Forum Fantastyka Star Trek Trekowe gatunki a narody Ziemi

Trekowe gatunki a narody Ziemi

Viewing 15 posts - 46 through 60 (of 65 total)
  • Author
    Posts
  • Zeal
    Participant
    #36666

    Brawo, Zarathos. Dziękuję Ci za poprawienie humoru. Dlaczego poprawienie? Ano dlatego, że Twoja wypowiedź jest dokładnie taka, jaka założyłem, że będzie. To oznacza, że nie jest jeszcze najgorzej z moją zdolnością przewidywania... I to jest powód mojej radości.

    Ale - do rzeczy.

    Przywołując przykład hitlerowców oraz terrorystów zapominasz (lub nie chcesz zauważyć - nieistotne) o paru rzeczach.

    Tak hitlerowcy jak i terroryści wychowywali się w społeczeństwie, które zasadniczo przestrzega norm moralnych obowiązujących na całym świecie. Można ich porównac do raka. W przypadku hitlerowców - była to najpierw grupa ludzi rozczarowana skutami pierwszej wojny światowej. Ich hasła trafiły na podatny grunt społecznego niezadowolenia. Na samym początku istnienia NSDAP nikt nie mówił o obozach koncentracyjnych (nawiasem mówiąc - to nie był wymysł hitlerowców. Obozy koncentracyjne były wynalazkiem Brytyjczyków, zastosowanym podczas walk z Burami - wyprzedzili Adolfa i spółkę o dobrze trzydzieści lat). To przyszło z czasem... I nie każdemu w Niemczech się podobało. Von Stauffenberg nie wziął się znikąd... A i egzekucja admirała Canarisa też powinna dać Ci do myślenia. Mówimy więc o bandzie zwyrodnialców, którzy dorastali w otoczeniu osób przestrzegających praw i zasad identycznych z tymi, których przestrzegamy my, gdzie morderstwo to morderstwo a gwałt to gwałt.

    Terroryści islamscy - z nimi jest dosyć podobnie. Źle rozumiany zapał religijny (ostatecznie Koran nic nie mówi o mordowaniu niewinnych), poczucie niesprawiedliwosci, powszechne przekonanie o próbach zachodniej manipulacji - to jest podłożem ich działań. I ponownie - wziąłeś za przykład bandę religijnych fanatyków. Mam rozumieć, że wg Ciebie np. cały Iran taki jest?

    Teraz zaś dochodzimy do sedna. Tak terroryści jak i hitlerowcy wyłamali się z ram społeczeństwa, w którym żyli. Między nimi a Klingonami istnieje zasadnicza róznica.

    Hitlerowcy uważali się za rasę panów. Za doskonałych. Wszyscy inni byli podludźmi. Zabijanie innych oraz zmuszanie ich do katorżniczej pracy miało służyć jednemu celowi: poprawić byt rasy aryjskiej. Hitlerowcy postępowali tak dla własnej korzyści.

    Terroryści... Oni tez tak naprawdę robią to dla siebie. Patriotyzm? W jakims stopniu zapewne. Ciekawe jednak, czy w równie dużym, co wizja hurys i całej otoczki. A oni wierzą w to, że jeśli zginą w walce z niewiernymi, to to właśnie ich czeka.

    Klingoni zaś... Dla nich śmierć w walce jest największym zaszczytem, jaki może ich spotkać. Przypomnę postać Kora z DS-9. Umarł jak wojownik - walcząc. Wolał taki los, niż powoli umierać ze starości, toczony chorobami... Dalej - Worf. Był gotów popełnić samobójstwo - co było dla niego dużo bardziej honorowym wyjściem niż bycie zdanym na cudzą łaskę do końca życia.

    Zabijając rannych Klingoni nie zyskiwali chwały dla siebie. Darowywali honorową (wg ich zwyczajów) śmierć przeciwnikom, doceniając ich w ten sposób.

    Nam moze się to wydawać okrutne. Ale nie im. Co więcej - cała rasa została tak wychowana. Takie zwyczaje ciagną się od tysiącleci.

    Klingoni nie próbowali nikogo przekonac siłą do swych poglądów. Nikogo na nic nie namawiali. Okazywali szacunek przeciwnikom na swój sposób.

    Co dla Ciebie jest zbrodnią - dla nich było zwyczajem pamiętającym zapewne jeszcze czasy Kahlessa.

    Na zakończenie zaś...

    To znaczy ze co, od teraz nalezy byc tolerancyjnym dla terrorystow islamskich czy hitlerowcow ...

    Jeśli czujesz taką potrzebę... Powtarzam jednak: oni robią/robili to dla siebie. Klingoni - nie.


