS James T. Kirk szykuje mały prezent dla kolektywu - zażartował kapitan- Prezent tak - odpowiedział ironicznie główny inżynier. Zrobi się szefie, a nad tylnimi wyrzutniami trochę kombinuje, może uda mi się z dwóch złożyć jedną działającą.- No tak ty zawsze złożysz z niczego działający statek, macie dużo wspólnego ty i komandor Wolf - zaśmiał się kapitan. D`meg out........- Kapitanie, zbliżamy się do pozycji USS James T. Kirk - zameldował MazdekKapitan spojrzał na ekran, wielki Sovereing prezentował się imponująco na tle skał.........- Dobrze, ustawić się dziobem do Sfery, Klog przygotować uzbrojenie. Duy`e masz już te dane dotyczące napędu warp ?- Tak kapitanowi właśnie je wysłałam kapitanowi Seldonowi - odpowiedziała klingonka- Czytasz w moich myślach - uśmiechnął się D`meg, poczym rozkazał kanał wywoławczy do floty- Otwarty IKC Vornak do floty. Zamierzam przeprowadzić zmasowany atak na Sferę posiadającą torpedy. Ważnej jest aby wszystkie statki zsynchronizowały podejście i sam atak na Sfery. Atakując razem dajemy kolektywowi więcej celów do trafienia przez co mamy większe szansę na przeżycie. Wysyłam trajektorię podejścia i dokładny czas ataku. Proszę o potwierdzenie ataku. Vorank i BetleH będą atakować sześcian torpedami polaronowymi, reszta powinna spróbować nas osłonić i oczyścić drogę dla torped. Czas ponownie zjednoczyć siły, pokonaliśmy Sześcian to i pokonamy te dwie marne Sfery. Qapla D`meg out.................- Wiadomość wysłana kapitanie - poinformowała Duy`e wciskając kilka przycisków na pulpicie- Dobrze, czekamy na potwierdzenie ataku od reszty floty - kapitan włączył interkom. Kapitan do załogi, wszyscy na stanowiska bojowe przygotować się na kolejny atak wroga, zabezpieczyć wszystkie pokłady D`meg out.......Kapitan wyłączył interkom i ponownie spojrzał na ekran. Widok uległ zmianie, teraz zamiast federacyjnego okrętu na tle skał dało się zauważyć sylwetki szybko zbliżających się Sfer kolektywu. Kapitan zacisnął pięści na ten widok..................

Ja : Pierwszy , otwórz kanał do floty Pierwszy : Kanał otwarty Ja : " Mam pewien pomysł , może obydwie sfery da się przystopowac za pomoca gazu metronowego ; polecimy go poszukac , i zbierzemy go trochę , potem wypusimy go przed Sferami i zdetonujemy torpedą fotonową " Ja : Pierwszy , zajrzyj do rejestów czujników i sprawdz czy czasem nie wychwiciły sygnatury gazu metronowego gdzieś w pobliżu Pierwszy : OK // Mineło kilka minut //Pierwszy : W rejestrze jest ślad sygnatury gazu , w sektorze SR-56/345 ,niecałe 10 lat Swietlnych stąd ; powinnysmy sie do jutra z tym uwinąć Ja: Nieżle , Pierwszy : wyslij wiadomośc do floty :" Znależliśmy złoza gazu w sektorze SR-56/345 , niecałe 10 lat świelnych ztąd , jutro powinnyśmy wrucić "Ja : Brax : Jak możemy zebrac gaz metronowy :Brax : Za pomoca kolektorów odzyskującyh paliwo z przestrzenie kosmicznej , trzeba je poddac tylko lekkim modyfikacjom ;Zanim dolecimy do złuz gazu kolektory bedą gotowe Ja: Ok, Sternik kurs na sektor SR-56/345 , max. WARP; podnieśc kamuflaż Sternik : Kurs wprowadzony :Ja: Engage

Sternik : Dotarlismy do sektora SR-56/345 Ja : Świetnie , Brax , Czy kolektory sa gotowe?? Brax : Gotowe Ja : Zdjąć maskowanie i rozpocząć zbieranie gazu metronowego

Powiesz!!!

VeraQus nie opieraj sie opor zawsze byl i bedzie daremny!

Gadaj!!! 😈 👿 😈

A pojdziesz ze mna do luzka... ???:D

To wtedy sie pomysli...

