Szósty Harry Potter później niż ST XI

Zaskakującą informację o zmianie daty premiery szóstej części filmowych ekranizacji książek o Harrym Potterze podał portal SciFi Wire. Harry Potter i Książę Półkrwi trafi do kin w USA nie tak jak zapowiadano jesienią bieżącego roku, a dopiero latem 2009. Premiera została oficjalnie przesunięta na 17 lipca przyszłego roku. Motywem zmiany jest według słów Alana Horna z wytwórni Warnera poszukiwanie jak największej widowni dla nowej produkcji.

[more]Horne w wypowiedzi cytowanej przez SciFi Wire tłumaczył, że przeniesienie premiery na okres wakacyjny ma poprawić odsetek widzów w kategorii familijnej. Nowy termin emisji będzie według niego znacznie lepszy jeśli chodzi o możliwość rodzinnego oglądania filmu, a tym samym większych wpływów z jego wyświetlania. Inną przyczyną zmiany planów Warnera odnośnie Pottera nr 6 są reperkusje po strajku scenarzystów w USA. Wprawdzie nie zatrzymały one produkcji filmu, jednak stworzyły lukę w planach premier innych filmów, a w to okienko ma wstrzelić się Książę Półkrwi. Jednocześnie przedstawiciele wytwórni zapewnili, że przesunięcie premiery HP 6 nie wpłynie na prace nad dwuczęściową ekranizacją finałowego tomu przygód młodego czarodzieja. Więcej przeczytacie na ten temat na SciFi Wire.[/more]

Motywem zmiany jest według słów Alana Horna z wytwórni Warnera poszukiwanie jak największej widowni dla nowej produkcji.

A według tego ---> http://www.tvn24.pl/-1,1561652,0,1,harry-p...,wiadomosc.html motyw jest całkiem inny.

"...Daniel Radcliffe - odtwórca roli Harrego Pottera cierpi na rzadkie i nieuleczalne schorzenie mózgu - podają brytyjskie media. Aktor ma poważne problemy z koordynacją ruchów. Już teraz ma problemy z zawiązywaniem sznurowadeł, a jak tłumaczą lekarze, choroba będzie postępować. Z tego powodu znacząco opóźni się premiera kolejnej części przygód słynnego czarodzieja....."

Jeśli to prawda a nie kolejny durny sposób na marketing to powiem tylko, że szkoda chłopaka.

Same zaś objawy kojarzą mi sie z SM co niestety jest nieuleczalne. 🙁

Ja mimo wszystko wole portale zagraniczne przy takich informacjach. Jesli wierzyc SciFi Wire (ja im raczej ufam pod wzgledem jakosci informacji) Redcliffe cierpi na zaburzenie zwane dyspraxia (zwana tez DCD - Developmental Coordination Disorder (DCD) - Rozwojowe zaburzenia koordynacji ruchowej) jest jednym ze skladnikow tego co u nas nazywa sie zbiorczo dysleksja. Jest to zaburzenie ujawniajace sie niezdarnoscia i trudnoscia wykonywania niektorych zlozonych czynnosci motorycznych - skoki, zbieganie po schodach, kopanie - odbijanie pilki czy tez wlasnie wizanie sznurowadel (kazdy przyzna ze jest to dosc zlozony proces motoryczny). W kazdym razie w okresie doroslym moze sie to objawic m.in nie moznoscia sprawnego prowadzenia pojazdow 😉 Caly zas zespol najczesciej objawia sie w sytuacjach stresowych. Tak wiec nie martwilbym sie tak o Redcliffa 😉 Zainteresowanym polecam tego newsa ze SciFi Wire oraz dla popracia opisu tej przypadlosci zajrzenie do tabelki na tej stronie.