    Savik ( oficer naulowy ) została schwytana i miała zostać stracona zaiste śmierć godna wojownika.

    Saavik jak już... Poza tym - to ona walczyła w DS-9? W sumie Volkanka, długowieczna jest... A właśnie do kobiet ze wspomnianego odcinka DS-9 odnosił się mój post.

    Postępowanie Kruge'a zanalizowałem już kiedyś w innym miejscu, wracać doń nie zamierzam. W każdym razie - niczego nowego nie wyciągnąłeś.

    Dla nich być może, ja niechciałbym być rannym, zabijanym w łóżku bo dla mnie nie ma tu ani walki ani honorowej śmierci.

    To Twoje zdanie... Masz prawo wyrażać taką chęć (albo raczej jej brak). Niestety, idąc do walki musisz liczyć się z tym, że przeciwnik nie będzie pytał, czy aby na pewno może do Ciebie strzelać. Zaczynając wymianę ognia dajesz do zrozumienia, iż jesteś świadomy konsekwencji, jakie możesz ponieść... I że- co więcej - właśnie się na to pogodnie zgodziłeś.

    Nie podoba Ci się? Nie zaczynaj walki.

    Coen
    Participant
    #36667

    To prawda tak samo jak Romulanie, Volkanie , Betazoidzi, Bajoranie i cała reszta poznanych ras.

    Więc czemu za ich odrębnośc kulturową nie piszesz, że potwierdza ona

    baaardzo negatywną opinie o tej rasie...

    ?

    Czyżby jakieś wybiurcze podejście, że jednych traktujemy inaczej niż reszte?

    Tak Coenie dla mnie mój jest lepszy, mam prawo wyznawać taki system wartości i nie zabronisz mi tego.

    Tak samo mają Klingoni. Tolerancja polega na zaakceptowaniu odmienności kulturowej innej rasy.

    To ciekawe bo ja o IK nie piszę tak jak Ty o Federacji, że miała obozy kontrentacyjne; napomniałeś o tym przy J. Bashirze. Zaiste kwintesencja tolerancji.

    Cytat poproszę.

    To ciekawe w Polsce żyje wiele mniejszości i jakoś nie widze by były one traktowane w ten sposób. Jeśli miałeś na mysli coś innego to prosze o rozwiniecie wątku.

    A od kiedy Polska to Federacja?

    Dobrze wiesz co działo sie w Homefront i Paradise Lost..

    Ano, preludium Federacyjnej wojny domowej.

    tak to prawda tyle tylko , że spisek został wykryty a sprawcy ukarani, nikt nie zgnął

    Tak? Cóż, pononwie wybiurcza pamięć:

    WORF

        (on monitor)

      Bartlett and Ramsey are dead, sir.

      Seven more seriously injured.

      Captain Benteen thinks there may

      have been as many as two dozen

      casualties on the Lakota.

    Savik ( oficer naulowy ) została schwytana i miała zostać stracona zaiste śmierć godna wojownika.

    Saavik była żołnieżem tak samo jak każda inna osoba służąca na okręcie. To że nie miała akurat stanowiska ogniowego niema zmaczenia. Np na okretach współczesnych też masz mechaników, inżynierów, sonażystwó. Wszyscy jednak są członkami marynarek wojennych, ukończyli odpowiednie szkoły i wiedzą na co się piszą wybierając taki a nie inny zawód.

    To znaczy ze co, od teraz nalezy byc tolerancyjnym dla terrorystow islamskich czy hitlerowcow - ostatecznie mordujac kogo, gdzie i jak wlezie takze postepowali zgodnie z wlasnym systemem wartosci.

    Różnica jest jednak w podejściu. Islamiści mordują kogo, i gdzie wlezie bo nie mają odwagi zaatakowac celów militarnych.

    Niemcy mordowali kogo i gdzie w lezie bo potrzebowali zwalić na kogoś winę za swoje niepowodzenia oraz pozyskać tanią siłe roboczą.

    Klingoni zaś zabijali tamych pacjentów (rannych żołnierzy, innych przedstawicieli służb) bo wierzyli, że oddają im przysługę.

    Anonymous
    Guest
    #36669

    Zeal:

    Tak hitlerowcy jak i terroryści wychowywali się w społeczeństwie, które zasadniczo przestrzega norm moralnych obowiązujących na całym świecie.

    I tu się z tobą Zeal nie zgodze nie istnieją uniwersalne normy moralne wspólne dla wszystkich ludzi, przez nich aceptowane i wcielane w życie.

