Forum Fantastyka Star Trek TOS, TNG, DS9 i VOY - plusy i minusy serii ST

TOS, TNG, DS9 i VOY - plusy i minusy serii ST

Viewing 15 posts - 196 through 210 (of 703 total)
  • Author
    Posts
  • Eviva
    Participant
    #61761

    Pogubiłam się. Piąty, szósty i siódmy sezon CZEGO?

    Pierwszego drugiego i czwartego sezonu 🙄

    No tak, teraz wszystko jasne.

    Lo'Rel
    Participant
    #61763

    czwarty, piąty i szósty sezon voyagera Eviva 🙂

    Eviva
    Participant
    #61800

    czwarty, piąty i szósty sezon voyagera Eviva 🙂

    W zasadzie jeszcze przede mną, bo oglądałam zakichane parę odcinków, a i to w zamierzchłej przeszłości, gdy internet był dla mnie pustym słowem.

    Anonymous
    Guest
    #61821

    Przeciętny polski trekker ma 20-30 lat. Nie pytajcie skąd wiem, bo nie powiem 😉

    Kurcze, od dawna nie mieszczę się w tym przedziale, nie wspominając o mojej mamuśce, która też jest fanka treka, chociaż ostatnio skłania się troszkę ku SG-1, ale i tak TNG to jej ulubiony serial, a widziała całe DS9, w przeciwieństwie do mnie.

    Eviva
    Participant
    #61963

    Przeciętny polski trekker ma 20-30 lat. Nie pytajcie skąd wiem, bo nie powiem 😉

    Kurcze, od dawna nie mieszczę się w tym przedziale, nie wspominając o mojej mamuśce, która też jest fanka treka,

    Moja pożera pasjami TOS i jest zaprzysięgłą fanką kapitana Kirka. Jęczy z zachwytu, gdy tylko go widzi. Prędzej bym śmierci się spodziewała niz tego, że moja rodzicielka, zaprzysięgła telenowelistka, przerzuci się nagle na Star Trek.

    Anonymous
    Guest
    #62002

    A nie jest to Twój wpływ? U mnie akurat było równocześnie z mamuśką. Oboje z zapartym tchem śledziliśmy losy Kirka czy Pickarda. Gorzej było u mnie z nastepnymi serialami czyli DS9 czy Voy-em. Mamuska zachwycała się Sisco a ja Kaśką. Za to znów oboje zachwycaliśmy się Seaquestem. Jednak w przeciwieństwie do Twojej mamuśki moja ma taki sam gust jak Ty. Zawsze wolała mózgowców niż mięśniaków ;>.

    Eviva
    Participant
    #62028

    A nie jest to Twój wpływ?

    .

    Raczej nie, bo chyba pierwszy raz zdarzyło się, by polubiła to, co ja oglądam. Poza tym, gdyby to był mój wpływ, piałaby raczej do Spocka, nie do kapitana. Ja tyle tylko, że namówiłam ja na jeden (słownie jeden) odcinek, za resztę złapała się sama.

    Anonymous
    Guest
    #62034

    I o to własnie chodzi by propagować serial na prawo i lewo. 😉

    Dzikowy
    Participant
    #70519

    Posty przeniesione z tego miejsca.

    Dominium jako mocarstwo nie było odstępstwem od uniwersum ST. Było natomiast wykorzystanie broni biologicznej przez Federację. To skandal, który dyskwalifikuje DS9, w którym pozytywni bohaterowie po tym fakcie nadal są pozytywni. Siła BSG tkwi w postaciach- bez wyjątku niejednoznacznych moralnie, dlatego ich działania dobre czy złe są uzasadnione. Natomiast krystalicznie czyste mundury Floty w DS9 się upaprały. Się nie dziwię, że Majel Barret zjechała serial. Pod tym względem TNG jest konsekwentne. Dla dobra Federacji zawsze oznacza dla dobra podstaw leżących u jej istnienia (gdy ktoś się im sprzeniewierzył był karany). W DS9 pokazano, że w walce z Dominium czy Maquis można je odłożyć na półkę.

    Flashbones
    Participant
    #70526

    Za broń biologiczną przeciwko Dominium była odpowiedzialna sekcja 31, która nie podlegała do końca federacji, więc nie można winić federacji za grupe ludzi o innych poglądach

    Barusz
    Participant
    #70527

    Sisko prawie dosłownie to samo mówi do Odo w którymś z finałowych odcinków DS9 ;)Dzikowy, a może Twórcy DS9 uznali, że coś takiego jak pozytywni/negatywni bohaterowie to koncepcja z bajki o Czerwonym Kapturku, a jezeli serial ma być także dla roczników 12+, to jej stosowanie byłoby śmieszne? O to właśnie idzie w dobrych serialach, podobnie zresztą jak w dobrych powieściach. Ja, autor pokazuje ci czytelniku czy widzu historię, ty ją oceń. Nie mówię ci kto jest dobry, kto zły, sam to muszisz ocenić.Może niech ktoś przeniesie ostatnich kilka postów do wątku o różnych serialach trekowych, tam dyskusja będzie miała szansę jakoś się rozwinąć.

    Dzikowy
    Participant
    #70531

    Ale konsekwentnie. Jeżeli Sisko i ekipa są tacy cukierkowi pół serialu, to nagła zmiana jest po prostu niewiarygodna.

    Barusz
    Participant
    #70533

    Sisko nigdy nie był cukierkowy, w pilocie ma problem z uściśnięciem dłoni Picarda, mimo, iże ten przecież niczemu nie był winnien. Potem choćby szantażuje Edingtona strzelaniem do cywili i poświęca życie tego młodego latynosa, bo nie potrafi się dogadać z Vorta. I tak dalej. Ponadto wojna, wojna o życie, w której co dzień traci się znajomych zmienia ludzi, dziwne by było, gdyby właśnie nie zmieniła.

    Lo'Rel
    Participant
    #70540

    Sisko faktycznie był dosyć "szorstki" od początku serialu, cukierkowy był Picard, do i TNG taką serią było. DS9 tylko ukazał, że nawet w przyszłości utopia ma swoje wady.

    Dzikowy
    Participant
    #70542

    Mnie brakowało tylko, żeby na końcu DS9 pojawił się Q i zawrócił ludzi na Ziemię za łamanie swoich własnych zasad. Nawet dziś są sądy skazujące zbrodniarzy wojennych...

Viewing 15 posts - 196 through 210 (of 703 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram