Walka z Borg

Sfera: z powodu asteroid przeszły w sumie tylko 4 wiazki w strone okretów sojuszu, 1 i 4 w Livingstone (w sumie 150 000 uszkdozen) i 6 i 19 w Valde (40 000)

Vornak: dzieki skoncentrowaniu ognia niktórych jednostek wasze pociski zodłaly przejsc przez zapore asteroid nieomal bez oporu zadajc 70 000 uszkodzen od wiazek i 864 000 od torped, zaś mysliwce jak zwykle dały wszystko co mogą zadajc 86 400 uszkdozen od torped ktyórych zostało im tylko dwie oraz 25 000 od dezruptorów

Valda: obie torpedy równiez przeszły zadajc 864 000 uszkodzen

Livingstone: podobnie jak u Valdy tyle ze zadajesz tylko 518 400 uszkodzen

Corsair: to własnie głownie Twoje szczały utorowały droge torpedom innych zaś Twoje dwie kwantuwki zadaly w sumie 1 458 000 uszkodzeń

betleH: ostrzał zadaje 64 350 uszkodzen od wiazek i 2 160 000 od torped

Silny wstrząs targnął podchodzącym do ataku K'Vort'em.- Co u diabła?- Wiązki Borg. Osłony na 98 %.- Z tej odległości? Albo Borg ma nowy model emiterów, albo nasze skanery źle wskazują odległość...Porównajcie nasze odczyty z odczytami z Corsaira!- Kapitanie... Jesteśmy w zasięgu Sfery! Nasze czujniki źle skalibrowano...- Już ja dam tym łajzom ze stoczni po powrocie! O ile wrócimy...Sternik! Zakosami i pełna imulsowa w stronę Sfery! Jak maja już nas w zasięgu, to się przynajmniej konkretnie odgryziemy. Son'ya! Zalokuj wszystkie systemy broni na wybranym fragmencie Sfery. Odpalaj na mój znak!- Czekam.- Jeszcze nie...Jeszcze nie... Sfera rosła w oczach.- Odległość 2,3 kilometra!- Disruptory - ognia! Torpedy - ognia! Wynośmy się stąd, póki jeszcze możemy!

Ja: Status!Taktyczny: Osłony na 4%, prawie opadły, integralność kadłuba 77%. Dwa bezpośrednie trafienia Borg z w pełni sprawnych emiterów. Ambulatorium donosi o wielu rannych i zabitych. Nie działa napęd warp i wszystkie sensory. Sfera może nas teraz zniszczyć pierwszym lepszym trafieniem.Ja: Zabierz nas stąd! Sternik!Medyk: Nie żyje, kapitanie.Ja: (przekleństwo) Nie daruję. Ile jeszcze?! Pierwszy, przejmij ster i weź ten okręt jak najdalej od Sfery. Operacyjny, miataj do hangary promów. Będziesz nas kierować, jak jakiś morski holownik.Operacyjny: Biegnę, kapitanie.Ja: Pierwszy, kieruj okręt według najnowszych zapisów sensorów, dopóki nie będziemy mieli tego wahadłowca. Spróbuj odlecieć jak najdalej od Sfery. I to jak najszybciej. Operacyj... Chorąży, otworzyć kanał kodowany do wszystkich okrętów koalicji.Chorązy: Kanał otwarty.Ja: "USS Livingston do wszystkich okrętów. Sytuacja jest fatalna. Nie mamy osłon i sensorów. Potrzebujemy pomocy. Sami sobie nie poradzimy. Seldon wyłącza się."Chorąży: Prom nas wywołuje, kapitanie.Ja: Proszę przełączyć.USS Asiomov: "Kapitanie, prom jest przed Livingston'em. Mogę was prowadzić. Będę przesyłał dane z sensorów na okręt, i chyba sobie poradzicie."Ja: "Najwyżej uderzymy w jakąś asteroidę, co to dla mnie."USS Asimov: "Postaram się to panu umożliwić. Niestety wszystkie asteroidy 'ten' sześcian już zniszczył."Ja: "Tak, sześcian. Lepiej nie żartuj i zajmij się manewrami."USS Asimov: "Tak jest, sir. Lenoir wyłącza się."Ja: W jakiej odległości od Sfery jesteśmy?Pierwszy: Przeszło 450 000 km, i dalej się oddalamy. Chyba raczej nie będziemy ścigani. Borg rzuci się pewnie na Valda'ę.Ja: Pewnie nie. Oni z całą pewnością już się nauczyli, że Excelsiory szybko się naprawiają. Na okręcie kapitana Tazmana. Dlatego ukryjcie nas pomiędzy asteroidami i wyłączcie wszystko, kiedy będziemy gdzieś 600 000 km od Sfery. Mam nadzieję, że flota szybko sobie z nią poradzi. Nawet nie wiemy, ile uszkodzeń zadał Sferze ostatni atak.