    A z ich przetrzeganiem tez jest naogół kiepsko. Wg zasad: cynizmu, konformizmu i oportunizmu niestety.

    W przypadku hitlerowców - była to najpierw grupa ludzi rozczarowana skutami pierwszej wojny światowej. Ich hasła trafiły na podatny grunt społecznego niezadowolenia.

    A i owszem nikt nie lubi być upokarzany po przegranej wojnie vel Kartasjanie i Dominium.

    Na samym początku istnienia NSDAP nikt nie mówił o obozach koncentracyjnych (nawiasem mówiąc - to nie był wymysł hitlerowców. Obozy koncentracyjne były wynalazkiem Brytyjczyków(..)

    Tyle tylko, ze Mein Kampf Adolf podyktował w wiezieniu w 1923 r. 4 lata po utworzeniu jej przez Drexlera. I zawierała w sobie za Wikipedią:

    Hitler zawarł w niej podstawy swoich teorii antysemickich i faszystowsko-narodowych. Stała się ona czołowym dziełem ideologii i propagandy nazistowskiej w III Rzeszy.  Według niego najniższą rasą mieli być Żydzi, których po przejęciu władzy w Europie za wszelką cenę pragnął zlikwidować.

    A jak już przy obozach koncentracyjnych jesteśmy to pierwsze stworzyli Hiszpanie w 1896r. dla powstańców na Kubie.

    Von Stauffenberg nie wziął się znikąd... A i egzekucja admirała Canarisa też powinna dać Ci do myślenia

    Tak Zeal tyle tylko, że ci 2 panowie chcieli odsunąć Hitlera od władzy bo Rzesza przegrywała pod jego przywództwem wojnę, chcieli zmienić wodza ( bo nie spełnił ich oczekiwań ), zawrzeć separatystyczny pokój z Anglo-Amerykanami i skierować wszystkie siły do walki z ZSSR.

    I nie przemawia do mnie argumenty, że byli antynazi , o Heisenbergu też się dziś tak mówi szkoda tylko, że nie dopowiada się , ze nie stworzył bomby atomowej nie dlatego , że nie chciał lecz pomylił się w obliczeniach. A obecnie robi się z niego wielkiego antynazistę i podaje za przykład jako sabotażystę , człowieka , który nie chciał przyczynić się do zdobycia tej broni przez nazistów....

    Albert Speer tez jakoby nie wiedział , że istnieją obozy koncentracyjne , Goering też , niedługo dojdzie do tego, ze o Himmlerze też tak będą mówić...

    Mówimy więc o bandzie zwyrodnialców, którzy dorastali w otoczeniu osób przestrzegających praw i zasad identycznych z tymi, których przestrzegamy my

    Czy tacy zwyrodniali??, Baldur Schirach był b. towarzyski ( a stał na czele Hitlerjugen ), Goebbels też był bardzo rodzinny.

    To jest zaledwie wiek XX, a wcześniej Święte Oficjum, wojny religijne były na porządku dziennym; zabijanie; torturowanie innnowierców , heretyków, pogan było na normą i było akceptowanie społeczne i jakoś ci ludzie wtamtych czasach nie uważali się za bandę zwyrodnialców.

    Terroryści islamscy - z nimi jest dosyć podobnie. Źle rozumiany zapał religijny (ostatecznie Koran nic nie mówi o mordowaniu niewinnych), poczucie niesprawiedliwosci, powszechne przekonanie o próbach zachodniej manipulacji - to jest podłożem ich działań

    Oszem jest podłożem ich działań tyle tylko , ze te działania sa coraz bardziej aceptowane przez ich społeczeństwo, są jego integralną częścią , choćby szkoły religijne. Co do Arabów jakie miałeś myśli gdy zobaczyłeś całą Palestynę wiwatującą bezpośrednio po atakach 11 września 2001 r... , co do Iranu , który buduje sobie nuki i straszy nimi Izrael, chce ich wysłać do Europy, i nie jest to zdanie tylko i wyłącznie liderów ale i mas..., i oni własnie w takiej kulturze nienawiści do małego i dużego szatana ( 😆 😆 ) są wychowywani.

    Klingoni zaś... Dla nich śmierć w walce jest największym zaszczytem, jaki może ich spotkać

    Dla terrorystów też tyle tylko, że w walce z niewiernymi.

    Przypomnę postać Kora z DS-9. Umarł jak wojownik - walcząc. Wolał taki los, niż powoli umierać ze starości, toczony chorobami... Dalej - Worf. Był gotów popełnić samobójstwo - co było dla niego dużo bardziej honorowym wyjściem niż bycie zdanym na cudzą łaskę do końca życia

    A owszem te zachowania są uwarukowane przez klingońską religię i kulturę.