- Status. - Osłony 68%, integralność kadłuba 100%. Wszystkie systemy sprawne. - powiedział operacyjny. - Status floty. - Sfera Borg - osłony 88%, integralność kadłuba 77%. Liczne uszkodzenia. Sfera Królowej Borg jest całkowicie sprawna. USS Hope ma osłony na 61%, kadłub nieuszkodzony. IKC batleH włączył kamuflaż. - odpowiedział oficer taktyczny. - Transmisja z IKC Vornak. - poinformował kapitana oficer operacyjny. - Na ekran."IKC Vornak do USS James T. Kirk. Kapitanie Seldon, plan jest ciekawy ale raczej zostawił bym go na później jako ostatnią deskę ratunku. Jeżeli wyślemy teraz kolektyw na wycieczkę to wykorzysta ten czas do naprawy kadłuba. A znając wydajność kolektywu prawdopodobnie musielibyśmy zaczynać walkę od zera. W tej chwili pancerz Sfery uzbrojonej w torpedy wynosi 77%, jeżeli ponownie zaatakujemy mamy szansę poważnie uszkodzić Sferę. Proponuje wspólny atak. Musimy zebrać flotę do jednego zsynchronizowanego ataku, w pojedynkę nie mamy szans. A i kapitanie wyśle panu naszą sygnaturę warp, lepiej niech pańska sztuczka czeka gotowa do użycia. D`meg out................" - Dobrze, operacyjny, masz te dane? - zapytał kapitan. - Przesłane. - Dobrze, maszynownia. - kapitan włączył komunikator. - Maszynownia, słucham. - usłyszał Seldon. - Zebraliśmy dane o tej sygnaturze warp. Proszę je wprowadzić do sondy. - Już się za to biorę, kapitanie. - odpowiedział główny inżynier USS James T. Kirk, po czym wyłączył komunikator. - Wiadomość z IKC Vornak na ogólnym. - powiedział operacyjny. - Proszę przełączyć."IKC Vornak do floty. Zamierzam przeprowadzić zmasowany atak na Sferę posiadającą torpedy. Ważnej jest aby wszystkie statki zsynchronizowały podejście i sam atak na Sfery. Atakując razem dajemy kolektywowi więcej celów do trafienia przez co mamy większe szansę na przeżycie. Wysyłam trajektorię podejścia i dokładny czas ataku. Proszę o potwierdzenie ataku. Vorank i BetleH będą atakować sześcian torpedami polaronowymi, reszta powinna spróbować nas osłonić i oczyścić drogę dla torped. Czas ponownie zjednoczyć siły, pokonaliśmy Sześcian to i pokonamy te dwie marne Sfery. Qapla D`meg out................." - IKC Vornak wysyła dane podejścia i ataku. - powiedział taktyczny. - Wprowadzić je. Potwierdzić odebranie danych. Fazery ustawić tak, żeby oczyszczały drogę dla torped polaronowych. Załadowac torpedy kwantowe. Sternik, ustawić nas dziobem do Sfer. - rozkazał kapitan. - Tak jest, sir. - odpowiedział sternik. - Potwierdzenie wysłane. - powiedział oficer operacyjny. - Koordynaty wprowadzone. - poinformował oficer taktyczny. - Dobrze. Przygotować się do ataku.Sovereign skierował się dziobem do zbliżających się Sfer, czekając w pogotowiu z uzbrojeniem, które przygotowane było na wystrzelenie o czasie podanym przez IKC Vornak. USS James T. Kirk oczekiwał na przystąpienie do ataku, mając za główne zadanie oczyszczanie drogi dla torped polaronowych z klingońskiego okrętu.

...i w tym momencie, zdejmuje kamuflaz klingonska Vor'Cha - IKC bortaS... predkosc bojowa i pelny salwa ze wszystkiego na skladzie w sfere... wykonujac szeroki skret i kontynuujac ogien z bocznych i dolnych baterii kieruje sie w strone zgrupowanai okretow sojuszniczych...mowi chatI do dowodcy floty klingonskiej... jaki jest status bitwy?

- Kapitanie, u wejścia do pasa asteriodów odkamuflowywuje się klingońska Vor'Cha. Prowadzi ostrzał w Sferę Borg i manewruje, chcąc dostać się do naszej pozycji. - poinformował taktyczny. - Zawsze coś. Może mimo, że nie synchronizuje ataku, to trochę rozproszy Sfery od ochraniania się przed torpedami polaronowymi. - powiedział Seldon. - Ta Vor'Cha może mieć torpedy polaronowe. - zauważyła komandor Cannier. - Wypadałoby poinformować jej dowódcę o sytuacji. - Słusznie. Ale jeśli zbliża się do nas, to niewątpliwie prędzej czy później się odezwie. - odpowiedział Seldon. - Taktyczny, ile jeszcze czasu do rozpoczęcia ataku? - Niewiele kapitanie. Zaraz powinniśmy zacząć podchodzić wektorem razem z IKC Vornak. - Dobrze. Czekamy.

