Forum Rozmowy (nie)kontrolowane Nauka Terraformowanie

Terraformowanie

Viewing 15 posts - 16 through 30 (of 77 total)
  • Author
    Posts
  • Coen
    Participant
    #11728

    Kiedys wymysliłem projekt budowy na marsie wielkich szklarni z roslinami, ktore miałyby w sobie odpowiednio te kilkanascie procent dwutlenku wegla. Zas nadmiar tlenu bylby wypuszczany do atomosfery.

    Sprawy grawitacji moga załatwic chyba odpowiednie technologie takie jakie probuje sie wykorzystac do stworzenia na okretach sztucznej grwaitacji.

    Seldon
    Participant
    #11771

    Coen, ale jednak system, który ma być zaimplementowany w statkach kosmicznych jest całkowicie odmienny od tego, którego można używać na planetach, bo ten pierwszy polega na obrocie statku wokół własnej osi, zaś tego raczej na powierzchni planety użyć nie można.Zaś co do tego systemu szklarni, to musiałby on mieć ogromną powierzchnię, a i mimo to proces terraformowania byłby mierzony w setkach lat. Nawet po pokryciu całej powierzchni Marsa szklarniami rośliny wytwarzałyby stosunkowo małą ilość tlenu. Zaś koszty takiego przedsięwzięcia przekraczają budżet wszystkich agencji kosmicznych na świecie razem wziętych.

    Coen
    Participant
    #11780

    Kiedys skłyszałem o jakims systemie grawitacyjnym polegajcym na wykorzystaniu magnesów i bryl metalu

    Ale te szkalrnie nie byłyby celem samym w sobie, zaopatrywałyby tylko w tlen kolonie marsjanską, zas nadmiar szedłby do atmosfery i zmiana marsa trwalaby setki lat, ale nastepowałoby to mimochodem

    mnemen
    Participant
    #11921

    Mozna by jeszcze zalozyc podziemne kolonie co uprosciloby zmiane powierzchni. Ale istnieje jeszcze cos takiego jak bioformowanie gdzie planeta przystosowuje oranizmy do swoich potrzeb i warunkow. To sie stalo z nami jakiej 1.5 mld lat temu

    Niełatwiej powiedzieć ewolucja zamiast bioformowanie ? 😉

    Docent
    Participant
    #11923

    Bioformowanie to co innego niz ewolucja. To przystosowanie srodowiska do oganizmu, a nie organizmu do srodowiska. Planeta przystosowuje organizm do wlasnych potrzeb. Innymi slowy planeta decyduje o rozwoju organizmow i ich przystosowaniu.

    mnemen
    Participant
    #11950

    Bioformowanie to co innego niz ewolucja. To przystosowanie srodowiska do oganizmu, a nie organizmu do srodowiska. Planeta przystosowuje organizm do wlasnych potrzeb.  Innymi slowy planeta decyduje o rozwoju organizmow i ich przystosowaniu.

    No to, to jest ewolucja środowiska 😉

    Raphael
    Participant
    #12730

    A wracajac jeszcze do samego Marsa to wedłu najnowszych badań sondy Mars Global Surveyor na tej planecie zawsze panował mróz i są małe szanse na to, ze kiedykolwiek było tam zycie.Czyli kolejna szansa na życie poza Ziemią wydaje się być nierealna...Wiadomość spisana z najnowszego wydania Wprost (str 69) 🙂

    Phobos
    Participant
    #13126

    1. GrawitacjaO ile dobrze pamiętam, to grawitacja na marsie wynosi 1/3 ziemskiej, jak dla mnie to duża różnica, ale widze Docent, że dla ciebie nie stanowi to problemu ;). Zaadaptować to się pewnie można, ale niech ktoś taki przyleci później na Ziemię - oj ciężko. Oczywiście to co zaproponował Coen jest troszkę śmieszne. Pomijając, że jak na razie nie słyszałem o sztucznej grawitacji (ale mogło mi umknąć), to nawet po jej opracowaniu, stosowanie jej na skalę planetarną przekracza możliwości Federacji w XXIV w., nie wspominając już o nakładach energii, no i przede wszystkim, nie wiem czy planeta by to wytrzymała?2. TlenNie wydaje mi się, że roślinki by sobie z tym poradziły, nawet po wyhodowaniu super roślinnego kombajnu do wytwarzania tlenu, obsadzenie planety wystarczającą ilością roślin wydaje się niemożliwe. Nie zapominajmy bowiem, że rośliny potrzebują trochę więcej niż tlenu, wody i CO2, żeby rosnąć3. Czas i energiaJeżeli założymy, że proces terraformacji Marsa trwałby 10000 lat, to myślę ,że coś by się pewnie dało zrobić, szczególnie za jakieś 5000 lat. Energia potrzebna do dokonania zmian na skalę planetarną jest naprawdę ogromna i z tego przede wszystkim należy zdawać sobie sprawę.