- Kapitanie, transmisja z "Livingstone'a".- Na ekran."USS Livingston do wszystkich okrętów. Sytuacja jest fatalna. Nie mamy osłon i sensorów. Potrzebujemy pomocy. Sami sobie nie poradzimy. Seldon wyłącza się." - Szlag! Odległość od Sfery? - 50 000 km.- Dalej nie lecimy. Jeśli Sfera dorwie się do Excelsiora, będzie po nich. Cała moc w osłony! Mamy dość zwinny okręt, wykorzystajmy to. Niech trochę w nas postrzelają. A potem znikamy stąd. Jak ja nienawidzę robić za przynętę...Kanał wywoławczy!- Otwarty."Wolf do USS Corsair. Podenerwujemy troszkę Sferę, a pan niech pomoże Livingstone'owi. Mam tylko nadzieję, że obaj dożyjemy spotkania na browarku...Valda wzywa klingońską flotę. Zamierzamy ściągnąć na siebie uwagę Borg. Wykorzystajcie to. I dobrze byłoby, gdyby któryś z Was mial nas w zasięgu transporterów, tak na wszelki wypadek. Nie wiem, czy wyjdziemy z tego cało...Wolf out."- No, kadeci...Pokażmy Borg, jak walczą Klingoni! Musimy wytrzymać do chwili, kiedy Livingstone wyjdzie z zasięgu Sfery. Jak dobrze pójdzie, podnosimy maskowanie i tyle...Sternik! Masz okazję się wykazać.

- Kapitanie, dostajemy wiadomość z IKC Valda - poinformowała Duy`e ........ Valda do Vornaka........ Miło was widzieć. Kończmy tę Sferę, bo jak się Sześcian pojawi to się nie pozbieramy......... Wolf out...............- Duy`e wyślij odpowiedz ...... Vornak do Valda... Cieszymy się, że jesteście cali. Postaramy się zająć odpowiednio Sferą, starajcie się trzymać ją na dystans. Powodzenia D`meg out................- Wiadomość wysłana - odpowiedziała Duy`e- Klog, jaki jest stan Sfery ? - spytał D`meg- Szybko regeneruje osłony i kadłub. Coraz mniej okrętów prowadzi aktywną walkę. Pas asteroidów utrudnia im łączność i koordynacje ataków - zameldował Taktyczny- Czyli jesteśmy zdani na siebie - skomentował Torlek pierwszy oficer IKC Vornak- Na to wygląda i musimy działać szybko - odpowiedział Kapitan.- Kapitanie, USS Corsair i IKC Valda podchodzą ponownie do ataku - zameldował Klog - Dobrze, my też nie zwlekajmy ........ Mazdek leć dalej dokładnie za Sferą, musimy się do niej zbliżyć dla lepszej skuteczności uzbrojenia. Torlek niech myśliwce przepuszczą następny atak. Niech dalej stosują taktykę szybkiego ataku i ucieczki z włączonym maskowaniem - rozkazał D`megOficerowie szybko wykonali polecenia kapitana- Kurs wytyczony - odpowiedział Sternik- Dowódca eskadry potwierdza rozkaz do ataku - poinformował Pierwszy- Dobrze, Klog załaduj torpedy polaronowe. Nie musimy już uważać na kadłub Sfery. Pełna moc na główne działa dezruptorowe. Ognia na mój rozkaz - polecił kapitanVornak szybko zaczął zbliżać się do uciekającej Sfery...............................