    Zabijając rannych Klingoni nie zyskiwali chwały dla siebie. Darowywali honorową (wg ich zwyczajów) śmierć przeciwnikom, doceniając ich w ten sposób

    Dobrze że napisałes wg ich zwyczajów...

    Co dla Ciebie jest zbrodnią - dla nich było zwyczajem pamiętającym zapewne jeszcze czasy Kahlessa.

    Z tego co mi powiedział pewien dr historii kiedyś w Polsce był taki zwyczaj , że genitalia gwałciciela przybijano używając młotka gwoździem do drewna ( dużego kawałka, mostu ) i dawano nóż aby się odciął... , ciekawy zwyczaj prawda?? Tyle , że dziś określono by takie postępowanie raczej jako przestępstwo względem prawa.

    Coen:

    A od kiedy Polska to Federacja

    Nie jest, więc podaj przykład ze świata treka.

    Tak? Cóż, pononwie wybiurcza pamięć:

    No dobra masz rację, tyle tylko , że śmierć paru osó w wyniku walki 2 okrętów to nie wymordowanie całego senatu czy wojna domowa.

    Saavik była żołnieżem tak samo jak każda inna osoba służąca na okręcie

    Owszem tyle tylko, że mordowanie jenców/ więzniów ( bezbronnych ) to jak dla mnie barbarzyństwo i przykład zezwierzęcenia...

    Islamiści mordują kogo, i gdzie wlezie bo nie mają odwagi zaatakowac celów militarnych

    Nie mają bo nie są tak głupi zostaliby w oka mgnieniu rozstrzelani, choć pare lat temu zaatkowli stakiem kamikadze niszczyciel us navy klasy ARLEIGH BURKE w Zatoce Perskiej zabijając kilkunastu marynarzy.

    QUOTE  To ciekawe bo ja o IK nie piszę tak jak Ty o Federacji, że miała obozy kontrentacyjne; napomniałeś o tym przy J. Bashirze. Zaiste kwintesencja tolerancji.   

    Cytat poproszę.

    Coenie znajdę Ci go i wkleję edytując ten post, ok??


    Zgodnie z obietnicą:

    Coen

    "Oglądałem go wiele razy, i oprócz tego zdania to nic więcej tam nie ma, poza tym zauważ ze Bashir nie jest normalnym lekarzem tylko polepszanym genetycznie, który defakto musiał się ukrywać aby władze federacji nie wsadziły go do obozu koncentracyjnego, o przepraszam do instytutu"

    LOL

    piotr_p
    Participant
    #36670

    A ja mam takie fundamentalne pytanie. Dlaczego ja mam szanować i tolerować obcą kulturę skoro ona z założenia nie szanuje moją i uważa ją za gorszą? Nie popadajcie w poprawność polityczną. Nie wszystkich i wszystko można tolerować.

    Zeal
    Participant
    #36671

    ...nie istnieją uniwersalne normy moralne wspólne dla wszystkich ludzi, przez nich aceptowane i wcielane w życie.

    Istnieją... Nie są przez wszystkich akceptowane, ale istnieją. Na całym świecie morderstwa, gwałty, kradzieże są uważane za czyny skierowane jeśli nie przeciw społeczeństwu to przeciw jednostkom i za to ich sprawcy są karani. A to zaledwie parę przykładów.

    A jak już przy obozach koncentracyjnych jesteśmy to pierwsze stworzyli Hiszpanie w 1896r. dla powstańców na Kubie.

    Pierwsze obozy zastosowały władze hiszpańskie (1896) wobec powstańców na Kubie, władze brytyjskie (1899-1902) w czasie wojen burskich dla "koncentracji" ludności górskiej i wiejskiej sprzyjającej Burom w celu lepszej ich kontroli, oraz władze amerykańskie (1900) na Filipinach.

    Do tego dochodzą wzmianki w literaturze o stworzeniu przez Brytyjczyków pierwszych obozów. Poza tym :

    W celu stłumienia wojny partyzanckiej Brytyjczycy zorganizowali pierwsze w świecie obozy koncentracyjne, w których internowali ludność z objętych walkami obszarów.

    Któryś z autorów się pomylił. Stawiam na pierwszego, ponieważ - przypominam - na takie wzmianki natknąłem się w literaturze. I to dużo wcześniej, niz komuś w ogóle pomysł polskiej wersji Wikipedii przyszedł do głowy.

    I nie przemawia do mnie argumenty, że byli antynazi

    Więc dla Ciebie wszyscy Niemcy z okresu II wojny światowej to naziści...

    Pięknie.

    Baldur Schirach był b. towarzyski ( a stał na czele Hitlerjugen ), Goebbels też był bardzo rodzinny.

    Jedno drugiemu nie przeczy.

    ...jakoś ci ludzie wtamtych czasach nie uważali się za bandę zwyrodnialców.

    Panowały wówczas inne zwyczaje. Takie postępowanie było powszechnie akceptowane i aprobowane. Na tamte czasy byli normalni, dzisiaj...

    gdy zobaczyłeś całą Palestynę wiwatującą bezpośrednio po atakach 11 września 2001 r...

    Ahaa, więc Ty tam byłeś i widziałeś? A może raczej widzialeś migawki zagranicznych reporterów? Sądzisz, że byli obiektywni? Jeśli tak to współczuję.

    co do Iranu , który buduje sobie nuki i straszy nimi Izrael, chce ich wysłać do Europy, i nie jest to zdanie tylko i wyłącznie liderów ale i mas...

    I pewnie pomaga przy tym każdy Irańczyk, wzbogacając uran w przydomowej szopie, zaraz koło kozy i psa?

    Zaś masy... Umiejętna propaganda potrafi czynić cuda.

    ciekawy zwyczaj prawda??

    Wprowadziłbym innowację: nóż powinien być tępy. A tak poza tym - do natychmiastowego wprowadzenia.


    laczego ja mam szanować i tolerować obcą kulturę skoro ona z założenia nie szanuje moją i uważa ją za gorszą?

    A czy ktoś Cię o to prosi?

    Coen
    Participant
    #36672

    Nie jest, więc podaj przykład ze świata treka.

    Traktowanie w Federacji Hologramów.

    Traktowanie w Federacji Daty.

    Traktowanie w Federacji B'Elany.

    Traktowanie w Federacji Klingonów i ich kultury.

    A może chcesz przykłady odcinkowe?

    Owszem tyle tylko, że mordowanie jenców/ więzniów ( bezbronnych ) to jak dla mnie barbarzyństwo i przykład zezwierzęcenia...

    Mhm, a zostawienie kogos w agoni i cierpieniu to przykład cywilizacji i humanitaryzmu?

    Nie mają bo nie są tak głupi zostaliby w oka mgnieniu rozstrzelani,

    Jakoś AK nie została... Tylko trzeba mieć odwagę aby brać z niej przykład.

    choć pare lat temu zaatkowli stakiem kamikadze niszczyciel us navy klasy ARLEIGH BURKE w Zatoce Perskiej zabijając kilkunastu marynarzy.

    I o to nie mam do nich pretęsji

    Coenie znajdę Ci go i wkleję edytując ten post, ok??

    Lepiej w bierzący bowiem przy tępie w jakim idzie ta dyskusja owo wklejenie moze zostać przeoczone.

    piotr_p:

    Dlaczego ja mam szanować i tolerować obcą kulturę skoro ona z założenia nie szanuje moją i uważa ją za gorszą? Nie popadajcie w poprawność polityczną. Nie wszystkich i wszystko można tolerować.

    Ponieważ Twój naród wszem i wobec określa się jako tolerancyjny i szanujący odrębnośc innych kultur.

    Dodane:

    Z tego co mi powiedział pewien dr historii kiedyś w Polsce był taki zwyczaj , że genitalia gwałciciela przybijano używając młotka gwoździem do drewna ( dużego kawałka, mostu ) i dawano nóż aby się odciął... , ciekawy zwyczaj prawda?? Tyle , że dziś określono by takie postępowanie raczej jako przestępstwo względem prawa.

    Co jest tylko potwierdzeniem mojej tezy o wielkiej mądrosci naszych przodków w pewnych sprawach. Poza tym doktorek zapomniał Ci powiedzieć, że dawano też owemu - niegodnemu nazywania się mężczyzną - chłystkowi wybór. Zawsze mugł sobie poderżnąć gardło.

    Wprowadziłbym innowację: nóż powinien być tępy. A tak poza tym - do natychmiastowego wprowadzenia.

    A ja drugą, że powinien być zardzewiały. Przy odrobinie szcześcia wdała by się może jakaś infekcja...

    piotr_p
    Participant
    #36676

    Odnoszę wrażenie Waszej, szanowni panowie, presji na mnie za to, że staram się spojrzeć na to szerzej i z uwzględnieniem uniwersalnych praw. A co do dobijania rannych to nie wmawiaj mi, że to humanitaryzm. Każdy człowiek ma prawo do śmierci naturalnej, a jeśli jest cywilizacja, która inaczej na to patrzy to niech swoje prawa i tradycje stosuje do swoich współziomków. Bo w innym przypadku byłoby to narzucanie się i brak szacunku dla odmiennych kultur.

