Forum › Fantastyka › Star Trek › "This is not your father's Star Trek!"
Znów będzie to kontynuacja rozważań z Phoenixa:
http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthread&forum=2&topic=4127
Przy czym chciałbym rozpocząć gdzie wówczas skończyłem, ale tym razem pójść w trochę innym kierunku.
By odnotować, że dzisiejszy Trek ma jeszcze jeden problem ze sobą. Otóż, choć trudno powiedzieć, by sprawy w dzisiejszym świecie jednoznacznie szły ku gorszemu (przeciwnie, byłby to nadmiar pesymizmu), widać, że nie jesteśmy bliżej realizacji wielu marzeń powszechnych w czasach gdy żył i tworzył Roddenberry, a i mówienie o (bardziej) idealnym ustroju społecznym wydaje się wielu - z przyczyn wiadomych - podejrzane. Dlatego też obecny ST raz zaczyna (różnicę poziomów pomijam) od nBSG-owskiego mroku i cynizmu, świecąc też widzowi po oczach - programowo, jak można gdzieniegdzie wyczytać - najgłupszymi elementami ze swej przeszłości, dopiero po pewnym czasie odważając się ustami zbrukanych postaci wspomnieć o swoich ideałach (DSC). Kiedy indziej znów przedstawia te ideały w formie zrzędzenia starego, przez mało kogo traktowanego serio, dziadka, by dopiero pod koniec (sezonu) przyznać temuż staruszkowi rację (PIC). Albo też - co fani starego łykają najłatwiej - niby mówi o tych ideałach odważnie, wprost, ale bierze je raz za razem w nawias autoironii i wkłada w usta dalekich od posągowości postaci (na tym wózku jadą razem MacFarlane i McMahan, ORV i LD), tak jakby chciał przepraszać współczesnego widza, że wciąż tam w głębi jest sobą, nawet jeśli cokolwiek zgłupiałym.
Jest to w sumie zrozumiałe, patrząc z nie-fanowskiej i nie-idealistycznej perspektywy* (i, kto wie, może sam G.R. by podobne sztuczki zaakceptował - ponownie: mówię o kreatywnych wyborach, nie - realizacji - skoro rozpoczął AND od upadku Federacji, by dopiero potem skupić się na jej odrodzeniu, rękami herosów, ale nie ideałów). Pytanie jednak czy SNW przełamie ten - może nie zaraz kapitulancki, ale cokolwiek asekurancki - trend (i postawi na - oby zgrabnie przeprowadzone, bo to jest przedmiotem największych obaw - walenie widza po łbie 😉 idealizmem i wiarą w lepsze jutro)?
* Z fanowskiej nieco mniej, skoro człowiek nasłuchał się, czasem i kilka razy w tygodniu, słówka "boldly" 😉 .
The Critical Drinker o infantylizmie współczesnych filmów (za przykład służy d/ewolucja kinówek ST):
https://www.youtube.com/watch?v=CQ92cggLMx8
Trochę krytyki Kurtzman Treka (sprzed 7 mies. co pod koniec widać):
https://www.youtube.com/watch?v=42fTmFaeyzU
Fajna, sążnista, dyskusja o nowym Treku (ORV, wbrew tytułowi, włączywszy), ale i o starym, oraz The Expanse też:
https://pinkfishmedia.net/forum/threads/star-trek-discovery-•-picard-•-lower-decks-•-prodigy-•-strange-new-worlds.203293/
Rozważania o tym, gdzie Trek żyje, a gdzie nie (Captain Robert April):
https://www.youtube.com/watch?v=AZeRFYmB76E
I o obecnym stanie ST w kontekście zapowiedzi trzeciego sezonu PIC (Dave Cullen):
https://www.youtube.com/watch?v=6-SCswUipG0
DS9 vs współczesny Trek:
https://www.youtube.com/watch?v=OxK_GvkQDFk
Jeszcze trochę krytyki obecnego Treka z dość dziwnego, upolitycznionego, kanału:
https://www.youtube.com/watch?v=Rbga4ObZ1H8
https://www.youtube.com/watch?v=Q-xGw3zsRoQ
https://www.youtube.com/watch?v=6fVY6wn4Ndo
https://www.youtube.com/watch?v=WEnuHhnUa4w
https://www.youtube.com/watch?v=_FuyeBkCfPM
https://www.youtube.com/watch?v=sqON_CqUW1g
https://www.youtube.com/watch?v=49H7QXKbw6k
https://www.youtube.com/watch?v=QFspemhHmsw
https://www.youtube.com/watch?v=ftsRVQpfADY
J. Lane nie tyle w obronie obecnego Treka, ile przeciw hejterom:
https://fanfilmfactor.com/2022/07/22/5-reasons-why-trekkie-grievance-is-just-plain-dumb-editorial/
O tym, dlaczego nuTreki budzą kontrowersje:
https://screenrant.com/new-star-trek-tv-shows-divisive-backlash/
I o znaczeniu wizji Roddenberry'ego:
https://screenrant.com/modern-star-trek-roddenberry-vision-different/
Tymczasem w sferach rządzących
Być może jest to dobre wyjaśnienie dyplomatycznych sukcesów Kirka i wysyłania na czele away teamów Rikera 😉 . (A może nawet tego, czemu Sisko został kapitanem owdowiawszy, a Mercer - po rozwodzie.)
I do kompletu:
Pamiętajmy jednak o płci redshirtów ginących w TOS-ie 😉 .
ps. Dodam jeszcze, że nad tym, o czym piszę w poprzednim poście unosi(łby) się duch Delany'ego ("Aye, and Gomorrah...") 😉 .
Robert Meyer Burnett posądza obecnego Treka o kryzys tożsamości:
https://www.youtube.com/watch?v=Z-n_CqnXJ6U
Przywołując przy tym takie oto artykuły:
https://slate.com/culture/2022/09/star-trek-orville-discovery-strange-new-worlds-war.html
https://arstechnica.com/gaming/2022/05/star-trek-strange-new-worlds-is-either-good-or-its-just-so-comforting-that-i-dont-care/
ps. Jeszcze trochę burnettowej krytyki obecnego ST:
https://www.youtube.com/watch?v=NclbIVvwnyI
Tym razem odwołującej się do poniższego tekstu:
https://reason.com/2021/12/27/even-if-modern-star-trek-doesnt-think-so-the-world-is-getting-better/
Quiz ze znajomości bohaterów nuTreka:
https://intl.startrek.com/news/how-many-star-trek-crewmembers-INT
(18/20, wyłożyłem się na holo-Riosie, choć - poza imieniem - pamiętam go doskonale, i redshirtce 😉 .)