    Fade
    Participant
    #14010

    1. Grawitacja

    O ile dobrze pamiętam, to grawitacja na marsie wynosi 1/3 ziemskiej, jak dla mnie to duża różnica, ale widze Docent, że dla ciebie nie stanowi to problemu ;). Zaadaptować to się pewnie można, ale niech ktoś taki przyleci później na Ziemię - oj ciężko. Oczywiście to co zaproponował Coen jest troszkę śmieszne. Pomijając, że jak na razie nie słyszałem o sztucznej grawitacji (ale mogło mi umknąć), to nawet po jej opracowaniu, stosowanie jej na skalę planetarną przekracza możliwości Federacji w XXIV w., nie wspominając już o nakładach energii, no i przede wszystkim, nie wiem czy planeta by to wytrzymała?

    Wcale nie trzeba podnosic grawitacji. Atmosfera by uciekała nadal ale to proces trwający pare tys. lat. W tym tempie można spokojnie uzupełniać ubytki.

    2. Tlen

    Nie wydaje mi się, że roślinki by sobie z tym poradziły, nawet po wyhodowaniu super roślinnego kombajnu do wytwarzania tlenu, obsadzenie planety wystarczającą ilością roślin wydaje się niemożliwe. Nie zapominajmy bowiem, że rośliny potrzebują trochę więcej niż tlenu, wody i CO2, żeby rosnąć

    Tlen byłby wygodny ale nie konieczny. Najważniejsze jest podniesienie ciśnienia atmosferycznego. Wtedy zamiast ciężkich skafandrów ciśnieniowych wystarczą poręczne maski tlenowe do użytku na zewnątrz. W tym czasie spokojnie podnosimy poziom tlenu.

    Q
    Participant
    #14034

    1. Aby podnieść temperature na Marsie można schwytać jakiś obiekt np. kometę lub asteroide, których w okolicy nie brakuję i umieścić ją na orbicie by spełniała rolę księżyca. Wywoła ona dzieki temu siłę pływów która rozgrzeje Marsa od środka a przy okazji utrzyma atmosfere na planecie.2. Co do grawitacjii: Przyszli kolonizatorzy Marsa, by nie odczuć słabego przyspieszenia na powierzchni tej planety mogliby nosić na sobie cieżkie np. ołowiane kombinezony w stylu kombinezonów nurków czyli, ściśle przylegających do ciała. Oczywiście należy pomyśleć o rozwiązaniu problemu oddychania skóry pod takim kombinezonem ale można obliczyć jaką grubość powinien mieć ten kombinezon by symulować ziemskie warunki, trzeba znać tylko gęstość ołowiu i powierzchnie ciała człowieka.

    NIL-Loop-A
    Participant
    #24868

    Mam wrażenie, że nikt z przedmówców nie czytał kluczowej dla tego wątku książki Roberta Zubrina - "Czas Marsa". JEst tam przedstawiona sensowna i realistyczna koncepcja terraformowania Marsa. Mianowicie:

    I. W pierwszej fazie należy zbudować lustro o promieniu 125km. Wykonane z aluminiowego mylaru, miałoby masę 200 tys. ton, czyli masę przeciętnego, dużego statku oceanicznego. Być może rozwój techniki jeszcze ograniczy tę masę. Lustro należy umieścić w odległości 214 tys. km od planety gdzie ciśnienie światła słonecznego zrównoważy się z grawitacją Marsa. Lustro można składać fragmentami na Marsie i składać w przestrzeni (pamiętajmy, że grawitacja marsjańska = 0,38G ułatwia wystrzeliwanie w kosmos większych ładunków mniejszym kosztem) lub złożyć w przestzreni np. na jednym z księżyców Marsa.