    Anonymous
    Guest
    #36678

    Więc dla Ciebie wszyscy Niemcy z okresu II wojny światowej to naziści...  Pięknie.

    Czy ja tak gdzieś napisałem???? , tyle tylko, że ci którzy nazistami nie byli albo wyemigrowali np: Tomasz Mann albo biernie bądź czynnie popierali polityke III Rzeszy. Przykładik Anglicy byli zszokowani gdy znajdywali u przeszukiwanych Niemców obok zdjęć rodziny, zdjęcia więzniów z obozów koncentracyjnych. A to , że byli kulturalni i wykształceni Niemcy w SS czy Gestapo nie zmienia obrazu tych organiacji. A skoro nie popierali to czemu nie mieli nic przeciwko Lebensraum albo Ostarbaiten pracujacych dla nich??

    Jedno drugiemu nie przeczy

    Jak najbardziej, Stalin tez bardzo kochał Swietłanę nie przeszkadzało mu to jednak w zabiciu kilkunastu milionów ludzi...

    Panowały wówczas inne zwyczaje

    No własnie vide Klingoni.

    Ahaa, więc Ty tam byłeś i widziałeś? A może raczej widzialeś migawki zagranicznych reporterów? Sądzisz, że byli obiektywni?

    A Ty byłeś na Mount Everest i w Rowie Mariańskim ?? Wiesz , że jest to najwyższa góra/ największa depresja??

    Ale na poważnie, wiesz sądze raczej , że Al - Jazeera raczej pod tym wzgledem nie kłamała..., bo czemu mieliby to robić przecież są otwarcie antyamerykańscy...

    I jeszcze jedno czemu ambasador Palestyny w Polsce spytany przez polskiego dzienikarza czemu jego rodacy tak się zachowywali; był zażenowany i przepraszał za zachowanie rodaków.... , co wiecej stwierdził , że takie zachowanie zaszkodzi sprawie palestyńskiej...

    I pewnie pomaga przy tym każdy Irańczyk, wzbogacając uran w przydomowej szopie, zaraz koło kozy i psa?

    Niezłe nie przeczę, tak tyle tylko , że oni działania rządu popierają biernie i czynnie i nie jest to bynajmniej robota propagandowa Strażników Rewolucji.

    Zaś masy... Umiejętna propaganda potrafi czynić cuda.

    Jak najbadziej tak było, jest i będzie.

    A czy ktoś Cię o to prosi?

    Na szczęcie nie ale jeśli domaga się szacunku niech go okaże także wobec mojej kultury.

    Zeal
    Participant
    #36679

    Presji? Pytanie - po co... Przybędzie mi od tego pieniędzy? Czegokolwiek?

    Zadałeś pytanie - dostałeś odpowiedź.

    A co do dobijania rannych to nie wmawiaj mi, że to humanitaryzm.

    Postawa pełna wyrozumiałości i życzliwości, nacechowana szacunkiem dla człowieka i pragnieniem oszczędzenia mu cierpień.

    Czy ja wiem? Okazują w ten sposób szacunek? Okazują. Oszczedzają im cierpień? Martwi nic nie czują, więc... W zasadzie tak. Jakby się uprzeć - pod definicję podchodzi.

    a jeśli jest cywilizacja, która inaczej na to patrzy to niech swoje prawa i tradycje stosuje do swoich współziomków

    Ależ stosuje...

    Bo w innym przypadku byłoby to narzucanie się i brak szacunku dla odmiennych kultur.

    To Twój punkt widzenia, Klingoni mogą to interpretować inaczej. Z ich punktu widzenia to oni będą mieli rację, zaś Ty ze swoimi protestami będziesz się "narzucał oraz okazywał brak szacunku dla innych kultur".

    EDIT

    albo biernie bądź czynnie popierali polityke III Rzeszy.

    Zwłaszcza Schindler.

    Poza tym - a co w tym dziwnego, że się bali? Gestapo robiło swoje również w Niemczech, obywatele niemieccy też do obozów trafiali.

    A Ty byłeś na Mount Everest i w Rowie Mariańskim ?? Wiesz , że jest to najwyższa góra/ największa depresja??

    Przeprowadziłem analizę porównawczą kilkunastu źródeł o zróżnicowanych datach pochodzenia. Po porównaniu znalezionych informacji stwierdziłem stuprocentową zbieżność danych, co jest dla mnie wystarczającym dowodem. Możesz powiedzieć to samo?

    bo czemu mieliby to robić przecież są otwarcie antyamerykańscy...