USS Corsair do IKC ValdyKomandorze niechętnie was zostawiamy jak tylko odeskortujemy USS Livingston zaraz do was wrócimy trzymajcie się.Corsair do USS Livingstonkapitanie Seldon wchodzimy na waszą rufę między was a sferą najbliżej jak się da wię lepiej nie chamujcie :).Ja: Taktyczny poślij na pożegnanie sfery dwie kwantówkiTaktyczny: Tak jest !.Wtedy Corsair zaczął oddalać się od sfery w kierunku poharatanego Excelsiora w między czasie odpalając z wyrzutni rufowych dwie torpedy kwantowe.

Tu Sfera 666 z 1313:Oslony trzymaja. Stan: 57,1 %. Trwa regeneracja...Kadlub powaznie uszkodzony. Integralnosc: 21,43%. Trwa regeneracja...Emitery 6,7,8,16,17,18,19 - sprawnosc 40%. Trwa regeneracja...Reaktor w pelni sprawny. Zwiekszyc wydajnosc do 108%.USS Livingstone powaznie uszkodzony. Skoncentowac ogien na jednostce. Wyeliminowac. Priorytet najwyzszy. Obrac kurs poscigowy przez najgestsza czesc pola asteroid.IKC Valda - oslony stabilne. Brak uszkodzen. Drugi cel ataku.Skoncentrowac ogien na fazerach jednostek Federacji i dezruptorach jednostek klingonskich - obnizaja skutecznosc tarczy.Utrzymac poziom enerii wiazki trakcyjnej. Kontynuowac taktyke zaslony.Emitery 1 do 5 oraz 11 do 15 - cel IKC Valda. Celowac w dezruptory.Emitery 6 do 10 oraz 16 do 20 - cel USS Livingstone. Celowac w fazery.Strzelac dopiero, jak wrog zacznie niszczyc oslone z asteroid.Ponowic wezwanie posilkow. Coraz lepsza koordynacja jednostek wroga. Zagrozenie zniszczenia sfery.>>Kolejny, tym razem potezniejszy atak wroga, nie zrobil wiekszego wrazenia na sferze. Potezne oslony wytrzymaly atak, powstrzymujac wszelkie uszkodzenia kadluba. Sama sfera prawie zniszczyla jeden z okretow Federacji, ktory teraz pospiesznie probuje zbiec w bezpieczne miejsce. Jednostka Borg ponownie laduje emitery by zadac ostateczny cios ledwo trzymajacemu sie okretowi. Niestety nowa taktyka floty Fed-Kli znacznie obnizyla skutecznosc tarczy z asteroid. Na szczescie wokol jest mnostwo odlamkow, mniejszych i wiekszych, ktorymi sfera moze powstrzymywac smiercionosne torpedy. Byc moze tym razem ostrzal wroga okaze sie mniej skuteczny. Niestety, zaklocenia wywolane obszarem dzialan wojennych uniemozliwiaja kontakt z Szescianem. Z drugiej strony, wielki, mozolny Szescian nie bylby wielka pomoca w obecnej sytuacji. Conajwyzej moglby sciagac ogien wroga na siebie. Czy wezwanie o pomoc do wezla TransWarp przeszlo, jest niewiadome. Potezna siec odbiornikow Borg jest byc moze w stanie odebrac komunikat. Jedyna odpowiedzia bedzie zapewno pojawienie sie nowych okretow Kolektywu.<<

