Forum › Fantastyka › Star Trek › Trek-mapa
Nie twierdzę, że granic nie ma, ale że odtworzenie ich według serialu jest niemożliwe (poza kilkoma przypadkami, w których widzieliśmy mapy, np. romulańska Strefa Neutralna).
co do wygladu mapy... polecmam frontiera.. tam het fo bardzo ladnie zrobione...
riri
Riri jak coś piszesz to rób to tak żeby wszyscy zrozumieli o co chodzi albo podaj linka 🙂
As you wish: Chodzi mi o wyglad mapy w grze Frontier: EliteII i Frontier: first encounters. Mapa jest plaska, ale system sa na "slupkach, pokazyjacychi polozenie w pionie, wzgledem plaszczyzna galaktyki...riri
Ale mozesz sobie mapa manewrowac, przyblizac i oddalac. a rozsadna mapa musi byc do uzycia bez przegladarki i z mozliwoscia ew. wydruku 🙂
Zarathos czy dostłeś próbkę mojej mapki i czy myślisz że coś w tym guście byśmy sklecali ?? Czy raczej mapka powinna być inna ?
nic nie dostalem
Od Moderatora: Panowie 11 pkt Regulaminu forum mówi, że do prywatnych dyskusji i pytań do pojedynczych osób używamy PM-ów, a nie postujemy w tematach ogólnodostępnych.
Nie ma co się za bardzo kierować tymi wskazówkami zawartymi w na przykład w odcinkach ENt-ka bo tam Archer mówi że na Kronos z Ziemi dotrą za 80 godzin 😀 czyli przy wtedy osiąganej prędkości to Kronos byłby jakiś rok albo 2 lata świetlne od Ziemi. Cyba że Archerowi się godziny z dniami popierniczyły. Więc trudno będzie z tym tworzeniem mapki.
Problemy zarysowane w tej dyskusji, jaki dotąd zauważyłem, to:
a) odległości i prędkości - w większości odcinków nie są one podawane wprost, co stanowi duży problem, szczególnie zważywszy, że prędkości np. 8 i 8,5 warp są diametralnie różne, tak, że nawet podniesienie prędkości o ułamek warp, daje róznice w pokonywanych dystansach/czasach podróży rzędu od minut do dni.
😎 czas podróży - często podawany, a nie podawana jest aktualna prędkość - j.w. Ja na przykład siedziałem nad "Balance of terror" i myślałem, że jednak da się w miarę ustalić odległości itp. Wszystko było w porządku, bo padło stwierdzenie, że lecą z maksymalną prędkością i ze dotrą do posterunku przy RSN w 8 minut. A tu nagle Kirk prosi Scotta by wyciągnął więcej z silników, a ten mu to obiecuje. Potem nie padają już żadne wyliczenia co do parametrów lotu. No i klapa...
c) niespójność danych - słynna mapa z "BoT" (patrz wyżej) nie ma najmniejszego sensu, jeśli traktowa podane informacje chodźby w przybliżeniu i kłóci się z danymi z TNG. Niestety, brak tu spójności. Podobnie między TOSem a TNG w kwestii rozmiarów przestrzeni galaktyki czy Federacji. nawet nie do końca wiadomo ile to jest sektor.
d) nazwy układów/planet - nazwy są często wzięte z rzeczywistości, ale ich człony są pozamieniane. Jak więc to traktować? To jest ta sama planeta/gwiazda czy zupełnie inna?
e) problem trójwymiarowości - oczywiście da się to rozwiązać. Chociażby stosując odpowiednie ikony czy zróżnicowane kolory, szrafowanie itp.
f) co do orientowania kierunków w stylu "137 mark 15", to jest różnica (dobrze opisana w manualach) w kwestii różnicy między "bearing" i "heading" jedno orientuje wedle statku inne wedle galaktyki. Często mówią, które to z tych dwóch, ale jeszcze cząściej Picard mówi: "Helm, course 154 mark 7." i wtedy znowu kiszka...
Ogólnie zatem, należy powiedzieć, ze sworzenie jednej mapy Galaktyki w świecie Star Trek jest niemożliwe, tak by była spójna logicznie i zgodna z podanymi danymi. Inna sprawa, że można się pokusić o stworzenie 5 odrębnych mapek (po jednej na każdy serial), nałożyć je potem na siebie i zobaczyć co wyjdzie. W razie sprzeczności, proponowałbym rozstrzygać na korzyść TNG i DS9, bo tam wszystko było chyba najbardziej przemyślane i się twórcy starali.
PS. Najciekawiej jest zaś w VOYu, w którym nierzadko pokonuje się 5000 lat świetlnych w ewidntnie krótkim czasie (1-2 odcinki) bez dobrego wytłumaczenia...
Przerobiłem jedna z istniejacych map przemieszczając niektóre imperia, dostosowałem też wielkość do tego jak je widzę. Nie zmieniłem jeszcze skali w lewym górnym rogu więc nie bierzcie jej pod uwagę.
W imperium dodałem kilka układów które moim zdaniem sie tam znalazły. Jesli ktoś ma jakies pomysły co jeszcze nalezy dodać to moge rozważyć dodanie ich.
W kazdym bądź razie mniej wiecej tak wyobrazam sobie oba kwadranty w oparciu o wszystkie film i iodcinki jakie widziałem wraz ze sporą dozą gier.
Hyhy, sam zauwazyłęm jeden bład teraz dopiero. Zapomniałem wymazac Trill po przeniesieniu.
Od Moderatora: obrazek zamieniony na link z powodu naruszenia regulaminu.
Według mnie mapka jest teraz o wiele lepsza niż orginał, ale mam 3 uwagi (pomijam podwójny Trill 😀 )No więc: 1) Wolf 359 -- mżna było go przenieść nad Epsilon Indii. Borg leciał prosto na Ziemię więc akutalne umiejscowienie jest troche nie tak.2) Przestrzeń Federngi -- Teraz jest lepiej niż poprzednio, ale nawet pomimo trójwymiarowości przestrzeni powinna ona chyba być bliżej Uni Kardasińskiej.3) Imperium Romulańskie -- przestrzeń troche mała. powinna dochodzić co najmniej do Canopusa i być bardziej rozbudowana na pólnocny-wschód. Druga sprawa to nazwy systemów. Wiem że było ich wymienionych w sumie z 5-6, ale mogłeś zostawić nazwy z orginału. Były dobre.To chyba tyle licze że uwzględnisz te uwagi przy poprawianiu mapki.
Mam taki zamiar:)
Co do Wolf 359 to masz całkotitą racje...hmm...może by po prostu zamienic miejscami Wolf z Epsilonem? Odległośc mniej wiecej pozostania ta sama a rozmieszczenie faktycznie będzie sensowniejsze.
W kwesti Ferengich to tu może czegoś nie wiem. Umieściłem ich na bazie jedynego znanego mi źrudła czyli zdaje sie TNG 4x06 gdzie Kheylar mówi iż wojna domowa w Imperium Klingońskim może wciągnąc ościenne narody, Tholian, Ferengich itd. Czy gdzieś bylo mówione, że Sojusz znajduje sie w pobliżu Unii?
Natomiast co do romulan to nie bardzo wiem czemu mieli by miec wieksze terytorium? Obecnie jest ono porónywalne rozmiarami z obszarami zajmowanymi przez klingonów i mniejsze od rozmiarów Federacji czyli zdaje sie tak jak powinno być. Uwzględniłem też na mapie wszystkie nazwy jakie miałem w orginale, nie usuwajac żadnego układu. Nie wiem wiec za bardzo jakich Ci brakuje.
Zamiana miejscami powinna załatwic sprawę.
Co do Ferengi to masz racje z tym odcinkiem. Tyle że ja parokrotnie obejzałem DS9 i odniosłem wrażenie że Ferenginar jest dość blisko Bajo, a tym samym Uni. Może to tylko moje odczucie. No nic przyjmę że w 3D Ferengi byliby blisko Uni.
Co do obszaru państwa Rihannsu to niech będzie jak jest. Natomiast co do nazw systemów to przepraszam rozmawialiśmy dwóch różnych mapach. Tą z której ja korzystam (sporo nazw systemów), włśnie ci podesłałem pocztą. Fajnie by było jakbyś je zamieścił.
Faktycznie, sporo tych układów:) Pomyśle nad dodaniem ich jednak nie obiecuje iż pojawia siewszystkie. Swoją drogą byłbym wdzieczny za wypiske wszystkich romulańskich cardassiańskich i klingońskich układów o jakich słyszymy w serialu bądź filmach