- Kapitanie, przyszło potwierdzenie ataku od USS James T. Kirk, Sovereing zajmuje pozycje do ataku - zameldował taktyczny- Dobrze, co z resztą floty ? - spytał kapitan- Na razie brak reakcji, USS Arduria opuścił pole walki natomiast pozostałe okręty na raz..... - taktyczny przerwał w połowie zdania - Kapitanie wykrywam nową jednostkę ! Sygnatura klingońska - zameldował nagle Klog- Możesz go zidentyfikować ?- Tak, chwileczkę.......... IKC bortaS klasa Vor'Cha. Jednostka atakuje Sfery - odpowiedział Klog- Wreszcie jakieś posiłki od dowództwa - skomentowała Duy`e- I to w samą porę - dodał kapitan - Odciągnie Borg podczas naszego ataku. - Kapitanie, przypominam że jak na razie na nasze wezwanie odpowiedział tylko kapitan Seldon - przypomniała Duy`e- Wiem, ale liczę na to że reszta dołączy do ataku - odpowiedział D`meg - Dobrze, zaczynamy Mazdek wprowadzić trajektorię podejścia, pełna impulsowa. Klog namierzyć Sferę wyposażoną w torpedy- Kurs wprowadzony - odpowiedział sternikVornak powoli ruszył w kierunku zbliżających się Sfer....................- Cel namierzony, myśliwce na pozycji......USS James T. Kirk podchodzi równolegle do naszego kursu - meldował na bieżąco Klog- Dobrze, podejść na 200 km, przygotować się do ostrego zwrotu na mój rozkaz - mówił kapitanOkręty coraz szybciej zaczęły zbliżać się do wroga ....................- Odległość 500 km....350......... - podawał Mazdek- USS James T. Kirk otwiera ogień - meldował taktyczny- Teraz ! - krzyknął kapitan ..................... Klog bez słowa przełączył przyciski na konsoli. Maskowanie zaczęło znikać, tuż przed Sferą pojawiła się nagle gotowa do strzału Vor`Cha. Okręt przemówił, z dziobu Vor`Chy wystrzeliła zielona wiązka energii i dwie srebrne kule. Tuż za nimi w kierunku Sfery zmierzały dwie serie jarzących się pocisków wystrzelonych ze skrzydeł klingońskiego krążownika. Jednocześnie z atakiem Vor`Chy po obu stronach krążownika pojawiły się dwa skrzydła myśliwców i otworzyły ogień zaporowy............- Torpedy i dezruptory odpalone - zameldował Klog- Mazdek zwrot na lewą burtę, manewry unikowe. Wieżyczki ognia ! - krzyknął D`megOkręt zaczął ostro skręcać, załoga czekała na odpowiedz kolektywu .......................

z komunikatora: Chorązy Klakhen do kapitana, informujemy ze przednie wyrzutnie torped są w pełni sprawne, obsługa reczna nie jest juz wymagana

Ja: jak to?

Klakhen: Załogant Koraxx wzioł młot któryt zostawil komandor Wolf i jak pier...to jest uderzył w uszkodzone czesci to zaczeły działac

Ja: Koraxx? ten lyrranin majcy 3 metry wzrostu?

Klakhen: ten sam

Ja: dobra, zabierjcie sie z tamtad i zajmijscie się malowaniem na nowo kalduba bo w calosci to go chyba tylko farba trzyma

W tym momencie oficer naukowa powiedziała: kapitanie, wykrywam ujawnijacy się okręt, to bortaS

Ja: o widze, ze Chat'I sie do nas dołaczył, wsparcie sie przyda

oficer łocznikowy: kapitanie, bortaS nadaje na ogulnej czestotliwosci

Z głosnikow: mowi chatI do dowodcy floty klingonskiej... jaki jest status bitwy?

Ja: otworzyc kanał do bortaS'a

O.Ł.: kanał otwarty

Ja: betleH do bortaS'a, zdołalismy zniszczyc w bitwie szescian jednak stracilismy I.K.C. Valda i omało nie stracilismy mojego okretu, z klingońskich jednostek mamy jeszcze I.K.C. Vornak klasy Vor'Chga, choc nie standardowego typu, I.K.C. Krel klasy K'Vort'Cha, oraz siły Federacji w sklądzie obecnie dwuch okretów klasy Sovereign oraz jednego przejetego przez nich okretu bojowego dominium. Siły wroga to obecnie dwie sfery prime, najwiekszą skutecznosc ma ostrzał torpedami polaronowymi, obecnie kordynujemy na sfere wyposarzaona w wyrzutnire torped, Coen koniec

O.Ł.: wiadomosc wyslana

Ja: dobrze, czas sie odgryśc pewnej sferce, zdiac kamuflaz i otworzyc ogien ustawic sie tak aby w momencie strzału asteroidy nie przeszkadzały a aby chroniły czesc okretu przed trafieniami poczym szybko ukryc się za jakas wieksza asteroidą

Tu Sfera 666 z 1313:Oslony trzymaja. Stan: 88%. Trwa regeneracja...Kadlub uszkodzony. Integralnosc: 77%. Trwa regeneraacja...Kolejny okret klingonski na polu bitwy. Zmienic taktyke.Chronic sie przed torpedami polaronowymi.Kontynuowac skany tachionowe.Emitery obu Sfer:1 do 10 - cel: IKC Vornak11 do 20 - cel: IKC betleHWyrzutnie:1 i 2 - cel: IKC Vornak3 i 4 - cel: IKC betleHJezeli jakis okret wroga podleci bardzo blisko, cisnac w niego z ogromna predkoscia odlamkami skalnymi trzymanymi przez wiazke trakcyjna - nie zdarzy sie uchylic.//Jeny, znowu ledwo zdarzylem :evil://