- Kapitanie, Sfera nas ignoruje. Ruszyła w pościg za Livingstone'm !- Chce ich dobić... Sternik! Kurs pościgowy. Dziwne, że atak floty nie rozłożył Sfery na czynniki pierwsze.- Asteroidy stanowią dość skuteczną osłonę...Tak dla nas, jak i dla Borg.- Pewnie masz rację... Cel dla disruptorów: asteroidy. Torpedy zostawić na Sferę.- Cele namierzone.- Bardzo dobrze. Strzelaj, gdy tylko disruptory się naładują. Kanał wywoławczy!- Otwarty."Wolf do Corsaira i Livingstone'a. Sfera ruszyła za Wami w pościg; najwyraźniej chce dobić Excelsiora. Spróbujemy ją trochę nadgryźć, ale nie wiem, ile z tego nam się uda osiągnąć. Wolf out."

Chorąży: Kapitanie, transmisja z USS Corsair.Ja: Na ekran.USS Corsair: "Kapitanie Seldon, wchodzimy na waszą rufę między was a Sferą najbliżej jak się da, więc lepiej nie chamujcie."Ja: Otwórzcie kanał do Corsair'a. "Dziękuję za pomoc. Nie wiem co bym zrobił, gdyby Sfera zaczęła mnie ścigać, a ja nie miałbym żadnej eskorty. Zaś co do hamowania, i tak popsuły się jakiś czas temu, więc bez obawy".Taktyczny: Corsair zajął pozycję między nami a Sferą i wystrzelił torpedy kwantowe. Dostosował szybkość i leci bardzo blisko... Kapitanie! Sfera ruszyła za nami w pościg!Ja: Wiedziałem. Pierwszy, jak najszybciej manewruj tak, żebyśmy mieli osłonę i oddalili się jeszcze bardziej od Sfery. Pozatym upilnuj, żeby tor wiązek przecinał pozycję Corsaira. Pan Tazman chyba sobie poradzi, w końcu Corsair ma znacznie lepsze osłony.Pierwszy: Nie wiem czy mamy większe szanse. Może powinniśmy ewakuować część załogi?Chorąży: Transmisja z IKC Valda.Ja: Na ekran.IKC Valda: "Wolf do Corsaira i Livingston'a. Sfera ruszyła za Wami w pościg; najwyraźniej chce dobić Excelsiora. Spróbujemy ją trochę nadgryźć, ale nie wiem, ile z tego nam się uda osiągnąć. Wolf out."Ja: (Ironicznie) Ciekawe, o jakiego Excelsiora chodzi? Pewnie o okręt Tazmana. Otwórzcie kanał do Valda'y. "Kapitanie, mój okręt nie wytrzyma następnego trafienia. Jeśli można, niech pan unieszkodliwi podczas ataku emitery na Sferze. To da nam większą szansę, jednak jeśli będzie niebezpiecznie, to nie będę pana narażać. Seldon wyłącza się."Pierwszy: Może Corsair weźmie na siebie promienie przeznaczone dla nas?Ja: To będą dwa okręty bez osłon i żaden, żeby je ochronić. Musimy jak najlepiej ukryć się między asteroidami. Maszynownia, na ile pracuje reaktor?Maszynownia: Jest 112%, ale rdzeń jest dość niestabilny. Na razie to kompensuję, ale nie wiem jak będzie później. Naprawy idą sprawnie i robimy 118% normy. Ale na naprawę napędu warp potrzebuję trochę czasu.Ja: Niech będzie. Wywołajcie kapitana Tazmana.Chorązy: Kanał otwarty.Ja: "Kapitanie, Sfera leci za nami. Niech pana okręt celuje w emitery wiązek Borg, to wtedy jest szansa na uniknięcie chociaż części ognia. Pozatym niech się pan przygotuje do manewrów w najgęstszej części pola asteroid. Będzie gorąco. Szczególnie bez hamulców. Seldon wyłącza się."// USS Livingston zaczął gorączkowo oddalać się od Sfery i manewrować pomiędzy gęstą częścią pasa asteroid. Miało to na celu ściągnąć ostrzał Borg głównie na asteroidy, nie zaś na ciężko uszkodzony okręt. Pozatym nieokazaną pomocą będzie obecność USS Corsair, który nie dość, że będzie osłaniać wycofującego się Excelsiora, to jeszcze znajduje się na linii strzału między Sferą a Livingston'em.

- Odległość od celu ? - spytał D`meg- 20.000 km i szybko maleje - zameldował Mazdek- Kapitanie ! Sfera otwiera ogień w kierunku IKC Valda i USS Livingstone, osłony Livingstone zanikają, drugiego trafienia nie wytrzymają - zameldował Klog- Musimy zając Sferę aż Livingstone wycofa się z pola walki - powiedział D`meg- Odbieram przekaz z USS Livingstone - przerwała kapitanowi Duy`e- Na ekran - rozkazał D`meg........ "USS Livingston do wszystkich okrętów. Sytuacja jest fatalna. Nie mamy osłon i sensorów. Potrzebujemy pomocy. Sami sobie nie poradzimy. Seldon wyłącza się." - Kapitanie IKC Valda odpowiada na wezwanie Livingston i zajmuje pozycje obok uszkodzonej jednostki - zameldował nagle Klog- Diabli nadali, osłony Vald`y długo nie wytrzymają - zaklął D`meg - Odległość od celu 5000 km - zameldował Mazdek- Bardzo dobrze, Klog ognia z dział dezruptorowych i przednich torped ! Pełna moc na przednie osłony ! Myśliwce oczyścić drogę dla torped polaronowych ! - padły rozkazy kapitanaVor`Cha pędząc z pełną impulsową wypluła w kierunku Sfery ze skrzydeł dwie serie pocisków zaś z dziobu pomknęły dwie torpedy i towarzysząca im jarząca się wiązka zielonej energii. Po obu stronach klingońskiego krążownika wyłoniło się po pięć myśliwców, które jednocześnie otworzyły ogień w asteroidy chroniące Sferę torując tym samym drogę dla nadlatujących torped. Vornak i jego myśliwce ponownie starły się z okrętem Borg.

- Transmisja z Livingstone'a !- Na ekran."Kapitanie, mój okręt nie wytrzyma następnego trafienia. Jeśli można, niech pan unieszkodliwi podczas ataku emitery na Sferze. To da nam większą szansę, jednak jeśli będzie niebezpiecznie, to nie będę pana narażać. Seldon wyłącza się." - Zmiana planów. Son'ya - celem są emitery Sfery. Musimy je "wyłączyć"...- Kapitanie, Vornak podchodzi do ataku!- Bardzo dobrze, jego polaronówki mogą nieźle narozrabiać. Dobrze, że to D'meg nim dowodzi. Kto jak kto, ale on zna się na "fachu"...

Krew, pot, krzyki, bol, cierpienie, smierc...odor spalonych syntetykow, iskry trzaskajace z uszkodzonych dron, skaza na kolektywnym umysle...

Czy to nie romantyczne???

Walcza o przetrwanie swoich ras, nawet nie wiedza co ta wojna znaczy dla calego wszechswiata, i zycia w nim istniejacego. Jednak pomimo swojej ignorancji tworza cos wielkigo-przyszlosc, ktora bez nich nie moglaby istniec. Na razie Nie widze powodu do ingerencji w ta walke ale w razie potrzeby zapomniany Admiral RemiQ znowu trafi do pamieci kapitanow Federacjii,

Och jak dobrze byc Q, czuje sie niczym bog na Olimpie, w kazdej chwili moge uderzyc w ta odslonieta piete Achillesa, tylko komu by tu namieszac...????

All is Just for Fun!!!

(ps . przesle mi ktos streszczenie walki???)

Taktyczny: Kapitanie sfera rozpoczyna ostrzał Livingstona !!!|| Wtedy Corsairem wsrząsły przejęte ciosy ||Ja: Dobrze, Status ?Pierwszy: Promienie trafiły w nasze rufowe osłony i pobliskie asteroidy,raczej nic poważnego ale czekam na raporty.Ja: Doskonale utrzymywać odległość za Livingstonem, odpalić w kierunku Sfery wszystko co posiadamy.Taktyczny: Odpalam dwie torpedy kwantowe i salwa trzech sprawnych fazerów rufowych.Ja: Połączcie mnie z LivingstonUSS Corsair do USS LivingstonKapitanie jak narazie bez większego problemu jesteśmy was w stanie zasłaniać. Najprawdopodobniej się nam uda ze względu na gorsze zdolności manewrowe Sfery w tym pou asteroid ale jeszcze przez trochę może być gorąco więc uwarzajcie.

Sfera Borg podejmuje próbę zniszczenia USS Livingston. Z pełną impulsową ściga uszkodzoną jednostkę.Dwa okręty przecinają tor lotu Sfery i próbują osłonić ucieczkę USS Livingston. IKC Valda po oddaniu salwy z dezruptorów i torped zajmuje pozycje pomiędzy Sferą i wycofującą się jednostką Federacji. USS Corsair bierze na siebie eskortę USS Livingston zajmując pozycje tuż za jego rufą otwierając jednocześnie ogień z tylniego uzbrojenia. Sfera Borg otwiera ogień w kierunku IKC Valda i USS Livingston. W tym samym momencie od tyłu atakuje Sferę IKC Vornak i jego myśliwce.IKC Valda otwiera ogień z dezruptorów i torped fotonowych - Silny ogień dezruptorów z bliskiej odległości pozwolił na zniszczenie osłaniających Sferę asteroidów w wyniku czego obie torpedy trafiły w cel zadając 864.000 uszkodzeń osłon.USS Corsair otwiera ogień z tylniego uzbrojenia - fazery zadają 3600 uszkodzeń osłon, jedna torpeda kwantowa dosięga celu powodując 729.000 uszkodzeń osłon.Sfera Borg otwiera ogień w IKC Valda część emiterów trafia w asteroidy jednak z powodu małej odległości 5 emiterów dosięga klingońską jednostkę zadając jej 375.000 uszkodzeń osłon. Sfera Borg otwiera ogień w kierunku USS Livingstone jednak rosnąca odległość od celu i nagły atak od tyłu powodują iż tylko 3 emitery docierają w pobliże uciekającej jednostki federacji i trafiają nie w USS Livingstone tylko w rufę eskortującego go USS Corsair zadając mu 200.000 uszkodzeń osłonIKC Vornak i jego myśliwce atakują od tyłu Sferę Borg. Vor`Cha wystrzeliwuje w kierunku Sfery dwie torpedy polaronowe i ciężkie działa dezruptorowe. Dzięki skutecznemu ostrzałowi ze strony myśliwców jedna z torped dosięga celu zadając 324.000 uszkodzeń kadłuba unieszkodliwiając tym samym 3 emitery wiązek. Dodatkowo działa dezruptorowe zadały 80.000 uszkodzeń osłon. Myśliwcom Vornaka pozostało po jednej torpedzie fotonowej.Tak więc :- Sfera Borg - zniszczone trzy emitery wiązek, 324.000 uszkodzeń kadłuba, 1.676.600 uszkodzeń osłon. Kadłub 10,63% Osłony 48,7%- IKC Valda - uszkodzone osłony o 375.000 punktów - osłony 80%- USS Corsair - uszkodzone osłony o 200.000 punktów - osłony 91%- IKC Vornak i myśliwce - bez uszkodzeńNastępne przeliczenie wtorek rano.

Wstrząs rzucił klingońskim okrętem.- Bezpośrednie trafienie, osłony 80 %, brak uszkodzeń kadłuba.- No no. Jednak Borg potrafi strzelać... Kontynuować przeprowadzanie manewrów uniku, może następnym razem Sfera spudłuje całkowicie...Co z naszymi torpedami?- Obie w celu. - Bardzo dobrze...Co z okrętami Federacji? - Ciągle jeszcze tu są. - I oby tak zostało... K'Vort rozpoczął desperackie manewry, starając się zmylić sensory Borg.