Od początku mówiło się o nowej trylogii, której Terminator: Ocalenie być miał pierwszą częścią. Wielu zaczęło wątpić w możliwość jej powstania ze względu na kiepskie wyniki jakie film osiągnął w Stanach Zjednoczonych. Wtedy okazało się, że na rynku międzynarodowym produkcja radzi sobie świetnie, przynosząc prawie dwukrotnie większe zyski niż inny blockbuster lata - Star Trek. Kiedy ten news powstaje, praca nad kolejną częścią Elektronicznego mordercy wre.
[more]Co więcej, z wywiadu, którego McG udzielił IGN wynika, że rozpoczęto prace również nad szóstym filmem serii. Reżyser twierdzi także, że w najbliższym obrazie powróci do korzeni serii wprowadzając na nowo podróże w czasie.
McG ma też parę słów do tych, którym Terminator: Ocalenie nie przypadł do gustu. Mówi o braku pewnego luzu, który jego zdaniem James Cameron zawarł we wczesnych filmach, a który będzie próbował wprowadzić do kolejnej części. Reżyser zdaje sobie sprawę, że nie zaspokoił oczekiwań fanów, trudno bowiem dorównać Cameronowi. Mimo wszystko czuje on, że zyskał trochę doświadczenia i kolejne historie wypadną już dużo lepiej.
Źródło: Sci Fi Scoop[/more]