    II. Lustro skierowane zostaje na biegun południowy Marsa, ogrzewając powierzchnię tam o około 4K. Zgromadzony tam w postaci czap polarnych suchy lód (dwutlenek węgla) zaczyna sublimować, zwiększając zawartość CO2 w atmosferze a tym samym efekt cieplarniany.

    III. Konieczne jest zwiększonie efektu do tego stopnia, iż nastąpi efekt domina i dwutlenek węgla zacznie się wydzielać z regolitu (gleby). Jeśli samo ogrzewanie bieguna z apomocą lustra nie wystarczy, można syntetycznie produkować na powierzchni freony - silnie cieplarniane gazy, które wspomogą efekt.

    IV. Jeśli uda się przekroczyć pewnien próg temperaturowy, dalsze ogrzewanie się Marsa i tym samym zwiększanie gęstości atmosfery będzie następować samoistnie. Po 600 latach można się spodziewać atmosfery o gęstości 0,5 a po 2500 lat równą atmosferze ziemskiej. Efekt można przespieszać przy pomocy dodatkowych luster, freonów, bakterii produkujących metan i amoniak, a nawet podziemnych eksplozji termojądrowych

    V. Podniesienie temperatury i ciśnienia atmosferycznego umożliwi utzrymywanie na powierzchni wody w stanie ciekłym. Sama woda prawdopodobnie w wystarczających ilościach jest zawrta w glebie Marsa.

    VI. Do przetworzenia, składającej się z CO2 atmosfery w tlenową można wykorzystać w pierszwej kolejności cyjanobakterie, a później coraz bardziej złożone orgaizmy rośline

    Po więcej informacji zapraszam do książki Roerta Zubrina

    Prezes
    Participant
    #24979

    To wszystko bardzo ciekawe ale przecież to zajmie tyle czasu, że zdążymy albo znaleźć i dolecieć na inne planety gotowe do kolonizacji bez terraformowanie albo przez ten czas technika rozwinie w taki sposób, że proces potrwa powiedzmy 100 lat a nie 5000 bo na tak długi okres to nawet bardzo perspektywicznie myslaca rasa niczego by nie planowała. I może sie okazac że cała gra nie warta jest zachodu bo Mars nigdy nie stanie sie gesto zaludniona planetą i dla tych kilku mln ludzi wystarcza miasta pod kapułami na przykład. A tak w ogóle to czy w Treku Mars jest przystosowany, czy w trakcie, bo z tego co widac w serialu to cała aktywnośc jest na orbicie.

    Domko
    Participant
    #24992

    W Star Trek wspominali, że mają kolonię na powierzchni Marsa. Jednak nigdy jej nie pokazano...

    Bonifacius
    Participant
    #28893

    Brdzo interesujące to co piszecie o Marsie (z tym lustrem). Pomysłowość ludzi jest ogromna, ale dostęp do technologii niewielka, stąd nie można w pełni wykorzystać potencjału jaki dają "wolne umysły". technolog załóżmy z NASA jest ograniczony wiedzą w danym temacie i jego zdolność abstrakcyjnego myślenia kończy się wraz z końcem jego wiedzy. Pewnie namieszałem 😉 chodzi mi generalnie o to, że dla fachowca jest wiele rzeczy uznanych za niemożliwe, jednak laik tego nie wie i niekiedy znajdzie lepsze rozwiązanie niż fachowiec, bo nie jest ograniczony jego wiedzą.Nie wiem czy akurat dobrym przykładem będzie tutaj rozpisanie konkursu na jednostkę latającą, która wielokrotnie będzie się wznosić w przestrzeń kosmiczną i lądować ( albo coś w tym stylu). W wielości umysłów siła - może nie dotyczy to Polaków 😀 bo gdzie trzech Polaków tak cztery zdania.

    Pah Wraith
    Participant
    #28954

    W Star Trek wspominali, że mają kolonię na powierzchni Marsa. Jednak nigdy jej nie pokazano...

    [post="23937"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]

    To była pierwsza kolonia ludzka poza Ziemią. Zdaje się, że jeszcze przed FC

Viewing 15 posts - 16 through 30 (of 77 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram