Forum › Fantastyka › Inne sci-fi i pozostałe gatunki › Terra Nova
Tak w 7 odcinku wreszcie coś ruszyło.
Mnie nieodmiennie bawi, że policjant stał się wręcz niezbędnikiem Taylora. Nieważne, że wokół wszędzie wyszkoleni żołnierze. Na akcję idą głównie we dwóch. Nawet jak z łuków trzeba palnąć płonącymi strzałami to podkomendny usłużnie podaje dwie sztuki wiadomym osobom 🙂 Tragedia, w Polityce chyba był niedawno tekst o przygasającej gwieździe Spielberga i jego trwaniu w dziecinnych formach filmowych - coś w tym jest.
Masz racje Cross, że policjant z kicia stał się przydupasem Taylora, mnie denerwuje także, że Taylor i gliniarz są tacy bohaterscy, zdecydowanie wole Mirę i szóstkowych:)
Problem w tym, że Szóstkowi z Mirą na czele to nie główni bohaterowie. Jak na razie. Zgadzam się z wami. Nasz szeryf i Papa Smerf tworzą najbardziej bohaterski i najlepszy duet jaki w ogóle mogli wymyśleć kiedykolwiek. Wszędzie razem walczą, myślą i kombinują. No prawie, ale wyjątki potwierdzają tylko, że Szeryf to ulubieniec Taylor'a.
zdecydowanie wole Mirę i szóstkowych:)
Którzy, jak się okazuje, mieli tylko wykonać mokrą robotę. Prawdziwy Mastermind to syn Taylora. Obstawiam, że próbuje uruchomić tunel do przyszłości.
To, co mnie uderzyło, to obecność dźwigni ręcznego otwierania po zewnętrznej stronie drzwi. Wszystkie zabezpieczenia elektroniczne tracą sens skoro można pociągnąć za wajchę i wejść do biblioteki 😛 W środku to rozumiem, ale na zewnątrz!? No i skoro można ekranować to urządzenie przed EMP, nie można zabezpieczyć również pozostałego sprzętu (lub posiadać w odwodzie trochę archaicznych spluw)?
Serial mi się podoba i nie razi mnie specjalnie duet zawsze działający razem (choć gdy zorientowali się, że sixersi są wewnątrz kompleksu, można było wziąć do pomocy paru żołdaków...). Taylor to taki kozak, że wszystko mu wybaczam. Koleś jest lepszy od Chucka Norrisa 😉
Ja też to chce obejrzeć! A tu nigdzie nie ma, ueeee!
Proszę Evivo 😉
Dla mnie dwa ostatnie odcinki były niestety zniżką formy. Przegonienie Raptora z dużego otwartego pola ze ślicznym polem ostrzału, do gęstego lasu w którym może się skryć za każdym krzakiem jest nie tylko głupotą, ale wręcz sabotażem. Nie wiem o czym Teylor wtedy myślał...
W ostatnim odcinku zaś uderzał mnie wspomniany już brak innych osób. Ok, ja rozumiem, że zwiększone siły są na perymetrze wypatrując ataku potworów. Ale to dlatego w obrębie murów nie ma już nikogo i nasz stójkowy musi uciekiniera gonić całą drogę sam? A skoro są na murze to czemu nie było komu zaatakować Szóstkowych gdy złodziej uciekł?
Nie zgodzę się też z Wami w dziedzinie oceny przeciwników. O ile Mira jest fajna, tak ze względu na wygląd jak i na drugi wymiar związany z rodziną, o tyle jej ludzie coraz bardziej przypominają Hiszpańską Inkwizycje od Montyego. Nikt się ich nigdy nie spodziewa ale oni zawsze są. Po tych odcinkach to dziwię się jak ludzie z Terry chodzą do wygódki, w końcu gdy tylko spuszczą spodnie na pewno zaatakuje ich jakiś Szóstak.
Puszczają go na bieżąco na polskim FOX.
Ale ja nie mam polskiego FOX. W tym właśnie sęk.
Najnowszy odcinek całkiem niezły. Przekozak jest chyba jedyną postacią pierwszoplanową której nie mogę rozgryźć. Co do "kreta" w Terra Nova - podejrzewam chłopaka Maddie, ale może jest to zbyt oczywiste. Sposób w jaki sixers przechwycili konwój daje mi dwie opcje - albo młody dał się specjalnie podejść (aby oddać zapasy), albo było to z rozkazu Taylora - w którejś skrzyni umieścili nadajnik. Koniec sezonu już blisko. Ciekaw jestem co nam zostawią w cliffhangerze.
Oglądnąłem dwa ostatnie odcinki. Pożera mnie ciekawość co dalej. Serial jest całkiem niezły. Zdecydowanie lepszy niż Falling Skies i równie ciekawy co Outcasts, który oglądam i nie mogę skończyć 😀
Nawet go nie porównuj z Outcasts, stężenie głupot w scenariuszu rośnie niemiłosiernie z każdym odcinkiem.
Taylor to naprawdę jest praojciec wszystkich twardzieli. Zaimponował mi wyskakując na slashera z kordzikiem 😀