W sobotnie popoludnie poznański sklep Bard stał się areną kolejnychzmagań turniejowych w 1 edycji Star Trek.Graczy miało być dwunastu ale oczywiście zgodnie z tradycją częśćekipy uznała że ma wazniejsze rzeczy do roboty niż przyjść na jakiśturniej ( robienie rzeźby? wyjazd? granie w RPG? pisanie bazdanych?)więc było nas tylko siedmioro plus gracz wirtualny :)Niestety przy takiej liczbie graczy cięzko bylo zrobic systemszwajcarski no ale zdecydowalismy sie tak wlasnie grac co stalo siepotem powodem malej komplikacji.Gralismy starterami Voyager i do tego kazdy gracz otrzymal 4 boosteryBorg. Startery okazaly sie troszke malo grywalne i wyszło na to,żekażdy otrzymal karty ktore doskonale by sie przydaly jegoprzeciwnikom. rozklad kart w boosterach byl tez taki,że nikomu nieudało się złożyć wymiatającego decka Borgowego, a szansa była bo wkartach trafiła się Krolowa (zwana przez Tvisa nimfomanką), jejsześcianik, sześcianik taktyczny oraz pare borgowych dzieciaków i innedronki. Nikomu tez nie udalo się wyciągnąć Barclaya..niefart Stefanjakby to Ratlerr rzekł.W konsekwencji mielismy do czynienia z przerozna mozaiką deckowfederacyjno-kazońskich kazońsko-vidiańskich federacyjno-hirogenskich imieszano-kombinowanych.Pojedynki były dość zaciekłe i widać było jak na dłoni,że przewagęmaja gracze, którym się poszczęsciło w losowaniu. Co prawda erkowadilema macrovirus trafiła się pare razy ale np Ratlerr wyciągnął teżThe Cloud. Mimo to starterowe karty typu gravimetric Distortion byłydość skuteczne i przynajmniej pare razy uszkodziły okręt. Większychbitew statkami nie zanotowano poza jednostkowymi przypadkami - zreguły brakowało jednej kolejki by scout vessele doleciały na czas :Ptrzeba tez przyznac ze wybor misji nie byl latwy gdyż nie nalezaly dotakich ktore maja niskie wymagania a można się bylo zastopować naprostych dilemkach typu Matriarchal Society (nawiasem mówiać Rafałmasz fuksa bo nie zauważyłem misseeda - to jest planetarna dilemka) lub Crisis.Niektórzy gracze wymiatali statkami no ale jak ktoś ma na stole USSPrometheus i Delta Flyer plus Multivector Assault Mode to czego siespodziewać. Rafał za to latał sobie USS Dauntless z dopakowana załogavidiańską ktora zglaszał w zawrotnym temppie dzięki VidianSodality...aż dziwne ze nikt nie wyciągnął The Phage :PPPW trakcie turnieju Jerzy musiał opuścić nas na moment, dzięki czemuzarobił punkty z pauzowania na swoje szczęście. Spowodowało toniestety,że nie dało się zestawić 6 rundy dlatego skończyliśmy napiątej :-)Turniej zakończył się około godziny 15 wręczeniem nagród w postaciboosterów Rules Of Aquisition. Przez cały czas towarzyszyły namciekawe spojrzenia publiczności nie przywykłej do widoku Star Treka wBardzie, oraz innych graczy odbywającego się obok prereleasa WarCry.pozytywnym efektem tego był fakt,że wygoniono ze sklepu Magicowców alespecjalnie nikt za nimi nie płakał.Pozostaje czekać na następny turniej- będzie to prawdopodobnieEnhanced Premiere na który wszystkich zapraszam.Kwestia obecności - powiedziałem to raz ale powtórze. Osoby, które nieprzyszły są od dzisiaj wpisane na moją permanent czarną liste zwlaszcza Ocampaktory unika juz 3 turnieju z rzędu (pewnie dlatego,że nie może graćFuturkiem) i po raz chyba 4 został nominowany do Rybiego Placka iKapitańskiej Siekierki.Tym wieksze uznanie dla 2 osob ktore przyszly mimo egzaminu wponiedziałek i wieksze buuuu dla tych ktorzy zarzekali się,że przyjdą anie dali znaku życia i nie chciało się im nawet zadzwonić...:/Nagroda Burak Miesiąca dla Tipsa ktory w ogole nie wiedział,że jestturniej pomimo,że trąbiliśmy o tym od 2 miesięcy.Wyniki turnieju po uwzględnieniu moich błedow w punktacji tvis ma 3 miejscenie drugie, reszta poza tym się zgadza :)Rank Player Points Differential 1 Czarnecki, Jerzy 13 140 2 Pospieszynski, Remigiusz 11 70 3 Gapski, Jakub 11 50 4 Nowacki, Karol 11 40 5 Pietkiewicz, Andrzej 11 20 6 Szudera, Rafal 11 -10 7 Szwarc, Sebastian 7 -155 8 Tomkowiak, Marcin 5 -155