    Właśnie dlatego... Aby zmanipulować opinię światową i pokazać rzekome wewnętrzne zjednoczenie kraju.

    I jeszcze jedno czemu ambasador Palestyny w Polsce spytany przez polskiego dzienikarza czemu jego rodacy tak się zachowywali; był zażenowany i przepraszał za zachowanie rodaków.... , co wiecej stwierdził , że takie zachowanie zaszkodzi sprawie palestyńskiej...

    Naprawdę nie dostrzegasz związku? Przecież to wymarzona okazja dla Amerykanów by zainterweniować. Na jego miejscu sam bym się bał.

    oni działania rządu popierają biernie i czynnie

    To można stwierdzić z całą pewnością po rozmowie z każdym z nich. Jest to jednak nierealne - dlatego używanie słowa "cały" w odniesieniu do narodu zawsze będzie mijało się z prawdą.

    piotr_p
    Participant
    #36680

    To tak jak dzisiaj w Polsce. "Nas jest mniej, nie jesteśmy mile widziani, nikt nas nie lubi, ale będziemy wami rządzić, bo my wiemy lepiej."Co do humanitaryzmu to nie wydaje Ci się, że to ulżenie w cierpieniach, jego chęć powinna być autonomiczną decyzją cierpiącego, lub jego najbliższych, a nie kogoś komu chce się zabić?Jak już powiedziałem 'wolnoć Tomku w swoim domku'.

    Zeal
    Participant
    #36681

    To tak jak dzisiaj w Polsce. "Nas jest mniej, nie jesteśmy mile widziani, nikt nas nie lubi, ale będziemy wami rządzić, bo my wiemy lepiej."

    Chybiony strzał... Ponieważ nie przywiązuję do tego najmniejszej wagi. Po prostu pokazuję, że zawsze istnieją dwie strony medalu. Ot i cała tajemnica.

    to ulżenie w cierpieniach, jego chęć powinna być autonomiczną decyzją cierpiącego, lub jego najbliższych, a nie kogoś komu chce się zabić?

    Aaaa... Tego to już definicja nie uściśla, więc swoje domysły pozostawię dla siebie.

    Zarathos
    Participant
    #36682

    Dziekuje Zeal.

    Co do islamu i wychowania:

    I zabijajcie ich, gdziekolwiek ich spotkacie, i wypędzajcie ich, skąd oni was wypędzili - Prześladowanie jest gorsze niż zabicie. - I nie zwalczajcie ich przy świętym Meczecie, dopóki oni nie będą was tam zwalczać. Gdziekolwiek oni będą walczyć przeciw wam, zabijajcie ich! - Taka jest odpłata niewiernym!

    Zaprawdę, tym, którzy nie uwierzyli, nie pomogą nic wobec Boga ani ich majątki, ani ich dzieci! Oni będą paliwem dla ognia!

    Niechże walczą na drodze Boga ci, którzy za życie tego świata kupują życie ostateczne! A kto walczy na drodze Boga i zostanie zabity albo zwycięży, otrzyma od Nas nagrodę ogromną.

    Faktycznie, wychowywani baardzo pokojowo.

    Coen, Zeal - nie rozrozniacie poszanowania dla czyjejs kultury z traktowaniem wymuszania obyczajow jako przestepstwa. Ostatecznie zabijanie kogos 'bo to dla niego dobre' to jest przestepstwo. Tym bardziej ze dopuscili sie go na terenie Federacji a nie 'u siebie'.

    Federacja moze szanowac Klingonska kulture, co nie znaczy ze bedzie klingonom na wszystko pozwalac z tego powodu.

    U siebie moga dzialac tak jak im kultura czy prawo nakazuja. U innych - beda zwyklymi, podlymi, nie zaslugujacymi na minimum szacunku, przestepcami.

    A co do 'nie powinni zaczynac walki' - zdaje sie, ze Federacja tej walki nie zaczela. To Klingonie na nia napadli.

    Zeal
    Participant
    #36684

    Koran @ 2:191

    Zwalczajcie na drodze Boga tych, którzy was zwalczaja, lecz nie badzcie najezdzcami. Zaprawde; Bóg nie miluje najezdzców!

    Koran 3:10

    Panie nasz! Zaprawde, Ty zbierasz ludzi na ów Dzien, co do którego nie ma watpliwosci! Zaprawde, Bóg nie zmienia obietnicy!

    Koran 4:74

    Dlaczego nie walczycie na drodze Boga, jak równiez za slabych mezczyzn, kobiety i dzieci, którzy mówia: "Panie nasz! Wyprowadz nas z tego miasta, którego mieszkancy sa niesprawiedliwi?! I daj nam od Siebie opiekuna! I daj nam od Siebie pomocnika!"

    Wyrwałeś kilka cytatów z kontekstu i zamieściłeś je jako ilustrację... Czego? Tym bardziej, że sąsiednie cytaty ów kontekst przywracają. Wnioski pozostawiam zainteresowanym.

    Poproszę też o odpowiedź na pytanie: jak zaprezentowane przez Ciebie cytaty mają się do mojego stwierdzenia, że Koran nic nie mówi o zabijaniu niewinnych?

    Twój pierwszy cytat jest cytatem odnoszącym się do najeźdźców.

    Twój drugi cytat jest islamskim odpowiednikiem Dnia Sądu. Co to ma do mordowania niewinnych?

    Twój trzeci cytat mówi jedynie o walce w imię wiary. A to już można interpretować na różne sposoby. Na pewno nie jest to jednoznaczny nakaz "morduj niewinnych".

    Nie baw się w manipulacje tekstami religijnymi. To niezdrowe.

    Ostatecznie zabijanie kogos 'bo to dla niego dobre' to jest przestepstwo.

    Zależy z czyjego punktu widzenia.

    Tym bardziej ze dopuscili sie go na terenie Federacji a nie 'u siebie'.

    W momencie wybuchu walk nie było to już terytorium Federacji a ziemia niczyja. Prawo własności było w trakcie ustalania - za pomocą ognia.

    To Klingonie na nia napadli.

    I nie mieli "ale" odnośnie federacyjnych zwyczajów. Nie płakali też, że się do nich strzela.

    piotr_p
    Participant
    #36686

    No Ty chyba żartujesz. Jak to ziemia niczyja? To tak jakby ktoś wszedł do Twojego domu, powiedział: "zaraz ustalimy prawo własności na drodze walki", Ty przegrywasz i musisz się wynosić. Zaiste dziwne to prawo. Tym bardziej, że na tej planecie był posterunek Federacji. Nikt tu nie uogólnia, że wszyscy Muzułmanie mordują niewiernych, ale że Ci, którzy mordują powołują się właśnie na przytoczone cytaty. Dziwne, żeby płakali, że się do nich strzela jeśli sami tę wymianę ognia rozpoczęli. Zaiste dziwne jest Twoje rozumienie "pokojowej koegzystencji" i tolerancji. Na zasadzie "mnie tolerujcie, a ja mam was i wasze zwyczaje gdzieś bo to moje dziedzictwo".

    Zeal
    Participant
    #36687

    Nie, nie żartuję. Wiesz, co to jest ziemia niczyja w rozumieniu militarnym? A ponieważ planeta stała się polem walki...

    To tak jakby ktoś wszedł do Twojego domu, powiedział: "zaraz ustalimy prawo własności na drodze walki", Ty przegrywasz i musisz się wynosić.

    Nie. Ktoś mi nakopał i wykopał mnie z domu - więc idę po posiłki w postaci policji a ta pomaga mi w odzyskaniu mojej własności. Tyle tylko, że tutaj mam na poparcie swoich słów akt własności mieszkania oraz dowód osobisty potwierdzający moje w nim zameldowanie. To wystarcza, by zaprząc do pracy wyższą instancję. W przypadku planety jest inaczej. Jedynym sposobem okreslenia, do kogo ta planeta należy, jest sprawdzenie, kto ją zasiedla. Jeśli Klingoni byliby w stanie wykopać z niej Federację oraz utrzymać planetę w swoich rekach - to ona jest ich. Nie ma wyższej instancji, która mogłaby nakazać Klingonom oddanie planety. W tym wypadku działa jak najbardziej prawo "zajmuję, więc mam. Utrzymuję - więc mam".

    Komu sie niby Federacja ma poskarżyć?

    Nikt tu nie uogólnia, że wszyscy Muzułmanie mordują niewiernych, ale że Ci, którzy mordują powołują się właśnie na przytoczone cytaty.

    Nie obchodzi mnie, na co się powołują. Mogą powoływać się na tort z wisienką. Po prostu czekam na wskazanie, gdzie Koran nakazuje mordować niewinnych.

    Zaiste dziwne jest Twoje rozumienie "pokojowej koegzystencji" i tolerancji.

    A czy ja coś o tym wspomniałem? Gdzie niby?

    Dla Twojej informacji: stanowisko "dopowiadacza" do cudzych postów jest już zajęte.

    Wprowadzasz konkurencję?

Viewing 15 posts - 46 through 60 (of 65 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram